DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

De Cat nie będzie tani

fot. Wirestock Creators / Shutterstock.com

Bayern Monachium, Borussia Dortmund i Bayer Leverkusen monitorują sytuację Nathana de Cata z Anderlechtu. Belgijski talent budzi ogromne zainteresowanie, lecz cena około 25 milionów euro może odstraszyć część klubów.

Nathana de Cata, 17-letniego pomocnika Anderlechtu, coraz głośniej wymienia się w kontekście możliwego transferu do Bundesligi. Jak donosi „Sky”, zawodnik znalazł się na listach życzeń Bayernu Monachium, Borussii Dortmund oraz Bayeru Leverkusen. Wszystkie trzy kluby uważnie obserwują rozwój młodego Belga, który mimo bardzo młodego wieku zdążył już rozegrać 19 spotkań w bieżącym sezonie.

REKLAMA

Anderlecht nie zamierza jednak rozstawać się ze swoim talentem za darmo. Według tych samych informacji, belgijski klub oczekiwałby około 25 milionów euro – kwoty znaczącej jak na piłkarza urodzonego w 2008 roku. To sprawia, że ewentualna rywalizacja o podpis de Cata może stać się jednym z ciekawszych wątków nadchodzącego okna transferowego.

Sytuację dodatkowo uatrakcyjniają wątki personalne. De Cat ma bardzo dobre relacje z rodziną Juliena Duranville’a, młodego skrzydłowego Borussii Dortmund, co może ułatwić komunikację z BVB. Z kolei w przypadku Bayernu przewagą może okazać się fakt, że Vincent Kompany – obecny trener monachijczyków – prowadził wcześniej Anderlecht i zna środowisko oraz klubową filozofię szkolenia.

Kontrakt młodzieżowego reprezentanta Belgii obowiązuje do lata 2027 roku, co stawia Anderlecht w komfortowej sytuacji negocjacyjnej. Choć zainteresowanie rośnie, przyszłość de Cata pozostaje otwarta – a jego rozwój wskazuje, że o młodym Belgijczyku będzie głośno jeszcze długo.

 

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...