Jaka przyszłość czeka Dayota Upamecano? Jego kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu, a media ostatnio huczały o tym, jakoby Francuz już się dogadał z Realem Madryt. Niemieckie media dementują!
Ostatnio m.in. francuski portal “Foot Mercato” poinformował, że obrońca miał już dojść do porozumienia z “Królewskimi” w sprawie darmowego transferu latem. Szybko jednak pojawiło się dementi. “Bild” twierdzi, że w tych plotkach nie ma nic z prawdy, co potwierdzają również informacje portalu “Absolut Fussball”.
Sternicy “Die Roten” mają wciąż intensywnie pracować nad przedłużeniem umowy ze swoim obrońcą.
Mimo że obie strony chcą kontynuować współpracę, na razie nie doszło do porozumienia. Problemem nie jest podobno pensja, a wysokość premii za podpisanie nowego kontraktu. Według informacji “Bild”, Alphonso Davies, który również był kuszony przez Real Madryt, przy przedłużeniu umowy miał otrzymać premię w wysokości 17 milionów euro.
Bayern nie jest skłonny płacić aż tak dużej kwoty w przypadku Upamecano. W klubie panuje jednak nadzieja, że świetny rozwój 27-latka pod okiem Vincenta Kompany’ego i dobra atmosfera w zespole skłonią go do pójścia na pewne ustępstwa finansowe.
Władzom Bayernu zależy na jak najszybszym rozwiązaniu tej sprawy, najlepiej do końca tego roku kalendarzowego. Czasu jest coraz mniej, bo już od stycznia Dayot Upamecano będzie mógł oficjalnie negocjować i podpisać umowę z innym klubem.
Komentarze