Trzeba pochwalić zawodników, bo ogólnie zagrali nieźle i przyjemnie się to oglądało. Błąd Alaby i Mullera ustawił mecz, mieliśmy swoje szanse. Nie spodziewałem się, że będziemy tak blisko awansu. Coman dał złą zmianę, zmarnował strasznie dużo okazji w końcówce - brakowało nam Robbena. Mam jednak takie, wrażenie, że Bayern wczoraj grał inaczej niż titi kaka. Było dużo dośrodkowań i strzałów.
A dla znawców piszących o antyfutbolu Simeone, dzieci drogie pewnie nawet nie pamiętacie jak Bayern grał w 2001...Obrona to jest podstawa piłki nożnej a drużyna składa się z 11 piłkarzy (nie tylko napastników i pomocników). Czasami szybkie gole z kontry są piękniejsze niż te długo klepane.
Nie istnieje coś takiego jak antyfutbol, taktyka obronna jest jedną z wielu taktyk prowadzących do tego samego celu: zdobycie większej ilości bramek w meczu. Pojęcie antyfutbolu wymyśliły płaczki z barcy i man united, kiedy się okazało, że Mourinho zaczął wygrywać.
04.05.2016 08:57
Guardiola jest słaby i tyle w temacie. Już nawet nie chce mi się go krytykować, bo ciągle powtarzam to samo...od trzech lat...
@Nautis: DZIEKI za przypomnienie tego faktu o Kroosie za Juppa. Kompletnie o tym zapomniałem. To była chyba jedyna wada Juppa, że tak go uwielbiał. Teraz to samo jest z Xabim. Przypominam jego błędy z poprzednich półfinałów LM. Typ jest po prostu za wolny i musi odejść. Z nim w składzie przegramy. No ale jeśli Guardiola nie wpuszcza Mullera i daje Alabe na środek obrony to ja przepraszam.
Gdzie są obrońcy Guardioli? @ThomasKing i inni? Jaką tym razem wymówkę dla niego wymyślicie? A przepraszam, przecież mieliśmy posiadanie piłki 70% więc byliśmy lepsi. Hahahaha (śmiech przez łzy)...
28.04.2016 11:04
No niestety, właśnie przegraliśmy ten dwumecz. Możecie mieć jeszcze jakąś nadzieję, ale Atleti na pewno coś strzeli z kontry i broni zbyt dobrze, żeby stracić 3 bramki. Niestety Guardiola stracił ostatnią szansę na uratowanie swojego honoru. Odchodzi na tarczy z LM. Pogódźcie się z tym już teraz.
27.04.2016 23:09
Nie za ciekawie to wygląda. Atletico gra idealnie na razie i widać ze ich piłkarze są w formie...
27.04.2016 22:25
To by było na tyle jeśli chodzi i "siłę" i "konkurencję" w Bundeslidze:)
16.04.2016 23:12
Atletico to najtrudniejszy przeciwnik w LM. Pocieszać się możemy tym, że jak awansujemy do finału to powinno być z górki.
@Nookie nie pogrążaj się
Barca walnęła Atletico w tym sezonie 3 razy, owszem ale dwa razy byli w formie a raz wygrali bez formy z jednym zawodnikiem więcej. Nie zmienia to faktu, że Atleti robi wysoki pressing i umie grać z kontry i to jest gra idealna na Barcę i Bayern. Będzie ciekawie.
15.04.2016 14:00
Najważniejsze, że odpadła Barcelona:)
W tym momencie Atletico gra najlepszą piłkę i byłoby najtrudniejszym rywalem dla Bayernu.
14.04.2016 10:39
@tcmbx2
@” temat tikitaki pomine bo juz mi sie kiszki od tego przewracaja. Ribery, Robben Thiago, Costa, Alaba - to sa pilkarze z wlassciwie najlepsza technika na swiecie. Jezeli twierdzisz, ze Bayern nie ma pilkarzy z technika do realizacji tej urojonej tikitaki to lepiej zostan kibicem golfa, czy tam kolarstwa - o pilce nie wiesz nic.”
Messi>Ribery,Iniesta>Robben,Xavi>Xabi (Thiago nawet do pierwszego składu Guardioli się nie łapał), Alves>Alaby można tak wymieniać. Nasi piłkarze mają techikę może w 95 percentylu, ale większość piłkarzy barcy z czasów Guardioli to jest wyznacznik 100%. Nie wspomnę o drewnie Mullerze do kogo go chciałbyś porównać z techiką? Ta minimalna wręcz drobna różnica w technice sprawia, że titikaka nie może być realizowa na 100% i w tym tkwi całe clue. I ponownie zaznaczam, że do titikaki potrzebny jest Messi. Barca go miała a my nie i to jest kolejne 25% różnicy.
