Drużyna z Monachium odniosła najbardziej efektowne zwycięstwo w tym seoznie. We wczorajszym meczu FCB ograło na Allianz-Arena SC Freiburg 4-2. Bohaterem meczy, oprócz wszystkich strzelców bramek z pewnością był Daniel Pranjić, który asystował, aż przy 3 bramkach. Przed meczem Bayern tracił do SC Freiburg 3 punkty. Teraz obie ekipy mają po 15 punktów.
Bayern prowadzenie objął w 40. minucie. Baumanna pokonał Demichelis. Gospodarze zeszli na przerwę z najskromniejszą z możliwych przewag, ale już po kwadransie drugiej połowy udało się podwyższyć prowadzenie. Gola strzelił Gomez. 3 minuty później przewaga Bayernu zmalała po bramce 2-1 strzelonej przez Reisingera, który wszedł z ławki rezerwowych.
Nadzieja na remis została przytłumiona w ekipie z Freiburga w 73. minucie. Trzecią asystę w tym meczu zaliczył Pranjić, a do siatki trafił Tymoszczuk, który wraz z Demichelisem zagrał na środku obrony. Duet stoperów Bayernu był więc bardzo groźny pod bramką rywala. Bramka Tymoszczuka dał Bayernowi prowadzenie w meczu 3-1.
W 80. minucie kibice Bayernu mogli zacząć świętować. Gola na 4:1 strzelił Kroos. Niesamowitym strzałem pokonał bramkarza gości. Radości kibiców nie zmąciła już nawet sytuacja z 87. minuty, gdy Braafheid strzelił samobójczego gola.
Źródło : bundesliga.de
Komentarze