Począwszy od meczu z Bayerem 04 Leverkusen, trener Niko Kovac jest zmuszony radzić sobie bez swojego kapitana i numeru jeden w bramce, czyli Manuela Neuera.
W najbliższy piątek mistrzowie Niemiec zagrają na wyjeździe z ekipą FC Augsburg. Całkiem możliwe, że Manuel Neuer wróci już na ten mecz, zwłaszcza że w przyszłym tygodniu „Bawarczyków” czeka arcyważne spotkanie z Liverpoolem w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Nie tak dawno temu 32-letni golkiper i kapitan „Gwiazdy Południa” udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się na temat starcia z „The Reds”. Numer jeden w bramce Bayernu jest dobrej myśli i spodziewa się, że zagra przeciwko Anglikom. Neuer nie ukrywa, że pojedynek ten jest dla całej drużyny bardzo ważny.
− Jest dobrze, nie jest tak źle. Moim zdaniem sztab medyczny wykona swoją pracę jak należy i jeśli wszystko będzie w porządku na treningu, to zagram. Wszyscy jesteśmy pozytywnie nastawieni. Moim zdaniem będę bronił w tym meczu – powiedział Neuer.
− To będzie mój pierwszy mecz na Anfield. Nie mogę doczekać się gry tam. Wiele słyszeliśmy o atmosferze na tym stadionie, każdy kto śledzi piłkę wie, że jest to coś specjalnego. Wierzę, że będą to dwa wielkie spotkania – mówił dalej.
− Dla nas Liga Mistrzów jest bardzo ważna. To faza pucharowa, dwa finały. Jesteśmy szczęśliwy, że zagramy na ich stadionie. Miejmy nadzieję, że będzie to wspaniała noc dla nas. Oczywiście wszystko będzie zależeć od wyniku – podsumował Niemiec.
Przypominamy zarazem, że Bayern powalczy w pierwszym meczu z Liverpoolem na Anfield 19 lutego. Z kolei trzy tygodnie później, a będąc dokładniejszym 13 marca odbędzie się rewanż na Allianz Arenie w Monachium.
Komentarze