W czerwcowym wydaniu klubowego magazynu „51” tradycyjnie już znajdziemy kilka wywiadów z piłkarzami, trenerami lub też działaczami bawarskiego klubu.
Wśród nich znalazł się przede wszystkim wywiad z Javim Martinezem, który po wielu latach przygody z Bayernem, opuszcza ekipę rekordowego mistrza Niemiec (zostanie graczem katarskiego Qatar SC).
Podczas rozmowy z dziennikarzem 32-latek odniósł się między innymi do FCB oraz samego miasta Monachium, które jak sam zauważył oferuje wiele dobrego. Ponadto Hiszpan nie ukrywa, iż status legendy „Gwiazdy Południa” jest dla niego wielkim zaszczytem.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia weteran bawarskiego klubu, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi.
Javi Martinez na temat:
…Monachium:
„…Monachium stało się naszym domem. Kiedy jestem na tygodniowych wakacjach z rodziną w Ayegui, już tęsknię za Monachium. Kocham Izarę i Monachium, całą okolicę. Wystarczy się rozejrzeć. Tutaj możesz spacerować lub jeździć rowerem po lesie, a nawet pływać w czystej rzece. Jakie miasto na świecie może Ci to zapewnić?”
…Bayernu:
„…Już na samym początku mojej przygody z Bayernem wiedziałem, że chcę tu zostać na zawsze (…). Zawsze chodziło mi też o zrozumienie ludzi, regionu, kultury, języka - to tworzy tożsamość, a tożsamość jest dla mnie ważna.”
…przegranego finału LM w 2012 przez Bayern:
„…Oni byli tak blisko tytułu, zasłużyli na to i tak bardzo wycierpieli – gracze i kibice. Jednakże spoglądałem potem codziennie na treningu w twarze Philippa Lahma, Bastiego Schweinsteigera, Manuela Neuera i widziałem, że w tym klubie jest coś bardzo wyjątkowego. Była w nich ta bezwarunkowa chęć zdobycia tego tytułu.”
…odejścia z FCB:
„…W tak wielkim klubie jak Bayern, musisz prezentować się dobrze każdego dnia. W moich oczach Bayern to klub, z którego nie odchodzi się, chyba że masz naprawdę konkretne powody ku temu. Niestety, ale w piłce nic nie trwa wiecznie, więc nadszedł czas pożegnania. Mimo odejścia z Bayernu, moje serce zawsze będzie należeć do tego klubu. Noszenie barw Bayernu na boisku, dla tych wspaniałych kibiców – nigdy tego nie zapomnę. Cieszyłem się każdym dniem tutaj.”
…statusu legendy:
„…To dla mnie wielki zaszczyt, zostać nazwany legendą Bayernu Monachium.”
Komentarze