DieRoten.pl
Reklama

Bayern traci kolejne 2 punkty

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

FC Bayern znowu stracił 2 punkty, gdy się wydawało, że ma już zapewniony komplet "oczek". Podopieczni Jurgena Klinsmanna wygrywali na wyjeździe z Borussią MGladbach 2:0 po golach Luci Toniego (21.) i Francka Riberyego (65.), jednak w końcówce spotkania w ciągu 3 minut dali sobie strzelić dwa gole i zamiast wygranej z Borssia Park wywieźli zaledwie remis. Do podziału punktów doprowadziły trafienia Frienda (79.) oraz Bradleya (81.).

Klinsmann przed spotkaniem z Borussią dokonał w ustawieni trzech zmian. Po kontuzji do składu wrócili Philipp Lahm oraz Bastian Schweinstegier, a także od pierwszych minut wystąpił Christian Lell. Tym razem Tim Borowski, Massimo Oddo i Toni Kroos musieli rozpocząć potyczkę na ławce rezerwowych.

Pierwszych 20 minut to walka w środku pola i bardzo sporadyczne sytuacje bramkowe ze strony Borussi i Bayernu. Jedynie warte odnotowania są akcję Marka van Bommela i Marko Marina, jednak nie zakończyły się one powodzeniem żadnego z wymienionych zawodników.

Worek z golami rozwiązał się w 21. minucie. Ribery zagrał w pole karne do Lahma, który minął obrońców gospodarzy, podał na piąty metr do Toniego, zaś Włoch bez kłopotu posłał futbolówkę do siatki rywala.

W 30. minucie spotkania doskonałą okazję miał z kolei Miroslav Klose. Do reprezentanta Niemiec zagrał Toni, zaś Miro zabrał się świetnie z piłką, mijając rywali, jednak w decydującej fazie nieczysto trafił w futbolówkę, która wylądowała w rękach Uwe Gospodarka.

W 38. minucie powinien zostać podyktowany rzut karny dla FCB, jednak główny arbiter spotkania nie dostrzegł faulu na Lahmie i nakazał kontynuację gry. Ostatnią szansę w pierwszej połowie miał Toni, ale i tym razem Włoch nie okazał się skuteczny.

Po zmianie stron do ataku przystąpili gospodarze. Już na początku drugiej połowy groźne strzały na bramkę Michaela Rensinga oddali Patrick Paauwe i Alexander Baumjohann, jednak golkiper Bawarczyków poradził sobie z tymi uderzeniami.

Pomimo przewagi Borussi to szybka kontra Bawarczyków przyniosła przyjezdnym drugie trafienie. W pole karne MGladbach wpadł Ribery, gdzie został powalony przez Stevea Gohouriego. Sędzia wskazał na "wapno", zaś jedenastką skutecznie wykorzystał sam poszkodowany.

Następnie okazje na podwyższenie rezultatu marnowali Klose, Toni czy Lucio. Niewykorzystanie sytuacje i arogancja Bawarczyków zemściła się na podopiecznych Klinsmanna w przeciągu 120 sekund. Wówczas Friend (79.) i Bradley (81.) swoimi golami doprowadzili do remisu i mimo, że Bawarczycy mieli jeszcze okazje na strzelenie zwycięskiej bramki, z boisko schodzili z zaledwie jednym wywalczonym punktem.

BRAMKI Z MECZU :
http://www.ebramki.pl/view,moenchengladbach-2-2-bayern-,3054.html


Borussia Mönchengladbach - FC Bayern 2-2 (0-1)

Borussia Mönchengladbach:
Gospodarek - Levels, Gohouri, Brouwers (Van den Bergh 46), Daems - Paauwe (Colautti 77), Albermann (Matmour 68) - Baumjohann, Bradley, Marin - Friend

FC Bayern: Rensing - Lell, Lucio, Demichelis, Lahm (Sosa 67) – Schweinsteiger (Borowski 65), van Bommel, Zé Roberto, Ribery – Klose (Kroos 80), Toni

Rezerwowi:
Butt, Oddo, Van Buyten, Ottl
Sędzia: Michael Weiner (Giesen)
Widzów: 54,067
Bramki: 0-1 Toni (21), 0-2 Ribery (65, pen), 1-2 Friend (79), 2-2 Bradley (81)
Żółte kartki: Gohouri / Lell, Schweinsteiger, Sosa

www.fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...