Opinie w piłce nożnej często się bardzo różnią. Jedni twierdzą, że piłkarz rozegrał świetny mecz, podczas gdy w odczuciu innych ledwie zaznaczył swą obecność na boisku. Innym razem część widzi ewidentny rzut karny, a reszta oczywistą "jaskółkę". Taka sytuacja spotkała po wczorajszym pojedynku w Madrycie Lucio... Obrońca FC Bayernu po ciężkim meczu z Realem Madryt mógłby przecierać oczy ze zdumienia, gdyby czytał dzisiaj monachijskie gazety. Oceny za jego występ kolosalnie się różnią - dziennik Bild przydzielił mu "5", TZ "4". zaś AZ "3". "Mocny Lucio" zdaniem dziennikarzy dpa był - obok Olivera Kahna - najlepszym zawodnikiem FCB.
Premierowe trafienie dla FCB
Dla kapitana bawarskiego zespołu dyspozycja Lucio była jasna: "Lucio zagrał na światowym poziomie i nie tylko chodzi tutaj o strzeloną bramkę". Podobnego zdania po meczu był również Karl-Heinz Rummenigge. "Mieliśmy w swoim zespole kilku piłkarzy, którzy zaprezentowali futbol na najwyższym poziomie. To był także Lucio."
Dużo słów, więc przejdźmy do faktów. Lucio w potyczce z Hiszpaniami faulował dwa razy, zaś jego przeciwnicy powstrzymywali niezgodnie z przepisami trzykrotnie. W protokole UEFA widniał jedynie jako strzelec bramki. 28-letni zawodnik w 23. minucie strzelił bramkę na 1:1. Trafienie to było premierowym golem dla Brazylijczyka w barwach Bayernu w Lidze Mistrzów.
Hitzfeld mocno wierzy w Lucio
Wydaje się, iż teraz Lucio wygnał z siebie złe duchy. Trener Ottmar Hitzfeld po porażce w Norymberdze krytykował swojego obrońcę za "niemądre wycieczki". "Jako defensor musi dbać o spokój i pewność w obronie i nie wtrącać się za często do ofensywy."
Po tym wydarzeniu Ottmar dużo razy starał się przeprowadzać rozmowy z Lucio. Najwidoczniej Hitzfeldowi udało się oswoić mistrza Świata z 2002 roku: "Jego wypady były teraz czystsze, mądrzejsze i bardzo dobre. Tak samo powiedział mu Hitzfeld" mówi Kahn.
Bolesna runda dla Brazylijczyka
Lucio zresztą sam do swojej dyspozycji podszedł ostatnio krytycznie mówiąc, że "poprzednia rudna była naprawdę trudna". Dodatkowo grę Brazylijczykowi utrudniała kontuzja stawu skokowego. "Grałem często z uczuciem bólu. Dopiero teraz jestem w pełni zdrowy". Hitzfeld zdaje sobie sprawę, że obrońcy FCB potrzebne jest wsparcie i otucha, dlatego też jasno mówi: "On jest szefem naszej obrony."
Także ciężko winić Lucio za stracone bramki w spotkaniu z Realem. Przy bramce na 1:2 był nieprzepisowo ściągany na ziemię przez Ivana Helguerę. "Ważne dla nas jest to, żeby odnalazł swoją starą moc" stwierdził Rummenigge. A co Lucio powiedział o swoim występie? "Prasa może pisać co chce. Mnie interesuje tylko FC Bayern".
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze