DieRoten.pl
Reklama

Ballack - żal o krytykę

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Choć umowa Michaela Ballacka z Chelsea Londyn oficjalnie jeszcze nie została podpisania, to i tak prawie każdy wie, że Niemiec trafi właśnie to The Blues. Ale reprezentant kadry narodowej naszych zachodnich sąsiadów ma trochę żalu do klubu, który po wygranym pucharze w osobie Franza Beckenbauera ostro skrytykował piłkarza."Ponowna krytyka względem jego osoby trochę go rozzłościła" powiedział były trener Bayernu Ottmar Hitzfeld, który miał okazję rozmawiać ze swoim dawnym podopiecznym. Ale jednocześnie uświadomił sobie, że był cennym graczem dla Bawarczyków. "To pokazuje, że byłem ważnym zawodnikiem tutaj. Również oferta jaką mi oferowano odzwierciedla ten fakt" powiedział Ballack.

Pomocnik Bayernu zasilił Mistrza Niemiec w roku 2002, przechodząc z ówczesnego finalisty Ligi Mistrzów Bayeru Leverkusen. "Uli mówił wtedy: przyjdź do nas, jesteśmy jednym z najlepszych klubów świata. Już wtedy miałem ofertę z Realui Madryt, ale Hoeness dodał: kiedy będziesz miał 29 lat, to ciągle będzie szansa na wyjazd. Myślę, że przyszła moja pora."

Jednak trzeba szczerze przyznać, że sam Michael swoim zachowaniem odnośnie kontraktu z Bayernem wytworzył pomiędzy sobą a klubem spory dystans, który w końcu musiał poróżnić obie strony.

Źródło: www.bundesliga.de
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...