W ubiegły piątek pojawiła się informacja, która wywołała wielkie poruszenie nie tylko wśród kibiców Dortmundu czy Bayernu, ale i również wśród całych piłkarskich Niemiec.
Wedle piątkowych doniesień niemieckiego dziennika „Bild” Borussia Dortmund miała zainteresować się sprowadzeniem do siebie środkowego obrońcy Bayernu Monachium i wcale nie jest mowa o Jeromie Boatengu, lecz o Matsie Hummelsie.
Co więcej sprawy miał zajść tak daleko, że defensor miał przystać na warunki BVB, zaś monachijczycy mieli przyjąć ofertę 20 milionów euro plus bonusy za swojego zawodnika. Nieco inaczej sytuację przedstawił później niemiecki magazyn „Kicker”.
Bez względu na wszystko zdaniem niemieckiego eksperta i legendarnego zawodnika Bayernu i kadry narodowej Niemiec – Lothara Matthaeusa – pozbycie się Hummelsa nie jest dobrym rozwiązaniem. 58-latek w rozmowie dla „Bild am Sonntag” odniósł się do ostatnich plotek związanych z mistrzem Świata z 2014 roku.
− Nie pozwoliłbym odejść Hummelsowi. Przede wszystkim nie za takie pieniądze o jakich się mówi i nie po tak znakomitej rundzie wiosennej w jego wykonaniu – skomentował Niemiec.
− Mats od momentu opuszczenia niemieckiej kadry stał się o wiele lepszym zawodnikiem, w dodatku Bayern sprzedając go wzmocniłby swojego bezpośredniego rywala – podsumował Matthaeus.
Mats Hummels na Allianz Arenę trafił latem 2016 roku z Borussii Dormund. Od tamtego okresu wychowanek bawarskiego klubu wystąpił w 118 oficjalnych meczach dla FCB, w których to strzelił 8 bramek oraz zanotował 9 asyst. W tym okresie zdobył 3 mistrzostwa, Puchar oraz 3 Superpuchary Niemiec.
Komentarze