Od dłuższego czasu media w Niemczech oraz Anglii w dużej mierze żyją spekulacjami o możliwym transferze Harry’ego Kane’a do Bayernu Monachium.
Temat transferu zaszedł już tak daleko, że w ostatnich dniach na temat możliwego pozyskania Anglika wypowiedziało się kilku sterników Bayernu – w tym Uli Hoeness, którego oświadczenia nie zostały jednak zbyt dobrze odebrane przez FCB i Spurs.
Niemniej jednak liczne źródła są przekonane, że „Bawarczycy” i tak posiadają bardzo duże szanse na transfer, zaś kwota 100 milionów euro powinna koniec końców przekonać upartego prezesa „Kogutów” do rozpoczęcia poważnych negocjacji i rozmów ws. sprzedaży napastnika. Dziś z kolei po raz kolejny na temat swojego kapitana wypowiedział się nowy trener Tottenhamu, czyli Ange Postecoglou.
− Już teraz Harry jest legendą Tottenhamu i całego klubu – gdyby dajmy na to ogłosił koniec kariery, prawdopodobnie wybudowaliby dla niego pomnik. Na ten moment Kane jest tutaj z nami w Australii. W życiu nigdy nie możesz być jednak niczego pewny – powiedział Postecoglou.
− Harry jest wielkim profesjonalistą oraz świetnym człowiekiem. Nie chcę i nie mam zamiaru jednak przewidywać co się z nim stanie. To normalne, że jako trener zawsze masz w głowie różne myśli i ewentualności odnośnie swoich graczy – nie tylko Harry’ego – dodał.
− Wszystko się może zdarzyć, jak na przykład kontuzja czy coś. Jako trener zawsze musisz być gotowy na różne ewentualności – podsumował Ange Postecoglou.
Jeśli wierzyć niedawnym doniesieniom dziennikarza Floriana Plettenberga, jedno ze źródeł, które było bliskie niedawnych rozmów delegacji FCB z Danielem Levym, jest w pełni przekonane, że transfer Anglika do Bayernu powinien być sfinalizowany w 2-3 tygodnie.
Komentarze