DieRoten.pl
Reklama

Bayern Monachium - VfL Wolfsburg 2:1 (1:0)

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

W 23. kolejce Bundesligi Bayern Monachium na Allianz-Arena pokonał VfL Wolfsburg 2:1 (1:0). Bramki dla gospodarzy strzelali: Lukas Podolski (26. minuta) z rzutu karnego oraz Mark van Bommel (55.). Na 11 minut przed ostatnim gwizdkiem rozmiary porażki zmniejszył jeszcze Cedric Makiadi. Dzięki tej wygranej Bawarczycy zbliżyli się w tabeli ligowej na 5 punktów do VfB Stuttgart, który wczoraj zremisował tylko 0:0 z Herthą Berlin. W niedzielę zagrają dwa kolejne zespoły wyprzedzające Bayern - Schalke 04 Gelsenkirchen i Werder Brema.

Hitzfeld wprowadza rotację składu

Trener Ottmar Hitzfeld dokonał zmian na czterech pozycjach w porównaniu do spotkania z Realem w Madrycie. Za zawieszonych za kartki Willyego Sagnola i Martina Demichelisa, w wyjściowej jedenastce zagrali Hasan Salihamidzic i Andreas Goerlitz. Ponadto chorego na grypę Daniela van Buytena w środku obrony zastąpił Christian Lell. Z kolei w napadzie Hitzfeld postawił na duet Claudio Pizarro z Podolskim. Tym samym na ławce rezerwowych posadził Roya Makaaya.

Mecz ze swoim ulubionym przeciwnikiem na własnym boisku (w 9 meczach w Monachium Wolfsburg zdobył zaledwie 1 punkt) Bawarczycy rozpoczęli spokojnie, długo utrzymując się przy piłce. W pierwszym kwadransie gry nie odnotowano okazji bramkowych.

Wolfsburg z pierwszą okazją

W 10. minucie "Wilki" miały pierwszą okazję na pokonanie Olivera Kahna. Bramkarz Bayernu odbił przed siebie piłkę po strzale Marcelinho z rzutu wolnego, na szczęście Lell skutecznie asekurował Kahna i uniemożliwił Mikeowi Hanke dobitkę. Wolfsburg zyskał rzut rożny, po którym znów było groźnie w polu karnym Bayernu. Po dośrodkowaniu Jacka Krzynówka strzelał głową Alexander Madlung, jednak Kahn popisał się refleksem.

Dwie okazje gości zdecydowanie obudziły gospodarzy. W 15. minucie z 20 metrów z rzutu wolnego groźnie strzelał van Bommel, dwie minuty później z linii pola karnego uderzał Pizarro - w obu sytuacjach dobrze interweniował Simon Jentzsch.

Podolski wykorzystuje "jedenastkę"

Gra coraz częściej toczyła się na połowie Wolfsburga. W 25. minucie najlepszą okazję miał van Bommel, który po dobrym podaniu od Podolskiego uderzył w boczną siatkę.

Minutę później van Bommel wypuścił przytomnym podaniem Pizarro, Peruwiańczyk został sfaulowany w polu karnym przez Madlunga i sędzia Thorsten Kinhoefer bez chwili zastanowienia podyktował rzut karny. Pod nieobecność Makaaya, etatowego egzekutora "jedenastek", do piłki podszedł Podolski, który pewnym strzałem pokonał Jentzscha i wyprowadził Bayern na jednobramkowe prowadzenie.

Goerlitz ratuje przed stratą gola

Jeszcze w pierwszej połowie zespół Hitzfelda przeprowadził kilka bardzo ładnych, kombinacyjnych akcji, jednak nie potrafił ich odpowiednio wykończyć. W 32. minucie bliski szczęścia był Pizarro, jednak w ostatniej chwili Jentzsch wypiąstkował piłkę zmierzającą wprost na głowę napastnika Bayernu.

Bawarczycy jednak słupkowi bramki Kahna i przede wszystkim Goerlitzowi powinni zawdzięczać, że prowadzenie udało się utrzymać do przerwy. Wolfsburg, który był właściwie niegroźny w ofensywie, w 44. minucie przeprowadził udany kontratak, jednak Hanke trafił w słupek, do dobitki zmierzał już Diego Fernando Klimowicz, Argentyńczyk miał przed sobą pustą bramkę, ale w pobliżu był Goerlitz, który wślizgiem trafił "czysto" w piłkę i zażegnał niebezpieczeństwo.

Bayern szuka drugiej bramki

Z szatni Bayern wyszedł chętny do ataku. Bawarczycy jak najszybciej chcieli podwyższyć prowadzenie. W 47. minucie podania Goerlitza nie wykorzystał ani Podolski, ani Pizarro. Dwie minuty później "sam na sam" z Jentzschem był Pizarro, jednak uderzył z ostrego kąta minimalnie niecelnie.

W 55. minucie van Bommel jak "automat" posłał piłkę do bramki Wolfsburga. Holender z 23 metrów trafił idealnie w lewy dolny róg bramki Jentzscha. Chwilę później rezultat mógł jeszcze podwyższyć Podolski, który nieznacznie chybił strzelając z 14 metrów.

Honorowy gol Makiadiego

Mimo wszystko podopieczni Klausa Augenthalera potrafili zerwać się do ataku w ostatnim kwadransie. Efektem tego był zdobyty gol w 79. minucie. Philipp Lahm najpierw zablokował Makiadiego, jednak pomocnik Wolfsburga ponownie doszedł do piłki i uderzył mocno z bliskiej odległości do bramki Kahna. Mimo to "Wilki" nie były już w stanie pokusić się o wyrównujące trafienie.

BAYERN MONACHIUM - VFL WOLFSBURG 2:1 (1:0)

BAYERN: Kahn - Salihamidzic, Lucio, Lell, Lahm - Goerlitz (74. Scholl), Hargreaves, van Bommel, Schweinsteiger - Pizarro (90. Ottl), Podolski (74. Makaay)

Ławka rezerwowych: Rensing, Karimi, Santa Cruz, Hummels

WOLFSBURG: Jentzsch - Quiroga, Madlung (46. Moehrle), Hofland, Stegmayer - Makiadi, van der Leegte, Krzynówek - Marcelinho (72. Santana) - Klimowicz (76. Boakye), Hanke

Sędzia główny: Thorsten Kinhoefer (Herne)

Gole: 1-0 Podolski (26.- rzut karny), 2-0 van Bommel (55.), 2-1 Makiadi (79.)

Widzów: 69.000 (komplet)

Żółte kartki: Goerlitz, van Bommel / Quiroga, Madlung, Hofland, van der Leegte

Źródło: fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...