Jak już doskonale wiemy, na samym początku listopada minionego roku, z funkcji trenera pierwszej drużyny rekordowego mistrza Niemiec zrezygnował Niko Kovac.
Chorwacki szkoleniowiec momentalnie został zastąpiony przez swojego asystenta − Hansiego Flicka. Jak się szybko okazało, powierzenie obowiązków i opieki nad zespołem "Gwiazdy Południa" 54-letniemu trenerowi okazało się absolutnym strzałem w dziesiątkę.
Po wielu tygodniach od momentu odejścia Kovaca (na własne życzenie), na temat swojego byłego opiekuna wypowiedział się wychowanek FCB, a będąc dokładniejszym Thomas Mueller, który do dziś nie rozumie, dlaczego jeszcze nie tak dawno temu był zmuszony przesiedzieć sześć meczów z rzędu na ławce rezerwowych.
− Nie mogłem zrozumieć i nadal tego nie rozumiem, dlaczego siadałem na ławce sześć razy z rzędu, ponieważ byłem bardzo przekonany, że mogę pomóc drużynie. Nie takiej roli oczekiwałem, kiedy skończyłem dopiero 30 lat − zauważył Niemiec.
− Od tamtej pory wszystko układa się bardzo dobrze zarówno dla mnie, jak i naszej drużyny − z wyjątkiem spotkań z Bayerem Leverkusen oraz Borussią M'Gladbach, w których graliśmy dobrze, ale ostatecznie przegraliśmy − mówił dalej.
W tej samej rozmowie dla niemieckiego "SportBuzzer.de", wychowanek "Gwiazdy Południa" odniósł się również do osoby Jadona Sancho z Borussii Dortmund, który ostatnimi tygodniami radzi sobie wręcz doskonale, o czym też świadczą jego liczby i statystyki.
− Jadon Sancho jest świetnym piłkarzem. Dzięki swojej technice, szybkości i dryblingowi stwarza wielkie zagrożenie. W Bundeslidze są inni zawodnicy o takich umiejętnościach, ale nie posiadają oni takiej umiejętności podejmowania decyzji jak on − podsumował Mueller.
 
            
             
            ![2. runda DFB Pokal: 1. FC Koeln vs Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/48a35cdd7f750ea3af46108f16699e9f.jpg) 
        ![8. kolejka BL: Borussia M'gladbach - Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/b85f79a5f1d94a3cace7f4f830e0e87a.jpg) 
         
         
         
         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                     
                     
                     
                    
Komentarze