DieRoten.pl
Reklama

Bawarczycy w „Fiat Punto Clio Cup”?

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Mecz w Stuttgarcie stawia na szali: Liga Mistrzów albo Puchar UEFA. Pozycja wyjściowa nie pozostawia wątpliwości. Jeżeli Bawarczycy przegrają w sobotę z VfB Stuttgart , oddalą się o 5 punktów od miejsca umożliwiającego grę w Lidze Mistrzów, przez 4 decydujące kolejki będzie to strata nie do odrobienia. „W takim wypadku”, mówi Hasan Salihamidzic, „pozostaje gra w Pucharze UEFA.”

Puchar UEFA – ostatni raz FC Bayern brał udział w sezonie 1995/96. Wówczas wygrał te rozgrywki pokonując dwukrotnie Girondins Bordeaux (2:0 oraz 3:1). Od tego czasu Liga Mistrzów stała się zwyczajem w Monachium i tylko dwa razy o awansie decydowały kwalifikacje, w roku 1998 (przeciwko Obilic Belgrad) oraz w 2002 (Partizan Belgrad).

Puchar UEFA albo Liga Mistrzów – jaką stanowiłoby to różnicę dla Bawarczyków w sezonie 2007/2008?

Pieniądze

Liga Mistrzów: tutaj jest się bogatym. Za wzięcie udziału: 4,4 mln euro; za każde zwycięstwo w fazie grupowej: 600 000 euro ; 1/8 finału: 2,2 mln; ćwierćfinał: 2,5 mln; półfinał: 3 mln; przegrany finału: 4 mln; zwycięzca: 7 mln. Do 22,7 mln euro może klub uzyskać z tytułu premii. Za prawa telewizyjne przysługuje 270 mln euro do podziału, poza tym dochodzą pieniądze ze sprzedaży biletów. W sezonie 2006/2007 FC Bayern jako ćwierćfinalista zarobił w sumie 40 mln euro.

Puchar UEFA: dobry dla uczestniczących drużyn jest fakt, że mogą otrzymać do 4 procent z przychodów z ośmiu meczów na własnym stadionie. Europejski związek włącza siebie do handlu dopiero od ćwierćfinałów – jakieś 75 procent zostaje dla 40 klubów, które osiągnęły fazę grupową. Do 1/8 finału łącznie, klub rozgrywający mecze u siebie może sprzedać prawa telewizyjne, cena jest negocjowana. Werder w tym sezonie za prawa telewizyjne do jednego meczu u siebie uzyskał 800 000 euro.

Marka

Liga Mistrzów: jako członkowi grupy G14, wypada brać udział w tych elitarnych rozgrywkach, w innym wypadku sytuacja będzie podobna do Leverkusen (także członka G14). „Potrzebujemy Ligi Mistrzów dla naszej marki”, mówi Rummenigge.

Puchar UEFA: tutaj na myśl przychodzą słowa Franza Beckenbauera z roku 1996: „Puchar Przegranych.” Ten cytat dzisiaj znowu nabiera znaczenia. Jednakże przed jedenastoma laty Puchar UEFA był tylko trzecią jakością, bowiem istniał wtedy jeszcze Puchar Zdobywców Pucharu, który został zniesiony. Przez to ranga urosła, zwycięzca bierze udział w Superpucharze Europy.

Najlepszego porównania dostarczają słowa Van Bommela. Co jest takiego złego w udziale w Pucharze UEFA? Bawarski Holender odpowiada dziennikarzom: „To jest tak jak Państwo zdajecie relacje na temat Ferrari i wyścigów F1 – i nagle musicie napisać sprawozdanie z Fiat Punto Clio Cup”

Tryb

Liga Mistrzów: klarowna struktura. Faza grupowa to sześć spotkań, następnie system pucharowy. W sumie maksymalnie 13 spotkań.

Puchar UEFA: tutaj nie występują 32 drużyny tylko 80. 40 zwycięzców pierwszej rundy przechodzi do fazy grupowej. Także FC Bayern trafiłby do grupy, gdzie miałby 2 mecze u siebie i 2 wyjazdowe. Pierwsze 3 drużyny z każdej grupy przechodzą dalej (24 kluby). Do nich dochodzi kolejnych 8 ekip z 3 miejsca w grupach Ligi Mistrzów. Następnie 32 drużyny grają systemem pucharowym. W sumie maksymalnie 15 meczów. Także jest to trochę większy wysiłek.

Przeciwnik

Liga Mistrzów: czołowe kluby z Włoch, Hiszpanii, Anglii, Francji, Holandii. Wschodnia Europa nie odgrywa większej roli.

Puchar UEFA: w zwycięskim sezonie Bawarczyków wcale nie zabrakło atrakcyjnych drużyn. Co prawda na początku Lok Moskwa i Raith Rovers ale później: Benfica Lizbona, Nottingham Forest, FC Barcelona. W finale Girondins Bordeaux i młoda gwiazda Zinedine Zidane. Również teraz Puchar UEFA nie jest imprezą bezimienną: Ajax Amsterdam, Paris St. Germain, Glasgow Rangers, Parma, Sevilla, Newcastle.

Podróże

Liga Mistrzów: przy wypadzie do Mediolanu klubowe biuro podróży zapełniło 300-miejscowego Airbusa. W 1999 roku do Barcelonay poleciało 1000 osób związanych z klubem. Podróż trwa zawsze 2 dni gdyż po meczu jest jeszcze bankiet.

Puchar UEFA: tutaj także mecze są rozgrywane wieczorami, zaraz po zakończeniu następuje jednak powrót do domu. Podróż taka ma mniejszą rangę i nie gromadzi takiego towarzystwa.

VON GÜNTER KLEIN

Żródło: www.merkur-online.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...