W trakcie rundy wiosennej w sezonie 2021/22 wielu zawodników pierwszego składu Bayernu Monachium bardzo często zawodziło i grało mocno poniżej swoich możliwości.
Warto jednak wspomnieć, że wyróżnić należy również kilku piłkarzy, którzy w porównaniu do swoich kolegów poczynili niemałe postępy i prezentowali się wiosną bardzo dobrze. Do grona tych zawodników należy zaliczyć przede wszystkim Benjamina Pavarda.
Wielu ekspertów w posezonowych analizach zauważyło, że defensor prezentował się nie tylko stabilnie w obronie, ale przede wszystkim można było u niego zauważyć wzrost formy.
Jak zauważył portal „TZ”, lepsze występy Benjiego wiążą się głównie z faktem, że częściej gra na swojej ulubionej pozycji, czyli środku obrony. Ponadto wielki wpływ na formę 26-latka ma asystent Nagelsmanna – Dino Toppmoeller.
Współpracownik Nagelsmanna płynnie komunikuje się po francusku i potrafi doskonale wyjaśnić piłkarzom z Francji polecenia i detale taktyczne. Ponadto Dino bardzo dobrze dogaduje się z Pavardem poza boiskiem, na poziomie osobistym. 41-latek wie „jak naciskać” na Benjamina i jego formę.
Celem Pavarda jest zostać liderem
Przypominamy zarazem, że nie tak dawno temu w „Kickerze” opublikowany został materiał, z którego mogliśmy poznać plany francuskiego defensora na najbliższe lata w Bayernie Monachium.
Z otoczenia Benjamina Pavarda płyną głosy, że wraz z Lucasem Hernandezem pragnie on zostać w niedalekiej przyszłości nowym liderem obrony. Ponadto mistrz Świata z 2018 roku jest bardzo ambitny i jego głównym celem jest ponowny triumf w Champions League.
Komentarze