Bayern zyskał swego problematycznego piłkarza! Christian Lell. Prawy obrońca, który w zeszłym tygodniu miał wiele problemów, wsiąkł pod ziemię. Według gazety „Kölner Express” piłkarz ten nie pojawił się na treningu ani w poniedziałek, ani we wtorek. Nie byłoby to takie tajemnicze, gdyby nie dodatkowe obawy rodziny Lella.
W zeszłym tygodniu prosiłem go o bilety na niedzielny mecz z Werderem. Powiedział, że się o nie postara. Wtedy rozmawialiśmy po raz ostatni. Już od kilku dni nie mogę się z kontaktować – powiedział dziadek piłkarza wobec gazety.
Ta sytuacja nie jest taka poważna w oczach Ottmara Hitzfelda. Mamy z nim kontakt. Christian się rozchorował. Złapał ostra grype i w najbliższych dnia go zabraknie – zdradził trener. Pytaniem pozostaje jednak, dlaczego piłkarza tego nie może „złapać” jego rodzina.
Pełni obawy SA również jego koledzy klubowi – Martwimy się, bo nikt nie wie gdzie on jest.
Od dwóch dni brakuje go na treningach. Naprawdę nie wiem co się z nim dzieje – zdradza
Ze Roberto.
W minionych tygodniach Lell dopuścił się kilku ekscesów. Kłótnie z dziewczyną, jazda po pijaku, a do
tego dochodzi jeszcze strata miejsca w składzie na rzecz Willyego Sagnola.
Źródło: sport.de
Wygrywaj razem z Bayernem Monachium. Obstaw najblizsze spotkanie z Werderem Brema i zgarnij pieniadze!
Komentarze