DieRoten.pl
Reklama

Kimmich: Poddanie się nie wchodzi w grę!

fot. Ł. Skwiot/skwiot.pl
Reklama

Bez wątpienia piłkarze niemieckiej reprezentacji narodowej mogą mówić o kolejnym rozczarowującym występie na mistrzostwach świata.

Mimo wielkich planów, kadra narodowa Niemiec podobnie jak 4 lata temu, zakończyła swój udział na mistrzostwach świata na etapie fazy grupowej, co jest postrzegane jako wielkie rozczarowanie w całych piłkarskich Niemczech.

Przypominamy zarazem, że bardzo załamany po eliminacji z mundialu był Joshua Kimmich, który w pomeczowych wywiadach przyznał wprost, że ponosi odpowiedzialność za klęskę Niemiec. Pomocnik zamieścił ostatnio także wpis w mediach społecznościowych, w którym zaznaczył, że choć potrzebuje jeszcze trochę czasu na przetrawienie wszystkiego, to nie zamierza się poddawać.

− Po raz kolejny nie udało nam się konsekwentnie wnieść na boisko naszej jakości. Będę potrzebował czasu, aby wszystko przeanalizować, przetworzyć i wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski – napisał Kimmich.

− Najpóźniej za cztery tygodnie wrócimy i ponownie zaatakujemy, bo poddanie się nigdy nie wchodzi w grę! – podsumował Joshua Kimmich.

Przerwa zimowo-świąteczna potrwa do 3 stycznia 2023 roku, po czym monachijczycy rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej. Swój pierwszy mecz o stawkę w nowym roku kalendarzowym, podopieczni Juliana Nagelsmanna zagrają 20 stycznia przeciwko RB Lipsk w Bundeslidze.

Źródło: Kimmich Facebook
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...