W ubiegłą sobotę swoje trzecie oficjalne spotkanie w ramach przygotowań do sezonu 2023/24 rozegrali zawodnicy pierwszego zespołu Bayernu.
Jak już dobrze wiemy, rywalem mistrzów Niemiec była japońska ekipa Kawasaki Frontale, która koniec końców została pokonana przez monachijczyków 1:0. Jedynego gola dla FCB zdobył w drugiej połowie Josip Stanisic.
Co do przebiegu gry i występu „Bawarczyków”, w rozmowie dla klubowej telewizji wypowiedział się Joshua Kimmich, który zaznaczył, że zmęczenie dało o sobie znać w tym pojedynku. Niemniej jednak Jo jest przekonany, że mimo wszystko zespół wykonał krok naprzód.
− Myślę, że w wielu sytuacjach było widać, że byliśmy trochę niedokładni i zmęczeni. Ogólnie jednak uważam, że zrobiliśmy krok naprzód, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze procesy. Kiedy będziemy jeszcze świeżsi, z pewnością będziemy mogli wdrożyć to jeszcze lepiej – powiedział Kimmich.
Na temat spotkania z Kawasaki Frontale wypowiedział się również autor zwycięskiego trafienia dla monachijczyków, czyli wspomniany wyżej Josip Stanisic.
− To był ciężki mecz. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nasi rywale będą agresywni i że dobrze grają w piłkę. Staraliśmy się rozgrywać od tyłu. Wygraliśmy i zanotowaliśmy czyste konto, choć mieliśmy też trochę szczęścia – dodał Stani.
− Dla mnie każdy gol jest piękny, ponieważ nie strzelam ich zbyt wiele. Było też trochę szczęścia i starałem się wdrożyć to, co trenowaliśmy. To mój pierwszy raz w Japonii i jestem zachwycony kibicami. Zawsze tam byli, mają bzika na punkcie futbolu. Fajnie jest tu grać. Ogromne podziękowania dla wszystkich fanów, którzy tu byli – podsumował Josip Stanisic.
Komentarze