DieRoten.pl
Reklama

Pizarro znów pijany za kółkiem

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Imprezowa dusza, znów odezwała się w Peruwiańczyku Claudio Pizarro. Po zabawie na trwającym w Monachium Oktoberfest, napastnik postanowił – inaczej niż koledzy z drużyny – zaoszczędzić na taksówce i usiąść za sterem swojego samochodu.

Za to teraz Pizarro, będzie musiał dojeżdżać taksówką na każdy trening Bayernu. Niemiecka policja złapała piłkarza, a alkomat wykazał 1,1 promila we krwi. Napastnikowi natychmiast odebrano prawo jazdy i wygląda na to, że nie odzyska go przez dłuższy czas. Na dodatek będzie musiał do kasy klubu wpłacić karę pieniężną. Załatwimy to tak, jak to zawsze załatwiamy – mówił Uli Hoeness.

Lecz na tym jeszcze nie koniec: Pizarro już 10 miesięcy temu został złapany pijany za kółkiem, a zgodnie z prawem niemieckim kierowca, który wielokrotnie zostanie zatrzymany w stanie nietrzeźwości zostaje uznany za...niepoczytalnego i teraz Pizarro grozi test, który ma stwierdzić umysłowe zdrowie Peruwiańczyka. W Niemczech egzamin ten potocznie nazywany jest „Idiotentest”.

Źródło: sport.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...