DieRoten.pl
Reklama

Kahn nie ma czasu na bycie następcą Hoeneßa

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Nowy rok rozpoczął się na dobre. FCB rozpoczyna dziś przygotowania, gdy w tle wszyscy rozwodzą się nad najważniejszą personalią w Bundeslidze w 2009 roku! O kim mowa? Oczywiście o legendzie wśród managerów, człowieku, dzięki któremu FCB jest finansowo najzdrowszym klubem świata.

Uli Hoeneß(56) w listopadzie zostanie nowym Prezydentem FC Bayernu Monachium, a piastowana przez niego posada managera zostanie zwolniona. Kto go zastąpi?

Przewodniczący Zarządu Karl-Heinz Rummenigge – nad tym myśleć będziemy już w przerwie zimowej. Obsadzenie tej posady to ciężkie przedsięwzięcie. W sportowym znaczeniu potrzebujemy prawdziwego przedstawiciela wagi ciężkiej.

Kogoś takiego jak Oliver Kahn(39)! W kuluarach co rusz wymienia się go jako kandydata. On sam powiedział jednak wobec gazety BILD – więc tak, to co chce zrobić w 2009 roku jest ciężkie do wyobrażenia.

Ekspert telewizji ZDF, ekspert podczas różnych piłkarskich projektów w Azji. Kahn po prostu nie ma czasu na pracę Hoeneßa. Przynajmniej na dzień dzisiejszy…

Rummenigge – Kogoś takiego jak Uliego Hoeneßa nie da się zastąpić kimś anonimowym. To musi być przedstawicielem wagi ciężkiej, który jest obeznany w realiach zarówno Bundesligi jak i całej Europy. Krąg kandydatów jest bardzo wąski.

Kandydatem mógłby być manager Werderu – Klaus Allofs. Rummenigge już nie raz publicznie go wychwalał, a teraz zdradził – lubię go i cenię jego pracę. Nie chce jednak rozpoczynać jakiś spekulacji…

W Bayernie coraz częściej padają również nazwiska Rudiego Völlera oraz Paula Breitnera. Poza kręgiem kandydatów jest za to Oliver Bierhoff, manager DFB.

Kahn – Następca powinien być rozeznany ze struktura klubu, powinien być powiązany emocjonalnie z nim. On powinien w 100% się z nim identyfikować.

Cały ten opis idealnie definiuje Kahna. Może po 2009 roku będzie miał więcej wolnego czasu?

Źródło: bild.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...