DieRoten.pl
Reklama

"Bayern za mocno kopie Ballacka"

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Dzisiaj Michael Ballack po raz ostatni zagra dla Bayernu Monachium. Jego wielki poprzednik Stefan Effenberg (trzy Mistrzostwa Niemiec, DFB-Pokal i Liga Mistrzów wygrane z Bayernem) analizuje erę Ballacka w stolicy Bawarii.BILD: "Jak oceni Pan cztery lata spędzone przez Michaela Ballacka w Bayernie?"

Effenberg: "W kraju odniósł z Bayernem wiele sukcesów, zdobył sześć trofeów. Rozczarował tylko na arenie międzynarodowej. Jednak nie można zwalać całej winy za słabe występy w Lidze Mistrzów tylko na Ballacka. Znalezienie sobie kozła ofiarnego jest niesprawiedliwe. Cała drużyna rozczarowywała w Europie. Być może dokonali nieodpowiednich wzmocnień w ostatnich latach."

BILD: "W ostatnich tygodniach na Ballacka spada mocna krytyka ze strony działaczy Bayernu..."

Effenberg: "To nic nowego. Ja także musiałem z tym jakoś żyć. Frustracja z powodu wczesnego odpadnięcia z Ligi Mistrzów powoduje krytykę, która spada na graczy. Oliver Kahn nie zostanie nigdy skrytykowany, bo jeszcze przez dwa lata będzie grał w Bayernie. Ballack nie byłby tak mocno krytykowany, gdyby przedłużył swój kontrakt z Bayernem. Szefostwo Bayernu jest sfrustrowane, że nie udało im się zatrzymać Ballacka."

BILD: "Dlaczego Ballack pozwala sobie na to wszystko?"

Effenberg: "Rozdział Bayernu jest już dla niego zamknięty. Ballack musi stać się twardszy. Za dużo rzeczy zostawia bez komentarza to źle świadczy o jego zdolnościach przywódczych. Mam nadzieję, że na Mistrzostwach Świata będzie inaczej i Ballack poderwie zespół w krytycznych momentach. Tego oczekuje się od lidera. Ballack jako kapitan ma szczególne uprawnienia, ale również obowiązki i musi je wypełniać."

BILD: "Jak Pan na miejscu Ballacka zareagowałby na krytykę ze strony Franza Beckenbauera po finale DFB-Pokal?"

Effenberg: "Nie powinno się brać wszystkiego, co mówi Franz, na serio. Jednak nie można sobie też pozwolić na zbyt wiele krytyki. Gdyby Franz powiedział na mój temat, że nie miałem udziału w wygranej pucharu to zabrakłoby mnie także na uroczystości świętowania trofeum. Urządziłbym małą prywatkę Effego!"

BILD: "Jak widzi Pan przyszłość Bayernu?"

Effenberg: "Kiedy słyszę, że Lincoln miałby być nowym liderem Bayernu to wiem, że za kilka lat w Bayernie powiedzą, że era Ballacka była jednak dobra."

Źródło: www.bild.de
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...