Podczas letniego okienka transferowego, Max Eberl musi nie tylko kupować, ale i sprzedawać zawodników. Na pierwszy ogień idzie Kim Min-jae, ale Koreańczyk nie jest jedynym zawodnikiem, który może się pożegnać z "Die Roten" tego lata.
Kim Min-jae
Koreańczyk mierzy się z długotrwałymi problemami z ścięgnem Achillesa. Klub nie zamierza robić przeszkód przy odejściu, ale oczekuje co najmniej 30 milionów euro. Zainteresowanie Barcelony okazało się nieprawdą, ale Kim nadal ma dobrą opinię we Włoszech. Zawodnik i otoczenie sondują rynek.
Sacha Boey
Zainteresowanie Francuzem wykazuje Galatasaray, ale sam Boey – według informacji “Sport Bild” – nie chce jeszcze odchodzić. Nadal wierzy, że przekona Kompany’ego do swoich umiejętności. Czas może to jednak szybko zweryfikować.
Bryan Zaragoza
Hiszpan nie był w ogóle brany pod uwagę przy wyborze kadry na KMŚ. Mimo wcześniejszych spekulacji, nie ma konkretnej oferty z Barcelony. Bayern szuka chętnych i liczy na zarobek w granicach 15–20 mln euro.
Joao Palhinha
Dla Portugalczyka nie ma za bardzo miejsca w systemie Kompany’eg. Na Klubowych Mistrzostwach zagrał tylko 45 minut i choć sam zawodnik deklaruje chęć walki o miejsca w składzie FCB, jego doradcy – ojciec Joao i brat Gonçalo – wiedzą, że realnych szans na grę nie ma. Zainteresowanie wykazały Arsenal i Inter, ale konkretów brak. Bayern chce aodzyskać przynajmniej połowę z 51 milionów euro, jakie zapłacił za pomocnika, czyli ok. 30 mln euro.
Komentarze