Okazuje się, że wypowiedź Uliego Hoenessa, w której uciął wszelkie spekulacje na temat sprzedaży Owena Hargreavesa do Manchesteru United nie zakończyła ostatecznie szumu medialnego wokół Anglika. The Sun pisze, że kluby porozumiały się, co do transferu, a w całą dyskusję włącza się zaniepokojony Oliver Kahn.
Czwartkowe wydanie The Sun informuje, że Bayern i Manchester uzgodniły sumę odstępnego za Hargreavesa i ma ona wynosić 20 milionów euro. Tą wiadomość można jednak śmiało włożyć między bajki. Hoeness w środę zapewniał, że 25-letni pomocnik nie odejdzie z Monachium, więc w czwartek nie mogło dojść ani do żadnego porozumienia, ani nawet rozmów między oboma klubami.
W Monachium z działaczami Bayernu rozmawiał agent Hargreavesa, Roman Grill, który ponoć starał się przekonać Bawarczyków do zmiany zdania i pozwolenia na odejście jego klienta do Manchesteru. Hargreavesa w Bayernie trzyma jednak kontrakt do 2010 roku.
- Zobaczymy jak sprawa rozwinie się w najbliższych dniach - powiedział sam Hargreaves po meczu Anglia - Grecja (4:0).
Kapitan Bayernu, Kahn ma nadzieję, że urodzony w Kanadzie pomocnik nie opuści klubu: - Gdybyśmy po odejściu Michaela Ballacka i Ze Roberto stracili jeszcze Owena to byłby trzeci pomocnik europejskiego formatu, który nas opuścił. To byłaby dla nas duża strata jakości, która niewątpliwie budziłaby obawę. Trzeba by się poważnie zastanowić, co w tej sytuacji należałoby zrobić.
Źródło: sport1.de
Komentarze