@”i nie - nie obrazilem Cie - napisalem, ze brak szacunku do trenera, ktory wygra dla Twojego ulubionego klubu LM to kretynizm - Guardioli szacunek sie nalezy za same jego dotychczasowe osiagniecia. Zreszta jak i kazdemu innemu pilkarzowi/trenerowi z TOPu. Szacunku dla ludzi nauczysz sie z wiekiem...”
Guardiola zasłuży na szacunek jak powtórzy swoje barcelońskie osiągnięcia bez Messiego w składzie. Jedyne jego osiągnięcia bez Messiego to 2 tytuły (prawie 3) Bundesligi plus puchar niemiec. Niezbyt rewelacyjny wynik jak na trenera wszech czasów. A wybrał sobie fajny klub z potrójną koroną i idealną drużyną. Teraz wybrał słabszy klub ale 10x bogatszy od Bayernu więc zobaczymy. Powinieneś z wiekem zrozumieć, że Messi to jest jak cheat w PESie, błąd gry. A jeśli nie zrozumiesz to znaczy, że nie wiesz nic o piłce lepiej, żebyś zajał się golfem i kolarstwem (fajnie tak docinać? typowy argument hejterów: „nie masz racji bo jesteś głupi”).
@”Z bvb kupilismy w 1 sezonie tylko Gotze - takie to koszenie konkurencji? Jeden pilkarz tak diametralnie zmienil szanse na wygranie mistrza kraju? w kolejnym sezonie Lewy - ale przeciez maja rownie bramkostrzelnego Aubemeyanga.”
Podtrzymuję, że wykosiliśmy transferami, Goetze plus Lewy (nawet nie rozśmieszaj tym porównaniem Lewego do Aubamekogośtam). Do tego doszły kontuzje w Borussi, Gundogana, Kuby i dwóch obrońców innych. Subotic chyba na cały sezon wypadl. A że Borussia nie miała ławki głębokiej jak Bayern to zakup nawet jednego piłkarza robi wielką różnicę, tym jednego z kluczowych piłkarzy.
@”to jest najwiekszy problem hejterow - wygrane to zawsze tylko i wylacznie zalsuga slabych przeciwnikow i szczescia/przypadku. kazda porazka natomiast to juz wina Guardioli - nigdy nie pecha/przypadku :) „
Czytaj ze zrozumieniem. A teraz przytoczę Ci największe porażki Guardioli i Juppa. Jedyne porażki warte wzmanki tutaj to półfinaly z Barcą i Realem i to nie były wypadki przy pracy, po prostu Barca i Real obnażyły słabość tej taktyki realizowanej w 70%. Porażki Juppa to głównie przegrany finał 2012 co było niefartownym wypadkiem przy pracy plus nieskuteczność napastników. Porażki z Borussią nie były przypadkiem, Borussia była wtedy lepsza. Natomiast z Borussią w finale LM nam się trochę poszczęściło (czerwona dla Dantego). Było parę porażek Guardioli pechowych ale to były mało istotne mecze. W najważniejszych system się nie sprawdził (albo realizatorzy).
@„zyjcie sobie dalej w urojonym swiecie. Krytykowaliscie Juppa i mieszaliscie go z blotem, krytykujecie Pepa i bedziecie krytykowac Carlo.”
Nie przypominam sobie, żebym krytykował Juppa kiedykolwiek, jeśli to się zdarzyło to była to konstruktywna krytyka (a już na pewno nie krytykowałem po przegranej 2012). Tym bardziej nigdy nie mieszałem go z błotem bo nie było do tego żadnych powodów. Nie oceniaj ludzi swoją miarą i nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo to typowe dla hejterów. Carla też nigdy nie krytykowałem bo go cenię, ma bogatą historię trenerską i udowodnił wiele razy w wielu klubach, że zna się na rzeczy. Guardiolii jeszcze daleko do Ancelottiego.
Ale ok masz prawo do życia w swoim urojonym świecie w którym Guardiola jest bogiem wszech czasów, a Ty jesteś jego wiernym propserem, także pozdro koniec tematu i rozmowy.
