Podczas wczorajszej konferencji prasowej nowy trener Bayernu, który zastąpił zwolnionego Carlo Ancelottiego poruszył kilka ważnych tematów związanych z Bayernem i jego zawodnikami.
Obecni na sali konferencyjnej dziennikarze zadawali przeróżne pytania odnośnie klubu i jego zawodników − większość z nich tyczyła się stanu zdrowia kontuzjowanych piłkarzy. Jupp odniósł się między innymi do Francka Ribery'ego, który wróci do gry dopiero w przyszłym roku.
− Jeśli Franck znowu będzie zdrowy, to będzie pracował ze mną. Jestem całkowicie przekonany co do Ribery'ego − powiedział Jupp Heynckes.
72-letni Niemiec odniósł się także do pracy z młodymi zawodnikami, a w szczególności z Kingsley'em Comanem oraz Corentinem "Coco" Tolisso, którzy wywarli na doświadczonym trenerze wielkie wrażenie − Heynckes nie ukrywa, że obaj posiadają ogromny potencjał.
− Kingsley Coman oraz Corentin Tolisso wywarli na mnie bardo dobre wrażenie. To dwójka zawodników, która posiada naprawdę ogromny potencjał − mówił dalej trener "Die Roten".
Jupp zdradził również nieco planów na grę swojego zespołu po jego przyjściu − Heynckes chce, aby zespół grał kreatywnie w ofensywie, ale pozostał jednocześnie stabilny defensywnie. Jeden z dziennikarzy poprosił także trenera o kilka słów na temat roli Javiego Martineza.
− Najważniejszą rzeczą jest to, abyś grał kreatywnie w ofensywie, ale zachował jednocześnie stabilność w defensywie. Każdy z osobna musi pracować dla całej obrony − dodał Jupp Heynckes.
− Javi nie grał w pomocy od dłuższego czasu i musi ponownie przywyknąć do gry na tej pozycji. Pragnę ustabilizować defensywę i dzięki niemu jest to możliwe − zakończył.
Komentarze