DieRoten.pl
Reklama

FC Bayern 2 - 1 FC Sao Paulo

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Letnie kontrakty Miroslava Klose i Hamita Altintopa zaznaczyły się pierwszymi zdobyczami bramkowymi dla ich nowego klubu. Dzięki tym decydującym bramkom w w niedzielne popołudnie (czasu lokalnego) w Hong Kongu Bayern pokonał brazylijskie Sao Paolo 2-1.

40,000 publiczność na narodowym stadionie w Hong Kongu zobaczyło Bawarczyków w niespodziewanie dobrej  formie w meczu upamiętniającym oddanie dawnego brytyjskiego lenna chińskim rządom - miało to miejsce dokładnie 10 lat temu. Klose (61.) i Altintop (76.) zdobyli w drugiej połowie meczu bramki, które pogrążyły obecnych brazylijskich mistrzów kraju, którzy wcześniej zdobyli przewagę dzięki Marcelowi w 19 minucie spotkania.

Wyjściowa jedenastka "nowego" Bayernu wliczała 3 letnie nabytki klubu, którzy razem z resztą składu z poprzedniego sezonu odbyli podróż na daleki Wschód. Altintop w meczu zagrał na prawej pomocy, Sosa na lewej, a Klose z przodu obok rezerwowego snajpera Sandro Wagnera.

W 30 stopniach temperatury i 95% wilgotności, Bayern rozpoczął spotkanie dobrze i miał sytuacje dzięki Andreasowi Ottl (3.), Sandro Wagner (11.), Philiph Lahm (13.) i walczącemu Hamitowi Altintopowi (16m.). Sao Paulo reprezentowane przez rezerwową 11 (podstawowi gracze ciągle walczą o mistrzostwo Brazylii) stwarzało mało sytuacji aż do 19 min, gdy delikatny lob Rafinhy odnalazł niekrytego Marcela zaraz przed Oliverem Kahnem. Napastnik celnym strzałem umieścił piłkę w siatce Bayernu i dał swojej drużynie prowadzenie.

Francisco Alex (26.) i Cazumba (35.) byli blisko podwyższenia wyniku, gdy Bayern opadł z sił po forsującym tempo początkowi meczu. Wynik przed przerwą próbował zmienić Altintop strzelając niebezpiecznie z dalszej odległości. Obie drużyny konczyły pierwszą część meczu wyrownanie w statystykach, jednak na prowadzeniu bramkowym było Sao Paulo.

Po przerwie Michael Rensing zastąpił Kahna, a rezerwowy Celozzi wszedł za Sose. Bayern podkręcił ponownie tempo po przerwie. Nagroda nadeszła po godzinie gry, gdy dobrze skierowany strzał głową Klose po dosrodkowaniu Altintopa znalazł miejsce w siatce drużyny z Brazylii. Podbudowani zasłużoną bramką wyrównującą Bawarczycy stworzyli kolejne 2 sytuacje bramkowe dla Wagnera, który niestety obie zmarnował, zanim Klose został sfaulowany przez Leandro, gdy wychodził na czystą pozycję w 74 min. meczu. Faul, który sędzia angielskiej Premiership Mike Riley odgwizdał mógł zakończyć się czerwoną kartką dla Leandro gdyby miał miejsce w meczu o stawkę.

Sprawiedliwości stało sie za dość - Altintop dwukrotnie wykonywał rzut wolny otrzymany po tym faulu (pierwszy strzał był oddany zanim sędzia użył gwizdka). Piłka okrutnie odbiła się od Carlinhosa po drodze do siatki i zmyliła bramkarza z Sao Paulo. Zmiennicy Bayernu - Mats Hummels (85.) i Daniel Sikorski (86.) również byli blisko podwyższenia prowadzenia w końcowych etapach meczu ale ich strzały były niecelne. Szczęście sprzyjało również Niemcom w samej końcówce spotkania gdy Rensing (87.) i słupek (89.) stawały na drodze wyrównania dla Brazylijczyków.

Bayern Munchen 2-1 FC Sao Paulo (H-T: 0-1)

Bayern Munchen: Kahn (Rensing 46) - Fürstner (Sikorski 71), Van Buyten, Demichelis, Lahm - Altintop, Van Bommel, Ottl (Hummels 81), Sosa (Celozzi 46) - Klose, Wagner

Sędzia: Mike Riley (England)

Publiczność: 40,000

Gole: 0-1 Marcel (19), 1-1 Klose (61), 2-1 Altintop (76)

Żółte kartki: - / Carlinhos

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...