Dwa dni
przed meczem pucharowym w Burghausen niepewny stał się wytęp obrońcy FC Bayernu
Marcella Jansena. Lewy obrońca, który zaledwie dzień wcześniej powrócił do
treningów po lekkiej kontuzji dziś musiał znów z nich zrezygnować. Powodem jest
uraz, jakiego się nabawił podczas treningu, gdy został uderzony w stopę. Podejrzewa
się nadciągniecie stawu skokowego.
Jeśli Bayern
rzeczywiście będzie musiał zrezygnować z usług Jansena, to będzie On siódmym zawodnikiem,
z którego usług trener FC Bayernu nie będzie mógl skorzystać w meczu o puchar
DFB. Poza Jansem niedysponowani są Willy Sagnol, Jan
Schlaudraff, Valérien Ismael, Lukas Podolski, Luca Toni
oraz Mats Hummels. Miejsce kontuzjowanego obrońcy ma zająć Christian
Lell, który już dzisiaj trenował na tej pozycji. Jednak również Hamit
Altintop może grać na tej pozycji.
Czekając na Toniego
Z ostatnich treningów wynika, iż
trener Ottmar Hitzfeld w napadzie postawi na duet Klose/Ribery. Lukas Podolski,
który w ramach treningu rehabilitacyjnego wczoraj po raz pierwszy od dłuższego
czasu miał styczność z piłka, jeszcze przez długi okres nie będzie stanowił alternatywy
do trenera. Również powrót Luca Taniego daje jeszcze na siebie czekać.
„Dopiero w czwartek” – zdaniem
trenera Luca będzie trenował wraz z reszta drużyny. Dlatego też jego występ na inaugurację
sezonu z Hansą stoi pod dużym znakiem zapytania. Początkowo liczono na to, iż
Luca dołączy do drużyny już w ten weekend. Potrzeba jednak jeszcze trochę
cierpliwości, uważa Ottmar Hitzfeld.
Dośrodkowanie Proietti …
gol Toni
W sobotę Luca przeszedł kolejny
indywidualny trening biegowy, który zakończył bardzo obiecująco. Po dośrodkowaniach
trenera Riccardo Proietti, Luca pokazał ponownie swoją smykałkę do
strzelania goli, umieszczając piłkę w siatce za pomocą główki lub strzału z
volleya. Trener bramkarzy Walter Junghans, który stanął pomiędzy
słupkami był bez najmniejszych szans. Zostaje jedynie nadzieja, iż Toni pokaże
swoje snajperskie zdolności już niebawem w Bundeslidze.
Komentarze