W niedzielne popołudnie na Grünwalder Stadion kibice zobaczyli wiele bramek, lecz żadna z drużyn nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Rezerwy Bayernu Monachium po bardzo emocjonującym spotkaniu zremisowali aż 4:4 (2:2) z SV Elversberg. Jest to pierwszy remis podopiecznych Hermanna Gerlanda w tym sezonie na własnym obiekcie. Bramki Louis-Clement Ngwat-Mahopa (19.), Stefan Maierhofera (37., 54.) i Matthias Schwarza (82.) nie pozwoliły Bawarczykom odnieść zwycięstwa, mimo wyraźnej przewagi w tym spotkaniu. Trafienia dla zespołu gości zdobywali Abdul Iyodo (23.), Vitus Nagorny (33.), Stefan Zinnow (56.) i Stephan Maas (61.) i to właśnie oni prowadzili 3:4, by na osiem minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego stracić gola, ostatecznie decydującego o podziale punktów. Dodać należy, że przed zdobyciem ostatniej bramki, mali Bawarczycy mieli szansę wyrównania z rzutu karnego, lecz Maierhofer (76.) trafił w poprzeczkę, tym samym nie zdobywając też Hat-Tricka.
FC Bayern - SV Elversberg 4:4 (2:2)
FC Bayern: Rensing – Niedermeier, Hummels, Saba, Kokocinski (64. Höferth) – Celozzi (59. Görlitz), Schwarz, Fürstner, Fabian Müller (64. Wagner) – Maierhofer, Ngwat-Mahop
SV Elversberg: Knödler – Cisse, Velkoborsky, Kolinger, Maas (89. Lembke) – Zinnow, Böttjer, Maier, Bröcker (46. Birk) – Iyodo (79. Ropic), Nagorny
Sędzia: Blos (Köngen)
Bramki: 1:0 Ngwat-Mahop (19.), 1:1 Iyodo (23.), 1:2 Nagorny (33.), 2:2 Maierhofer (37., Foulelfmeter), 3:2 Maierhofer (54.), 3:3 Zinnow (56.), 3:4 Maas (61.), 4:4 Schwarz (82.)
Żółte kartki: - / Velkoborsky
Widzów: 400
Źródło: www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze