DieRoten.pl
Reklama

Pomysł Magatha na nowy Bayern

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Trener Bayernu Monachium, Felix Magath, który właśnie przedłużył swój kontrakt do 2008 roku, na łamach magazynu Kicker zdradził jak zamierza ustawić zespół w nowym sezonie. Po odejściu Michaela Ballacka Magath może nieco zmodyfikować ustawienie i styl gry.
Szkoleniowiec Mistrza Niemiec jest przekonany, że zespół nadal będzie grał dwoma napastnikami. - Nie mam wątpliwości, że powinniśmy grać z dwoma napastnikami z przodu - powiedział Magath.

53-letni trener odrzucił pomysł na grę ustawieniem 4-5-1, którym na Mistrzostwach Świata z powodzeniem grali Włosi: - Ta koncepcja mi się nie podoba. Uważam, że gra z dwoma napastnikami jest ciekawsza. Magath nie zamierza też brać przykładu z Holendrów, którzy występowali na mundialu w ustawieniu 4-3-3. Takie rozwiązanie proponowała Magathowi niemiecka prasa, ale nie przypadło ono do gustu trenerowi: - Gra w ustawieniu 4-3-3 jest zbyt statyczna i przewidywalna.

O miejsce w ataku będą zatem rywalizować: Roy Makaay, Lukas Podolski i Claudio Pizarro. Być może także Roque Santa Cruz, który ma być jednak próbowany przez Magatha na pozycji środkowego ofensywnego pomocnika.

Nie będzie zatem zmiany w ustawieniu linii pomocy - nadal będzie stosowany tzw. romb. - System z rombem w pomocy będzie przeze mnie dalej faworyzowany. Na razie Magath nie wie czy miejsce po Ballack odziedziczy Santa Cruz, Julio Dos Santos, Ali Karimi czy Bastian Schweinsteiger. - Zdecyduję o tym, kiedy będę miał kompletną kadrę. Na razie nie mam faworyta - wyjaśnia trener. Możliwe, że Bayern sprowadzi jakiegoś pomocnika, który mógłby pełnić rolę do tej pory należącą do Ballacka.

Magath ma pewien nowy pomysł. Mianowicie rotacyjne korzystanie z systemów 4-4-2 oraz... 3-5-2. W tym drugim ustawieniu w obronie graliby - Lucio, Daniel van Buyten i Valerien Ismael. Boczni obrońcy - Philipp Lahm i Willy Sagnol zostaliby przesunięci do pomocy i mogliby grać jeszcze ofensywniej. Przed środkowym defenswnym pomocnikiem (Owen Hargreaves lub Martin Demichelis) zagrałoby dwóch ofensywnych pomocników, np. Schweinsteiger z Santa Cruzem.

Takie rozwiązanie jest możliwe - zapowiada Magath. Na pewno trener będzie chciał sprawdzić takie ustawienie, kiedy będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy.

Źródło: www.kicker.de
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...