DieRoten.pl
Reklama

Lucasa: Jestem typem wojownika na boisku

fot.
Reklama

W letnim okienku transferowym w 2019 roku, za rekordowe jak na Bayern i niemiecką Bundesligę 80 milionów euro, na Allianz Arenę przeniósł się Lucas Hernandez.

Ostatnio francuski defensor udzielił obszernego wywiadu dla oficjalnej telewizji „FCB.tv”. Warto wspomnieć, że Francuz rozmawiał z prezenterką tylko i wyłącznie po niemiecku.

Lucas Hernandez odniósł się między innymi do zdobytego pierwszego mistrzostwa kraju, swojego charakteru, pierwszych wrażeń w Bayernie oraz nauki języka niemieckiego. 24-latek zdradził również, co oznaczają jego tatuaże i jak sam przyznał – jest typem wojownika.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia mistrz Świata z 2018 roku, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wywiadu. Zachęcamy wszystkich chętnych do lektury.

Lucas Hernandez na temat:

…pierwszego mistrzostwa Niemiec:

„…Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, to coś fantastycznego. Świętowaliśmy ten sukces.”

…charakteru na boisku i poza nim:

„…Na boisku jestem bardzo skoncentrowanym piłkarzem. Zawsze chcę grać najlepiej jak potrafię i moim celem za każdym razem jest zwyciężać. Prywatnie jestem dość spokojny, zrelaksowany i przyjacielski.”

…pierwszych wrażeń w Bayernie:

„…Pomyślałem sobie: ‘Wow! Wszystko jest tutaj nieco większe niż w Atletico.’ Bayern to wyjątkowy klub, wielki klub, jednakże wszyscy tutaj wokół są jak rodzina. Kibice są tutaj niesamowici.”

…adaptacji w Niemczech:

„…Bardzo dobrze się zaadaptowałem w Niemczech. Monachium to ładne miasto, z licznymi pięknymi parkami i dobrymi restauracjami. Mojej rodzinie i mnie osobiście podoba się tutaj.”

…czasu wolnego:

„…W wolnym czasie lubię bawić się z moim synem. Gramy w ping ponga lub w coś innego. Lubię też grać na PlayStation, ale nie za dużo (śmieje się).”

…swoich tatuaży:

„…Na przedramieniu mam wojownika i generała. To Achilles i Juliusz Cezar, jako że sam na boisku również jestem wojownikiem. Wyżej na ramieniu mam Anioła Stróża i imiona członków mojej rodziny.”

…nauki niemieckiego:

„…To mój pierwszy wywiad po niemiecku. To coś wyjątkowego, ponieważ sporo ćwiczyłem z naszym nauczycielem Maxem. Niemiecki jest dla mnie bardzo ważny. Uczę się nie tylko języka, ale i kultury tego kraju. Oczywiście pomaga to w integracji. Niemiecki jest trudnym językiem, ale uczę się go krok po kroku.”

…motta „Mia San Mia”:

„…Dla mnie „Mia San Mia” oznacza, że jesteśmy rodziną i każdy walczy za każdego bez wyjątku.”

Źródło: FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...