DieRoten.pl
Reklama

Kahn i Hainer pożegnali Seelera

fot.
Reklama

Niestety, ale 21 lipca 2022 roku zmarła jedna z największych legend w historii niemieckiej piłki – mowa o Uwe Seelerze, który niemalże całą karierę poświęcił HSV.

Nie dalej jak wczoraj legendarny Niemiec został pożegnany przez niemiecką rodzinę piłkarską na stadionie Volspark, który należy do ekipy Hamburgera SV.

Wśród około tysiąca zaproszonych gości, znaleźli się między innymi kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent DFB Bernd Neundorf czy też bossowie Bayernu Monachium – prezes Oliver Kahn oraz prezydent Herbert Hainer.

− Śmierć Uwe Seelera uderza w samo serce niemieckiego futbolu. Uwe był bohaterem krajowym, nie było w Niemczech kibica, który by go nie uwielbiał. Seeler poruszył naród - nawet poza piłką – powiedział niedawno Hainer.

Ja osobiście miałem szczęście pracować z nim przez dłuższy czas i poznać go jako osobę wyjątkową, która do każdego podchodziła w sposób serdeczny, przyjazny i otwarty. Bayern łączy się w żałobie z jego rodziną, krewnymi i przyjaciółmi – podsumował Herbert Hainer.

Na odległość ze swoim byłym kolegą z kadry narodowej Niemiec pożegnał się z kolei legendarny Franz Beckenbauer, który z racji na sytuację zdrowotną, nie mógł uczestniczyć w ostatnim pożegnaniu Seelera.

− To był wielki zaszczyt grać u Twojego boku w kadrze narodowej Niemiec (…). Kochany Uwe, to ostatnie pozdrowienie płynie z głębi serca - nigdy nie zostaniesz zapomniany. Serwus – napisał „Cesarz” w liście do Seelera.

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...