DieRoten.pl
Reklama

Bogactwo Nagelsmanna w ofensywie

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Reklama

Jeszcze w połowie lipca wielu ekspertów zastanawiało się, jak Bayern Monachium zamierza poradzić sobie w przyszłości bez swojego najskuteczniejszego strzelca ostatnich lat, czyli Roberta Lewandowskiego.

Niemniej jednak póki co w 6 rozegranych spotkaniach, piłkarze rekordowego mistrza Niemiec ofensywnie spisują się bardzo dobrze, choć pod uwagę trzeba wziąć fakt, że w pojedynku z Borussią M’Gladbach mimo 35 strzałów oddanych na bramkę, Bayern zdobył tylko jednego gola. Na poprawkę trzeba jednak wziąć fakt, że w bramce Gladbach stał Yann Sommer.

Biorąc jednak pod uwagę wszystkie potyczki w sezonie 2022/23, mistrzowie Niemiec mogą pochwalić się 26 strzelonymi golami, co daje średnio 4,33 bramek na mecz! Niemiecki magazyn „Kicker” wziął ostatnio ofensywę FCB pod lupę i podkreślił, że Nagelsmann ma wielkie bogactwo w ataku.

Sadio Mane 

Sadio Mane mógł mieć o 6 bramek więcej w meczach o stawkę dla Bayernu, ale gole te zostały nieuznane. Wewnątrz klubu seria ta jest postrzegana jako passa pecha. Mimo wszystko szefowie są przekonani, że 30-latek może stać się jeszcze lepszy.

Thomas Mueller 

Thomas Mueller jest niekwestionowanym elementem wyjściowej jedenastki z racji na swoją inteligencję na boisku, przegląd sytuacji i cechy przywódcze. Niemiec pełni funkcję organizatora w polu karnym FCB. Nagelsmann i jego sztab doceniają sposób, w jaki wychowanek kieruje kolegami i komunikuje się na murawie. 32-latek to drugi bezpośredni kontakt Juliana, przedłużenie ręki trenera na boisku, tuż obok Kimmicha.

Kingsley Coman

Kingsley Coman jest najbardziej nieprzewidywalnym instrumentem w zespole FCB. Od początku sezonu prezentuje wysoką formę i wyniósł swoją grę na wyższy poziom. Francuz z pewnością nie będzie pomijany przy ustalaniu XI, choć kontrola obciążenia też będzie miała znaczenie.

Leroy Sane

Leroy Sane póki co spisuje się dobrze i udowadnia swoją wartość. Na lewej stronie bardzo dobrze współpracuje z Daviesem. Bardzo możliwe, że Niemiec w sobotnim starciu z Unionem otrzyma szansę gry od samego początku.

Serge Gnabry

Serge Gnabry czuje się na nowej pozycji jako fałszywa dziewiątka jak ryba w wodzie. Było to też kryterium plusowym w trakcie negocjacji nowego kontraktu. Choć Nagelsmann ma 6 graczy na 4 pozycje, to z racji na napięty terminarz, każdy będzie mógł liczyć na występy.

XI w meczu z Unionem i kwestia Musiali

W sobotę Nagelsmann z pewnością postawi na inną XI. Do składu powrócą m. in. Neuer, Pavard czy Davies. Jeśli mowa o ofensywnym kwartecie, to od początku powinni zagrać Coman, Sane, Mueller i Mane. W kwestii Musiali - nie ma co podejmować ryzyka po ostatnim urazie.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...