DieRoten.pl
Reklama

Mads Davidsen: Nie chcemy Ribery'ego i Robbena w Chinach

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Mimo swojego wieku Franck Ribery oraz Arjen Robben wciąż są gwarantem wysokiej jakości. Dwójka skrzydłowych bez najmniejszych problemów "przeskoczyłaby" niejednego młodszego zawodnika.

Jakiś czas temu spekulowano o możliwej przyszłości dwójki weteranów Bayernu Monachium, czyli wspomnianych wyżej Francka Ribery oraz Arjena Robbena. Mówiło się, że obaj skrzydłowi mogą za jakiś czas spróbować swoich sił w Chińskiej Super League.

Mads Davidsen − dyrektor techninczy Shangahi SIPG w rozmowie z niemieckim "Sport Bildem" otwarcie przyznał, że obaj zawodnicy nie są pożądani w Chinach, gdyż są zwyczajnie za starzy.

To błędne przekonanie, które naprawdę mnie denerwuje, kiedy zawodnicy wierzą, że w dowolnym momencie mogą zdecydować się na transfer do Chin powiedział Davidsen.

− Tak może było trzy lub cztery lata temu, ale te czasy już się skończyły.  Jeśli Ribery miałby ofertę dwa czy trzy lata tem z Chin, to wtedy miał szanse, ale tak ambitny klub jak Shanghai SIPG nie ściągnąłby go czy Robbena teraz kontynuował dyrektor techniczny chińskiego zespołu.

− Po co chiński klub miałby ściągać 33-letniego czy 34-letniego zawodnika, kiedy może mieć 27-latka jak Axel Witsel czy Alex Teixeira czy Oscara w wieku 25 lat? Ribery i Robben stracili swoją szansę, jeśli chcieli grać w Chinach. Nie chcemy już takich zawodników mówił dalej.

Na koniec rozmowy Mads Davidsen zaznaczył, że jego klub nie ma zamiaru kupować już nikogo z Bundesligi − dlatego też niemieckie zespoły nie muszą się już "martwić o utratę swoich gwiazd".

Mamy swoich zawodników klasy światowej jak Oscar, Hulk czy Lavezzi i Witsel. To oznacza, że nie będziemy ściągać już żadnych drogich gwiazd. Zespoły Bundesligi nie muszą martwić się o utratę swoich najlepszych zawodników i ich transfer do Chin zakończył.

 

Źródło: ESPN
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...