DieRoten.pl
Reklama

Konferencja: Bayern z Kovacem będzie święcił sukcesy

fot.
Reklama

Już jutro Bayern Monachium w ramach finału Pucharu Niemiec zagra z ekipą Eintrachtu Frankfurt na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Początek starcia o 20:00.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Jupp Heynckes – odpowiadał na przeróżne pytania zgromadzonych na sali dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych zawodników czy spraw związanych z klubem.

Trener bawarskiego zespołu z całą pewnością będzie zmuszony radzić sobie bez trójki kontuzjowanych zawodników. Mowa rzecz jasna o Jeromie Boatengu, Arturo Vidalu oraz Arjenie Robbenie. Na całe szczęście do kadry meczowej powraca po wielu miesiącach pauzy Manuel Neuer!

Jupp potwierdził dziś, że 32-latek w pełni wyleczył uraz i znajduje się w perfekcyjnej kondycji. Mimo wszystko Neuer znajdzie się na ławce – tym samym od pierwszych minut ujrzymy Svena Ulreicha. Na całe szczęście gotowy do gry jest także Thomas Mueller.

Mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy, którzy są dla nas ważni w tym momencie, będą jutro do mojej dyspozycji – powiedział Jupp Heynckes.

Manuel Neuer nie zagra jutro od samego początku, ale znajdzie się w kadrze meczowej. Obserwowałem go. Manu zawsze wierzył w siebie. Moje wrażenia od ostatniego piątku są bardzo pozytywne. On posiada cel i dąży do niego jak nikt inny kontynuował trener FCB.

Niemcy mogą być bardzo spokojni o niego. On nie tylko będzie gotowy na Mundial, ale i będzie silnym wsparciem! Nie czuje już żadnego bólu i jest w perfekcyjnej kondycji – mówił dalej.

Thomas miał problemy z zatruciem pokarmowym, ale w pełni się wyleczył i będzie mógł grać. Wszyscy wiedzą dokładnie, że Thomas lubi gadać jak najęty. Dlatego też postanowiłem go zostawić w hotelu, tak abyśmy mogli szybciej skończyć dziś konferencję – stwierdził 73-latek.

Jak dobrze wiemy z gry dla kadry narodowej zrezygnował ostatnio Sandro Wagner – decyzja wychowanka „Die Roten” była podyktowana brakiem powołania przez Joachima Loewa do kadry na nadchodzący obóz przygotowawczy do mistrzostw Świata. Zdaniem Juppa 30-latek zareagował nieco zbyt emocjonalnie.

− Wagner jest całkowicie ambitny, całkowicie się integruje ze wszystkimi, nad ranem zjawia się pierwszy na treningu. Jego wielkie marzenie zostało zniszczone. Moim zdaniem zareagował przedwcześnie zbyt emocjonalnie. Widziałbym to inaczej, ale należy uszanować jego decyzję – powiedział Heynckes.

W dalszej części rozmowy z dziennikarzami trener Bayernu odniósł się rzecz jasna do jutrzejszego spotkania z Eintrachtem oraz prowadzącego go Niko Kovaca, który jak dobrze wiemy latem przejmie stery „Gwiazdy Południa”.

Heynckes nie ukrywa, że ten ostatni mecz w jego karierze będzie dla niego bardzo emocjonalny. Ojciec legendarnego sukcesu z 2013 roku wyjawił także w rozmowie z dziennikarzami, że z żadnym innym klubem nie wypracował sobie w karierze takich relacji jak z Bayernem i jego zawodnikami.

− Bayern w przyszłym sezonie ponownie będzie święcił sukcesy. Również z Niko Kovacem, a zwłaszcza z nim. Co do meczu, to w piłce wiele rzeczy może się wydarzyć, dlatego też musimy być ostrożni – kontynuował Niemiec.

− Moja kariera dobiegła końca w 2013 roku z trypletem. Nie mam pojęcia co się wydarzy jutro. Oczywiście emocje wezmą górę. Stadion w Berlinie to niemiecki Wembley, coś bardzo wyjątkowego, że znajdę się tam z Bayernem i moimi zawodnikami. Z żadnym innym klubem i zawodnikami nie wypracowałem sobie takiej relacji – zakończył Jupp Heynckes.

Źródło: FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...