DieRoten.pl
Reklama

Boro - gracz meczu FCB!

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Nowy nabytek uratował Bayernowi jeden punkt w meczu z BVB. Wprowadzony po zmianie stron strzelił bramkę – na 28 latka problemy czekały jedynie po meczu. Ponad godzinę po meczu Tim Borowski „zmagał” się z oddaniem próby moczu na badania antydopingowe. Po meczu tak niestety bywa – zdradził z uśmieszkiem były piłkarz Werderu po tym, jak mu się „w końcu udało”.

Po przerwie zmienił Miroslava Klose. Byłem ogniwem łączącym pomoc z napadem – tłumaczy Tim po zdobyciu bramki na 1:1 dodając - próbowałem pomagać Luce. Udało się to na pełnej linii. Po rzucie rożnym, podaniu Lucio zareagował błyskawicznie pakując piłkę do siatki pomiędzy nogami Rukivana. Dla mnie jest to fajna sprawa – uważał Borowski w chwile po meczu. Nic dziwnego: w walce o miejsce w pierwszym składzie nadrobił masę punktów, co jednak nie pomogło w pełni szczęścia – tak naprawdę oczekiwaliśmy więcej. Nie jesteśmy zadowoleni z 1 punktu. Musimy postarać się zdobyć u siebie, w następnym meczu, 3 punkty.

Aby to osiągnąć Bayern będzie musiał zagrać jak w drugiej połowie meczu z BVB. Borowski – Mieliśmy dobre momenty, właśnie ich musimy się trzymać.

Źródło: tz-online.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...