DieRoten.pl
Reklama

Lahm wylądował w gipsie

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Jak to często bywa wielkiej radości towarzyszy równie duży ból. Tak też było wczoraj, kiedy to FC Bayern odnosił zwycięstwo na AC Fiorentiną w Lidze Mistrzów noga Philippa Lahma lądowała właśnie w gipsie. Reprezentant Niemiec doznał urazu stawu skokowego podczas spotkania w CL i będzie musiał pauzować przez co najmniej 2 tygodnie. "Mamy nadzieję, że to nic poważniejszego, ale spodziewamy się, iż będziemy bez niego radzić sobie przez dwa tygodnie albo trzy mecze" powiedział Jurgen Klinsmann. "Przypuszczam, że zagram jeszcze przed zimową przerwą, chociaż jeszcze nie mamy dokładnej diagnozy" stwierdził Lahm.

Na nogę piłkarza został założony gips, ale jest to przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa. W tym tygodniu kontuzjowany staw dokładnie obejrzy dr. Muller-Wohlfahrt i oceni, kiedy może nastąpić powrót obrońcy FCB na boisko.

"To wielka szkoda, kiedy jesteś zmuszony to przerwy. Jednak nie odbieram tego jako szok. Miewałem znacznie gorsze chwile"
powiedział Philipp, który dodał: "Do końca pierwszej połowy było nawet ok, ale po zmianie stron ból stał się nie do zniesienia".

www.fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...