DieRoten.pl
Reklama

Bayern z respektem dla Wolfsburga

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

W poniedziałek czarne chmury pokryły niebo nad boiskami treningowymi Bayernu, bez deszczu też się nie obyło. Bez wątpliwości Ottmar Hitzfeld i jego drużyna spędzili bardziej komfortowe dni przy Säbener Straße. W tym przypadku złą pogoda była jedynym złym czynnikiem, ponieważ porażka 0:2 z Cottbus pozostała potraktowana jako „wypadek przy pracy”.

„Jestem zbyt doświadczony, by nie wiedzieć, że niektórym piłkarzom może się to przydarzyć” – mówi Oliver Kahn ze zrozumieniem dla drugiej porażki w Bundeslidze i dodaje: „Nawet nie mieliśmy czasu, aby to wszystko przemyśleć”.

Zespół lidera Bundesligi wraca do gry już w środę. W rozgrywkach Pucharu Niemiec Bayern zagra z drużyną Wolfsburga. Zespół byłego trenera FCB, Felixa Magatha, wygrał 1:0 w sobotę w wyjazdowym meczu przeciwko Werderowi i tym samym „pomógł” Bawarczykom w utrzymaniu wygodnej pięciopunktowej przewagi nad drugim zespołem Bundesligi.

W środę Wilki na pewno nie będą chciały wyświadczyć Bayernowi przysługi. „To bardzo dobra drużyna, w której powoli dostrzegamy działanie ręki Magatha” – ostrzega Bastian Schweinsteiger. On i Kahn nie uważają też, że powrót Magatha będzie dodatkową motywacją. „Nam chodzi tylko o to, by wejść do finału” – mówi Kahn.

W kadrze Bayernu nadal nie zobaczymy Willy`ego Sagnola, który znowu narzeka na problemy z szyją i jest pod opieką lekarzy. Również Luca Toni nie zagra przeciwko Wolfsburgowi - w meczu z TSV 1860 dostał czerwoną kartkę.

Dobra wiadomość: do kadry po zawieszeniu wraca Martin Demichelis. „Zagraliśmy dwa słabe mecze z Anderlechtem i Cottbus. Nie możemy przegrać trzech spotkań z rzędu.” – kontynuuje Kahn. Oby miał rację, w przeciwnym razie w czwartek nie tylko zła pogoda będzie psuła humory przy Säbener Straße.


Źródło: fcbayern.de

Autor: Wioleta


Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...