DieRoten.pl
Reklama

Kimmich: Nie mogłem spudłować

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)
Reklama

Joshua Kimmich to bez wątpienia jeden z najbardziej wyróżniających się zawodników Bayernu w ostatnich tygodniach. Młody Niemiec do tej pory zdobył cztery bramki dla „Dumy Bawarii” w tym sezonie.

W rozmowie z DFB.de Kimmich wypowiedział się między innymi na temat pojedynku z HSV i strzelonej bramki. Młody Niemiec zabrał również głos w sprawie nadchodzącego meczu z Atletico.

Miałem szczęście, że zdobyłem tak ważną bramkę w końcówce spotkania. Moim zdaniem powinniśmy strzelić wcześniej, jednak to Hamburg miał lepsze sytuacje w pierwszej połowie. W drugiej połowie wykreowaliśmy sobie lepsze sytuacje i na całe szczęście zdobyliśmy bramkę – powiedział.

Piłka odbiła się jeszcze zanim do mnie dotarła, pomyślałem wtedy „Nie możesz tego spudłować!”. Nie trwało to zbyt długo. Na całe szczęście nie miałem zbyt wiele czasu na myślenie, gdyż piłka dotarła do mnie szybko. Dołożyłem wtedy stopę i szczęśliwie trafiłem – dodał.

Dziennikarz DFB.de zapytał również Kimmicha co sprawiło, że Bayern miał problemy z HSV w pierwszej połowie. Młody Niemiec stwierdził, że FCB brakowało pomysłów i momentami byli zbyt stateczni.

Spodziewaliśmy się, że Hamburg zagra agresywniej. Mimo wszystko brakowało nam pomysłów i byliśmy zbyt stateczni. W drugiej części się poprawiliśmy i graliśmy piłkę o wiele szybciej. Więcej się ruszaliśmy, dlatego też  mieliśmy lepsze sytuacje – odpowiedział Kimmich.

Jak już wspominaliśmy strzelec czterech bramek Bayernu w tym sezonie wypowiedział się na temat Atletico w najbliższą środę. Zapytano go między innymi o to czy „Bawarczycy” traktują nadchodzące starcie jako zemstę.

Nie nazwałbym tego zemstą. Oczywiście chcemy wygrać ten mecz, jednak tym razem to inne okoliczności. Ostatnim razem to była faza pucharowa, zaś teraz to nasz drugi mecz w grupie, dlatego też będzie to zupełnie inny pojedynek – zakończył Joshua.

Źródło: DFB.de

Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...