We wtorkowy poranek do dyspozycji trenera Ottmara Hitzfelda na treningu było zaledwie czterech piłkarzy z kadry pierwszego zespołu, po południu ich liczba wzrosła już do sześciu, a dzień później wynosiła siedem - w ten sposób napięta sytuacja personalna w Bayernie Monachium powoli ulegała poprawie. Na taką sytuację złożyły się dwa czynniki: mecze międzypaństwowe oraz plaga kontuzji w drużynie.
Zawodnikami, z którymi Hitzfeld mógł w tym okresie pracować byli: Mark van Bommel, Andreas Ottl, Christian Lell, Ze Roberto, Martin Demichelis , Valerien Ismael, Stephan Fuerstner, oraz wypożyczeni z amatorów: Sandro Wagner, Daniel Sikorski i Michael Kokocinski. To skromne grono uzupełniała jeszcze trójka bramkarzy: Oliver Kahn, Michael Rensing i Bernd Dreher.
Długa lista kontuzjowanych
- Czasem nie jest nawet tak źle, kiedy na treningu mam małą grupę zawodników, można wtedy bardziej skupić się na indywidualnych zajęciach - tłumaczył szkoleniowiec Bayernu. Trener musi być przyzwyczajony do tego, że kiedy w terminarzu przychodzi pora na mecze międzypaństwowe, liczba zawodników pozostających w Monachium, nie należy do największych.
Wprawdzie tym razem tylko czterech piłkarzy miało wystąpić w środę wieczorem w meczach międzypaństwowych, ale sytuacja personalna mimo to była bardzo trudno, tym razem z powodu wielu kontuzji w zespole. Kontuzjowani od dłuższego czasu Willy Sagnol i Jan Schlaudraff nadal przechodzą jeszcze rehabilitację. Kontuzje Miroslava Klose, Jose Ernesto Sosy i Marcella Jansena definitywnie uniemożliwią im występ w sobotę w ligowym meczu z Hannoverem 96.
Jansen chciałby trenować w przyszłym tygodniu
- Ciężko pracuję na to, żeby wkrótce powrócić na boisko. Pod koniec tygodnia przejdę badania u dr Hansa-Wilhelma Muellera-Wohlfartha. Jeśli będę miał odrobinę szczęścia to już w przyszłym tygodniu wrócę do treningów z drużyną - wyjaśniał w środę Jansen.
W czwartek planowany jest powrót do zajęć Bastiana Schweinsteigera, który miał ostatnio problemy z plecami. W środę Schweini miał indywidualne zajęcia z trenerem Thomasem Wilhelmim. - Są także szanse na to, że w sobotę zagra również Lucio - zdradza asystent Hitzfelda, Michael Henke. Sztab trenerski liczy także na powrót Lukasa Podolskiego, który po kilkumiesięcznej rehabilitacji po operacji kolana, ostatnio zmagał się z grypą żołądkową.
Bez van Buytena?
Nie wiadomo na razie, co będzie z Danielem van Buytenem. Belg cierpi na uraz stopy. - Prawdopodobnie w czwartek zabraknie go jeszcze na treningu. To oznacza, że bardzo wątpliwym jest, czy będzie gotowy do gry na sobotę - oznajmił Henke.
Źródło: fcbayern.de
Komentarze