Przybcie piłkarzy FC Bayernu do Aberdeen przebiegło bez żadnych problemów. O godzinie 11:10 z Monachium odleciał samolot z piłkarzami FCB na pokładzie a w miejscu przeznaczeniu wylądował o 13:40, zaś o 14:30 byli już pod hotelem. Wówczas powstało zamieszanie - z autobusu szybko jako pierwsi wyszli Michael Rensing i Bernd Dreher. Jednak na darmo było szukać pierwszego bramkarz Bawarczyków - Olivera Kahna! Do listy nieobecnych jaką tworzą Franck Ribéry, Willy Sagnol, Mark van Bommel i Daniel van Buyten dołączył kapitan Bawarczyków. 38-letniego bramkarza dopadła gorączka oraz dreszcze, dlatego też lekarz Bayernu zalecił pozostanie Olliemu w domu. "Olli był w dobrej formie, będzie nam go brakowało" powiedział Ottmar Hitzfeld., któremu wtóruje Bastian Schweinsteiger: "FC Bayernowi zabraknie kawałka serca".
Rensing albo Dreher
Mimo absencji Olivera w FCB nie ma gorączki. "Michael Rensing to dobry bramkarz. Dlatego też z tą sytuacją możemy obejść się dobrze" stwierdził trener klubu ze stolicy Bawarii. Jednak szkoleniowiec nie jest w tym momencie pewien czy Rense będzie w stanie wystąpić, gdyż rezerwowych golkiper narzeka na problemy z plecami.
"Wychodzę z założenia, iż Michael będzie grał" powiedział Hitzfeld. Jeśli jednak Rensing nie będzie mógł zagrać, między słupkami FC Bayernu stanie Bernd Dreher. Dla 41-letniego bramkarza, który w FCB występuje od 1996 roku, byłby to debiut w europejskich pucharach. "Mamy pełne zaufanie do niego" zapewnia Schweinsteiger.
Źródło:
Komentarze