DieRoten.pl
Reklama

Barcelona zainteresowana Makaayem?!

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Roy Makaay jest kolejnym zawodnikiem, który odpowiada profilowi napastnika poszukiwanego przez sztab techniczny Barçy.Makaay to doskonały strzelec, który występował już w La Liga (w Tenerfie i Deportivo La Coruna). Przyjście Lukasa Podolskiego z Kolonii do zespołu Bayernu Monachium sprawiło, że Bawarczycy nie wiążą w nadchodzącym sezonie większych nadziei z postacią holenderskiego weterana (31 lat), który trzy ostatnie sezony spędził w Bayernie osiągając tam doskonałe wyniki.

Wczoraj prezydent "Koziołków", Wolfgang Overath, potwierdził sprzedaż Lukasa Podolskiego. Nie podał jednak kwoty, jaką otrzyma jego zespół, ani jak długi kontrakt podpisał ex-piłkarz Kolonii. W niemieckich mediach spekuluje się, że umowa zawarta między zawodnikiem, a jego nowym klubem będzie ważna przez 4 lata. Podobnie, jak obie drużyny, także piłkarz nie chce zdradzać szczegółów transakcji. "Związaliśmy się na długi czas" stwierdził zawodnik, który po chwili dodał, że "jest bardzo szczęśliwy, że wszystko skończyło się pomyślnie".

Makaay już kiedyś znajdował się w kręgu zainteresowań Barcelony (był obecny w pierwszych planach Joana Laporty, kiedy wybrano go prezydentem), a teraz wraca "do gry".

Dodatkową zaletą Holendra jest znajomość z Frankiem Rijkaardem. Obaj panowie mieli przyjemność współpracować ze sobą podczas Mistrzostw Europy w 2000 roku. Zespół "Oranjes" dotarł wówczas do półfinału. Holenderski szkoleniowiec podczas tej imprezy nie dawał Makkayowi wielu szans gry. Roy wystąpił tylko w dwóch spotkaniach - z Jugosławią i Francją. O wiele większym zaufaniem trenera cieszył się Patrick Kluivert.

W obu meczach Makaay zagrał łącznie tylko 59 minut. Mimo to jest kolejnym z kandydatów do wzmocnienia katalońskiej drużyny.

Źródło: Tekst pochodzi ze strony fcbarca.com
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...