DieRoten.pl
Reklama

Luca Toni - kompletna „9tka”

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

W przyszłości Luca Toni ma wystrzelić Bayern do jego pierwotnych ambicji. Serwis Bundesligi.de postanowił przedstawić ostatni sezon w wykonaniu aktualnego Mistrza Świata. W 177 meczach Serie-A strzelił on 91 bramek, ma 30 lat, 194 cm wzrostu, 94 kilo żywej wagi, 11 mln Euro wartości, a dla Bayernu jest skarbem wartym każdego zapłaconego Centa.

Za Cacau

Powyższe fakty liczbowe zwolennicy Bayernu wypowiadają szybciej, niż Burmistrz Monachium mógłby trzy razy uderzyć w kranik przy beczce z piwem i krzyknąć sakramentalne „O’ zapft is!” (wolne tłumaczenie: nalewak gotowy do boju) otworzyć doroczny Oktoberfest.

Jednak o samym Luce Tonim można powiedzieć o wiele więcej. W poprzednim sezonie Reprezentant Włoch oddał 111 strzałów na bramkę przeciwnika. Z tym wynikiem w Bundeslidze ustępuje on jedynie napastnikowi VFB Stuttgart Cacau (117 strzałów).

Mocny w pojedynkach

Jak na napastnika były piłkarz między innymi US Palermo w poprzednim sezonie grał wiele razy faul (90). W ten sposób zajmował by on wśród graczy BL miejsce w 3 dziesiątce, pomiędzy pomocnikami, a obrońcami. Mimo wszystko Toni w żadnym wypadku nie jest znany jako ostry gracz – w zeszłym roku dostał zaledwie 4 zółte kartki.

Jako piłkarz o wspaniałych warunkach fizycznych bardzo często wdaje się w pojedynki. W takich sytuacjach nie trudno o gwizdek sędziego, bo Włoch „rozsadza” wszelkie linie obrony.

Czyhający niczym lis

Do tego dochodzi fakt, iż Toni spełnia wiele zadań w strefie defensywnej. Dzięki temu w zeszłym sezonie we Fiorentinie 17 razy zniweczył ataki przeciwników.

Swój rejon gry niepodważalnie dzieli jednak wspólnie z obrońcami przeciwnika, ciągle czyhając na okazję: w zeszłym sezonie 68 razy był on na pozycji spalonej. W BL tylko Gekas z VLF Bochum więcej razy się zbyt szybko rozpędzał (86 razy).

Samowystarczalny

Nowy nabytek Bayernu nie poddaje się, gdy w jakimś momencie nie otrzymuje wsparcia w postaci podań z 2 linii. W poprzednim sezonie Toni 78 razy sam sobie otwierał drogę do bramki. Prawie 40% jego dryblingów kończyło się sukcesem.

Luca Toni w ten sposób sprowadza do Bayernu wszystko, czego można się spodziewać po nowo sprowadzonym piłkarzu o nastawieniu ofensywnym. Odpowiednie świadectwo pracy, wymaganą reputację, mocną grę jeden na jednego, wspaniała technikę oraz numer „9” na plecach.

Artykuł napisał dla serwisu Bundesligi.de Michael Wollny, dla serwisu fcbayern.com.pl przetłumaczył Michał Jeziorny

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...