DieRoten.pl
Reklama

Konferencja: Nie lekceważymy nikogo, naszym celem jest awans

fot.
Reklama

Już w najbliższą środę o 18:30 na Allianz Arenie odbędzie się pojedynek ćwierćfinału Pucharu Niemiec pomiędzy miejscowym Bayernem a ekipą 1. FC Heidenheim.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Niko Kovac – odpowiadał na przeróżne pytania zgromadzonych na sali dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy czy spraw związanych z klubem.

W nadchodzącym starciu trener ekipy rekordowego mistrza Niemiec z całą pewnością będzie musiał sobie radzić bez kontuzjowanego od końcówki listopada minionego roku Arjena Robbena. Co więcej poza kadrą znajdzie się także Manuel Neuer oraz David Alaba.

Tym samym w bramce najpewniej wystąpi ponownie Sven Ulreich, który póki co rozegrał w sezonie 2018/19 cztery oficjalne spotkania. Kiedy Chorwata zapytano o możliwą rotację, to ten z przekonaniem odpowiedział, że wystawi jedenastkę, która w jego mniemaniu wygra i awansuje dalej.

David Alaba oraz Manuel Neuer nie trenowali dziś. Są na drodze do odzyskania sprawności, ale nic więcej. Wychodzę z założenia, że w środę od początku zagra Sven Ulreich – powiedział dziś trener Bayernu.

Wystawię taki zespół, który moim zdaniem będzie w stanie wygrać i awansować do półfinału Pucharu Niemiec – kontynuował Niko Kovac.

Obecni na sali konferencyjnej dziennikarze zapytali również szkoleniowca bawarskiego klubu o możliwy występ Renato Sanchesa, który nie może liczyć na zbyt wiele szans w tym sezonie. Co więcej jak się dowiedzieliśmy Corentin Tolisso robi spore postępy i wygląda coraz to lepiej.

Renato ciężko pracuje na treningu. Jego sytuacja nie jest łatwa, brakuje mu rytmu, ponieważ nie grał od dłuższego czasu. Nieważne kto zagra w środę, chcemy wygrać i stworzyć dobrą atmosferę przed meczem z BVB – mówił dalej.

Corentin robi spore postępy i wygląda dobrze. Jego kolano również sprawuje się dobrze. Każdego dnia będziemy zwiększać jego obciążenie treningowe. On sam będzie musiał zdecydować, kiedy będzie gotowy mentalnie. Mamy nadzieję, że zagra w tym sezonie – dodał Chorwat.

Jak zwykle nie mogło również zapytać pytań o najbliższych rywali, czyli ekipę 1. FC Heidenheim, która na ten moment zajmuje szóstą lokatę w tabeli ligowej 2. Bundesligi. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że w zespole tym gra wychowanek FCB, a będąc dokładniejszym Niklas Dorsch.

Niko Kovac zdradził na dzisiejszej konferencji, że ani on, ani nikt w zespole nie ma zamiaru lekceważyć ekipy z Badenii-Wirtembergii. Celem „Bawarczyków” na środowy pojedynek będzie rzecz jasna awans oraz zdobycie bramki tak szybko, jak tylko będzie to możliwe, aby ustawić spotkanie od samego początku.

Heidenheim radzi sobie dobrze w 2. Bundeslidze. Nie będzie łatwo – jak to zwykle ma miejsce w pojedynkach z mniejszymi rywalami. Musisz przede wszystkim zdobyć bramkę jak najszybciej. Traktuję ich bardzo poważnie – stwierdził 47-latek.

Fizycznie Heidenheim jest bardzo solidny i posiada szybkich graczy. Ponadto grają dużo długimi piłkami i musimy być na to gotowi. Naszym celem jest posiadać jak najdłużej piłkę. Mając ją, możesz zdobyć sporo bramek. Podejdziemy do tego meczu na poważnie i naszym celem będzie jak najszybsze objęcie prowadzenia – kontynuował Kovac.

Musimy dotrzeć do półfinału Pucharu Niemiec. Nie lekceważymy nikogo. Zwycięstwo w środę z pewnością stworzy dobrą atmosferę przed meczem z Borussią w sobotę – zauważył.

Pod koniec rozmowy z dziennikarzami padło również kilka pytań na temat sobotniego remisu monachijczyków z ekipą S.C. Freiburg (1:1 po bramce Roberta Lewandowskiego). Kovac nie ukrywając przyznał, że jego drużyna popełniła na początku zbyt dużo błędów, które w następstwie doprowadziły do straty gola. Ponadto „Bawarczycy” nie zaprzątają sobie jeszcze głowy meczem z BVB – na samym początku mistrzowie Niemiec chcą awansować w PN, po czym skoncentrują się na Bundeslidze.

Z technicznego punktu widzenia krytycznie zajęliśmy się błędami. To nie tak, że ciskam butelkami. Staram się dotrzeć do moich chłopaków argumentami. Moje przemówienie było już skoncentrowane na tym, czego nie wykonaliśmy dobrze – powiedział trener.

Freiburg zaczął w sobotę bardzo dobrze, podczas gdy nasz zespół nie grał dobrze od startu do momentu straty bramki. To był łańcuch wielu błędów, które w rezultacie doprowadziły do straty bramki – mówił dalej.

Powiedziałem dziś chłopakom raz jeszcze, że sobotni mecz nie ma teraz znaczenia, musimy awansować do półfinału i skoncentrować się na Heidenheim – podsumował Kovac.

Źródło: FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...