DieRoten.pl
Reklama

Bayern Monachium zdobywcą Pucharu Niemiec!

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Puchar Niemiec zostaje w Monachium! Bayern w finale tych rozgrywek pokonał po bramce Claudio Pizarro w 59. minucie Eintracht Frankfurt 1:0. Tym samym Bawarczycy podtrzymali wielkie nadzieje na wywalczenie dubletu w sezonie 2005-2006.

Peruwiańczyk popisał się przed 74 tysięczną publicznością bardzo ładnym strzałem z główki, zapewniając swojej drużynie 13. wygraną w tym pucharze.

Wojownik na boisku, drybler na ławce
Trener Felix Magath od pierwszych minut do gry delegował Hasana Salihamidzica oraz Owena Hargreavesa, którzy zajęli miejsca na skrzydłach pomocy, a nominalni skrzydłowi Ze Roberto i Bastian Schweinsteiger usiedli na ławce rezerwowych. Do obrony powrócił Valerien Ismael, zaś Martin Demichelis został przesunięty na pozycję defensywnego pomocnika.

Bayern od samego początku starał się przejąć inicjatywę w tym spotkaniu. Taki obrót sytuacji sprawił, że Roy Makaay miał kilka okazji przed bramką Eintrachtu. W 3. minucie zdołał oddać strzał w stronę Nikolova, jednak uderzenie to było niecelne. Po 15 minutach Holender znów dał znać o sobie - uwolnił się spod opieki defensorów i zza pola karnego próbował pokonać bramkarza rywali, ale w ostatniej chwili lot futbolówki zmienił jeden z przeciwników. Zaś w 35. minucie po świetnym podaniu Willyego Sagnola w dogodnej sytuacji Roy nie potrafił zdobyć gola strzałem głową.

Gorsza gra na skrzydłach
Bawarczycy za mało grali skrzydłami. Ledwie raz w pierwszej połowie wspomnianą stroną boiska starał przedrzeć się Michael Ballack, podobnie jak Salihamidzic i Pizarro.

http://cache.dieroten.pl/xt/57493834.jpg?v=1&g=bong&s=1" align="right">Spotkanie sprowadzało się do twardej, a czasami bardzo ostrej gry, o czym przekonał się Ismael. Francuz w pojedynku główkowym został uderzony łokciem przez Amanatidisa, po czym zszedł z murawy boiska zalany krwią. Uraz nie okazał się poważny i Valerien wrócił szybko na boisko. Zresztą Grek był najaktywniejszym piłkarze z drużyny Friedhelma Funkela - w 27. minucie był bliski pokonania Olivera Kahna, jednak na szczęście spudłował.

Ze Roberto zastępuje Brazzo
Tuż przed przerwą Eintracht stworzył dobrą sytuację. Alex Maier posłał piłkę na piąty metr od bramki, ale nie znalazł tam żadnego kolegi z zespołu, który miałby otwartą drogę do bramki. Wynik nie uległ zmianie - było 0:0.

Na drugą połowę nie wybiegł już "Brazzo" - Bośniaka zastąpił Ze Roberto - okazało się to bardzo dobrą decyzją Magatha. Brazylijczyk wniósł wiele ożywienia w poczynania zespołu. Już w 48. minucie mogło być 1:0 dla Bayernu, ale strzał Makaaya golkiper rywali sparował na poprzeczkę, zaś zaledwie 4 minuty później Roy chciał znów zaskoczyć Nikolova, ale minimalnie chybił.

Pizarro bohaterem meczu
https://www.dieroten.pl/spieler_05_06/pizarro/200/pizarro_ddp_290406_200.jpg" align="left">Piłkarz trenera Bayernu coraz więcej zapału wkładali w swe poczynania w ataku, co przynosiło efekty w postaci kolejnych groźnych akcji. I tak oto w 59. minucie kibice na Olympiastadion doczekali się pierwszego gola! Rzut rożny wykonał Ze Roberto, a do piłki na 4 metrze doszedł Pizarro, który strzałem głową zdobył - jak się później okazało - jedyną bramkę tego wieczoru. Bawarczycy chcieli zapewnić sobie to trofeum, jednak sytuacje Makaaya (69.) i Hargreavesa (74.) nie przyniosły kolejnych trafień.

Z kolei Eintracht sporadycznie pojawiał się po zmianie stron w polu karnym gości. Jeden z takich wypadów fatalnie skończył się dla Kohlera - zawodnik klubu z Frankfurtu w straciu na pograniczu faulu z Willym Sagnolem stracił jednego zęba, gdyż upadając został trafiony czubkiem buta przez Francuza. Jednak jak pokazały powtórki telewizyjne Sagnol zrobił to całkowicie nieświadomie.

http://cache.dieroten.pl/xt/57494071.jpg?v=1&g=bong&s=1" align="right">Bardzo groźną akcję Eintracht miał w 87 minucie. Wówczas po rzucie rożnym do bezpańskiej piłki dopadł Amanatidis i z 10 metrów mocno uderzył na bramkę Kahna. Ale Oliver (swoje zadowolenie manifestował - zdj.) pokazał się ze swej najlepszej strony - wykazał się niespotykanym refleksem i zdołał palcami wybić futbolówkę, która zmierzała do bramki. Była to parada klasy światowej i dała Bayernowi 13. zwycięstwo w Pucharze Niemiec!

Tuż po zakończeniu meczu nastąpiłka dekoracja zawodników, którzy następnie świętowali swój sukces razem ze swoimi fanami. Zdjęcia z tego wydarzenia pod składami spotkania.

Eintracht Frankfurt - FC Bayern  0:1 (0:0)
 
Eintracht Frankfurt:   Nikolov - Rehmer (34. Cimen/82. Weißenberger), Vasoski, Russ - Spycher, Huggel, Ochs - Lexa (72. Copado), Köhler - Meier - Amanatidis
 
FC Bayern:   Kahn - Sagnol, Lucio, Ismael, Lahm - Salihamidzic (46. Zé Roberto), Demichelis, Ballack, Hargreaves (81. Jeremies) - Makaay (90. Scholl), Pizarro
 
Rezerwowi:    Rensing, Lizarazu, Zé Roberto, Jeremies, Santa Cruz, Scholl, Schweinsteiger, Guerrero

Sędzia:    Herbert Fandel (Kyllburg)
 
Widzów:    74.349
 
Bramka:    0:1 Pizarro (59.)
 
Żółte kartki:    Vasoski / Ballack, Lahm, Sagnol

http://cache.dieroten.pl/xt/57494283.jpg?v=1&g=bong&s=1">
Kahn podnosi Puchar

http://cache.dieroten.pl/xt/57494165.jpg?v=1&g=bong&s=1">
Olli przed dłuższą chiwlę nie chciał oddać zdobyczy...

http://cache.dieroten.pl/xt/57494240.jpg?v=1&g=bong&s=1">
... ale szybko porwał go Michael Ballack i świętował z kibicami ten sukces

http://cache.dieroten.pl/xt/57494194.jpg?v=1&g=bong&s=1">
Dla Ballacka to najprawdopodobniej ostatnia wygrana w Pucharze Niemiec
 

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...