Mistrzowie Niemiec mają już za sobą kolejne spotkanie w ramach nowego sezonu w niemieckiej Bundeslidze. Dzisiejszego późnego popołudnia Bawarczykom przyszło mierzyć się z Werderem.
Niestety, ale monachijczycy nie sprostali dziś zadaniu i zremisowali „tylko” 1:1 z Werderem Bremą, zaś jedynego gola dla Bayernu zdobył w tym meczu Kingsley Coman.
Po spotkaniu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadał trener Hansi Flick, który odniósł się między innymi do przebiegu starcia oraz kontuzji Lucasa Hernandeza, który był zmuszony opuścić boisko na Allianz Arenie na początku pierwszej połowy...
− Zawsze będzie nam brakowało Kimmicha. To dla nas bardzo ważny gracz. Po zmianie, Leon Goretzka spisał się bardzo, ale to bardzo dobrze w pomocy. Był wszechobecny na boisku i zanotował asystę przy bramce na 1:1 − powiedział Flick.
− Werder spisał się bardzo dobrze, zostawiając nam niewiele wolnego miejsca. Nie byliśmy w stanie wykorzystać naszych okazji bramkowych z tego powodu. Po prostu musimy się zadowolić dzisiejszym remisem − mówił dalej.
− Lucas z dużą siłą uderzył miednicą o murawę. Miał problemy z chodzeniem i jest obecnie badany. Jutro będziemy wiedzieć więcej. Jeśli wypadnie, będziemy mieli niewiele opcji. Musimy być kreatywni. Sarr lub Tolisso powinni być gotowi na środę − dodał Niemiec.
W dalszej części rozmowy trenera bawarskiego klubu zapytano również, dlaczego szansy gry nie otrzymał Marc Roca, który podczas piątkowej konferencji prasowej był chwalony przez Flicka.
− Jeśli powiem coś pozytywnego o jakimś piłkarzu, nie oznacza to, że ma on zagwarantowane miejsce w składzie. Javi jest w tym klubie dłużej, lepiej zna rolę szóstki. Dla niego to optymalna pozycja − podsumował Hansi Flick.
Komentarze