Uli Hoeness jest niezwykle zaskoczony tym, co ostatnią robią niemieckie media. Menedżer Bayernu tłumaczy, że ma to bardzo niekorzystny wpływ na wizerunek niemieckiej piłki w bardzo ważnym dla niej okresie- przed Mistrzostwami Świata 2006, które odbędą się w tym kraju."Przed nami Mistrzostwa Świata, więc Niemcy powinny być przedstawiane w mediach w pozytywny sposób. U nas od tygodni, a nawet miesięcy jest dokładnie na odwrót. Granice zostały przekroczone już dawno temu"- powiedział Hoeness.
Menedżer Bayernu grozi nieodpowiedzialnym mediom: "Każdy, kto będzie nadal szedł tą drogą, będzie miał problemy". Hoeness ma na myśli przede wszystkim stację telewizyjną "n-tv" i gazetę "Koelner Express", które lubują się w wypuszczaniu na światło dzienne plotek.
Gniew Hoenessa wywołał przede wszystkim artykuł w gazecie "tz", w którym zarzucono Bastianowi Schweinsteigerowi udział w ustawianiu meczów.
Źródło: www.sport1.de
Źródło:
Komentarze