DieRoten.pl
Reklama

Agent PR Mane: Tuchel był niczym kukiełka władz FCB

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Reklama

Wczoraj we francuskich mediach pojawił się obszerny wywiad z agentem PR Sadio Mane, który w krytycznych słowach odniósł się do Bayernu i niemieckiej prasy.

Po tym jak Sadio ostatecznie odszedł z Bayernu do saudyjskiego klubu Al Nassr, jego agent od PR, czyli Bacary Cisse, w ostrych słowach zaatakował FCB, trenera Tuchela, niektórych zawodników oraz niemieckie media.

Senegalczyk zaznaczył, że kiedy Thomas został nowym szkoleniowcem „Gwiazdy Południa”, Mane miał odgrywać u niego ważną rolę, ale kierowany „niczym kukiełka” przez szefów, trener został poinstruowany, aby ostatecznie zrezygnować z pomocnika przy ustalaniu kadry i planowaniu przyszłości.

− Kiedy Tuchel jako nowy trener spotkał się z Sadio po raz pierwszy w Monachium, przekazał mu wprost, że będzie u niego odgrywał ważną rolę. Ale szefowie podjęli inną decyzję i pokierowali trenerem niczym kukiełką – powiedział Cisse.

− Został poinstruowany, że Sadio nie powinien grać, ponieważ ten pojechał na zgrupowania kadry narodowej po wyleczeniu kontuzji, choć klub mu tego odradzał. Ale dla Mane reprezentacja jest ponad wszystko. To był akt niewdzięczności Bayernu – dodał.

− Trener zaakceptował decyzję FCB i po sezonie powiedział Sadio, że choć obiecał mu grę, to został inaczej poinstruowany przez swoich przełożonych. To nie była sportowa decyzja. To nie Tuchel rządzi Bayernem, ale kierownictwo klubu, które choć chciało go rok temu, to teraz po kontuzji postanowiło się go pozbyć – podsumował Bacary Cisse.

Jak można było się spodziewać – wszystkie dotychczasowe wypowiedzi „agenta PR” nie są traktowane w Niemczech poważne, albowiem wszyscy doskonale pamiętają zachowanie Mane chociażby względem Juliana Nagelsmanna, czy też Leroya Sane.

Źródło: After Foot RMC
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...