DieRoten.pl
Reklama

Lewandowski: To był szalony mecz

fot.
Reklama

Tradycyjnie już po ostatnim meczu monachijczyków, na pytania dziennikarzy odpowiadał nie tylko trener Bayernu, ale i również wyznaczeni przez klub zawodnicy.

Wczorajszy pojedynek pomiędzy Bayernem Monachium a zespołem 1. FC Heidenheim z pewnością zostanie zapamiętany na długie lata, albowiem w meczu tym działo się dosłownie wszystko…

Nie brakowało bramek, żółtych, a nawet czerwonej kartki – w 15. minucie z boiska został wyrzucony Niklas Suele, który do końca nie jest jednak przekonany, co do słuszności decyzji arbitra głównego temu meczu. Poza tym kibice na wypełnionej po brzegi Allianz Arenie oglądali w sumie aż 9 bramek!

Podopieczni Niko Kovaca jak wiemy zwyciężyli 5:4, ale mimo wszystko zapewnili swoim kibicom prawdziwy rollercoaster emocji. Bramki dla „Gwiazdy Południa” zdobywali kolejno Leon Goretzka, Thomas Mueller, Robert Lewandowski, Serge Gnabry oraz ponownie nasz rodak.

Po meczu w strefie mieszanej na kilka pytań dziennikarza odpowiedział 30-letni snajper Bayernu i jego najlepszy strzelca, czyli „Lewy”. Warto jeszcze wspomnieć, że kapitan polskiej reprezentacji z uwagi na lekką chorobę rozpoczął wczorajszy mecz na ławce, ale przy wyniku 1:2 zameldował się na murawie w 2. części spotkania.

− To był szalony mecz, w którym popełniliśmy wiele błędów, ale szczęśliwie awansowaliśmy. Nie byłem przygotowany fizycznie na pełne 90 minut. Nie spodziewałem się, że tak szybko podniosę się z ławki – podsumował Robert Lewandowski.

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...