DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Matthaeus nie pozostał dłużny! Ostra odpowiedź na atak Hoenessa

fot. vitaliivitleo / Photogenica

To nie koniec sporu legend Bayernu! Po tym, jak Uli Hoeness ostro go zaatakował, Lothar Matthaeus przeszedł do kontrataku. Zarzucił honorowemu prezesowi odwracanie uwagi od własnych błędów.

Lothar Matthaeus zareagował na ostatni atak ze strony Uliego Hoenessa i postanowił odpowiedzieć, ku uciesze dziennikarzy “Bilda”.

REKLAMA

– Przede wszystkim muszę powiedzieć: jestem przyzwyczajony do obelg Uliego Hoenessa i nie traktuję ich już poważnie. Robi to od 20, 25 lat.

– Nie dopuszczam tego do siebie, człowiek nabiera grubej skóry. Uli Hoeness wciąż żyje w swoim świecie i nadal nie zrozumiał, że nie tylko piłka nożna, ale także biznes poszedł do przodu – kontratakował.

Tłem słownej przepychanki jest oczywiście debata na temat transferu Nicka Woltemade, a w zasadzie o możliwą kwotę transferu 23-letniego napastnika.

– Jestem poinformowany, co dzieje się na rynku. Jako możliwą cenę podałem 80-100 milionów, więc Uli Hoeness najwyraźniej znowu nie doczytał. Chodzi mu tylko o to, by atakować innych ludzi, żeby odwrócić uwagę od własnych błędów. Gittens kosztuje około 60 milionów, a nie jest reprezentantem kraju i ma za sobą słabszy sezon.

– Gracz taki jak Woltemade ma swoją cenę, ma jeszcze trzy lata kontraktu w Stuttgarcie, jest zdobywcą Pucharu Niemiec, reprezentantem kraju i potwierdził swoją wartość jako król strzelców na Euro U21.

Według doniesień medialnych, Bayern już jutro ma złożyć pierwszą oficjalną ofertę za Woltemade.

Źródło: Sport1
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...