08.04.2016 12:49
@Patryk233 Raczej jest tak, że część ludzi od początku pisze źle o Guardioli a część pisze dobrze. I dlatego można odnieść wrażenie, że raz go popierają a raz krytykują. Po zwycięstwach z Augsburgami i Juventusami zachwyty nad Guardiolą mogli wyrażać tylko jego ślepi wielbiciele. Nie każdem chce się pisać komentarze po każdym meczu. Część ludzi pisze tylko wtedy gdy jest dobrze, a część lubi pisać tylko wtedy gdy jest źle a część (no-liferzy:p) piszą codziennie.
Tak wszyscy kochają bayern, ale każdy ma inny sposób wyrażania uczuć. Jeden kocha dlatego będzie głaskał po główce. Drugi kocha dlatego powie co myśli i skrytykuje kiedy uważa to za słuszne :)
07.04.2016 19:36
Nikt nie twierdzi, że Bayern musiał wygrać 3xLM z Guardiolą, żeby udowodnić, że jest dobrym dla Bayernu trenerem. Zrozumcie, że nie chodzi o trofea, ani nawet o styl gry. Chodzi o to, że Guardiola ma jedną jedyną słuszną taktykę i będzie ją aplikował do każdego zespołu. W Barcelonie mu się udało, bo trafił na szczyt kariery Messiego. Przed Guardiolą Messi nie istniał bo jeszcze się uczył od Ronniego. Przed Guardiolą Barca była świetną drużyną ale zupełnie inną i nie ma co porównywać, nie grali titikaki. Guardiola zapalikował ten styl i wtedy Messi się obudził. Problem polega na tym, że tylko i wyłącznie Messi jest w stanie wycisnąć cytrynke z tego systemu, tylko z Messim titikaka zadziała w 100%. Teraz w Bayernie titikaka jest realizowana w około 70-80% tylko dlatego, że mamy słabszych technicznie graczy niż tamta Barca.
@tcmbx2 - też musiałem się naczytać Twoich wypocin (o hejterach np) nie popartych faktami, ale nie sprawiło to, że zacząłem Cię obrażać...
Wyraziłem swoją opinię i przytoczyłem parę faktów. Faktem było to, że wykosiliśmy konkurencję w Bundeslidze transferami (Borussie) i dlatego trudno było przegrać mistrza. To jest fakt, więc zastanów się czasem zanim zniżysz się do poziomu gimnazjum i zaczniesz obrażać na lewo i prawo.
Podtrzymuję to, że zwycięstwem w LM Guardiola nie zasłuży na szacunek w Bayernie godny Juppa i Hitzfelda. Dlatego, że jeśli wygra taktyką która jest realizowana w 70-80% oznaczać to będzie że po prostu konkurencja była słaba i to czysty przypadek.
07.04.2016 17:42
@tcbmx2 – Mam nadzieję, że to przeczytasz.
Nikt tutaj nie pluje na tytuł mistrza kraju. Wręcz przeciwnie wszyscy będę się cieszyć z historycznego 4. z rzędu. Problem polega na tym, że nie trzeba patrzeć z odpowiedniej perspektywy. 8 lat temu Bayern nie miał w składzie najlepszych zawodników świata, a tym bardziej nie miał tak dobrze wyszkolonych technicznie (chociaż do wyszkolenia technicznego barcy brakuje im bardzo dużo). Poza tym konkurencja miała się średnio dobrze a przewaga finansowa Bayernu też nie była aż tak wielka jak teraz. Po spłaceniu Alianz Arena i nowych kontraktach sponsorskich i przede wszystkim po wykoszeniu konkurencji przy pomocy transferów Bayern po prostu miał obowiązek wygrać ligę co najmniej trzy razy po odejściu Juppa. Przypomnij sobie co się działo z Borussią, głównym i w zasadzie jedynym konkurentem Bayernu przez ostatnie 3 lata. Rok czy dwa lata ocierali się o strefę spadkową. Ponadro Jupp stworzył drużynę idealną na skalę światową, ciężko byłoby zdekonstruować tę drużynę w ciągu jednego, dwóch sezonów. Jupp czerpał inspirację ze stylu Barcy Guardioli, dlatego ta zmiana przebiegła można powiedzieć bezboleśnie.
Uważasz, że Bayern miał jakiekolwiek szanse przegrać bundesligę w ostatnich 3 latach? Podsumuję to Twoimi słowami: „muaaahaahahahaha”
Na jakiej podstawie twierdzisz, że Guardiola to wielki trener? Bo trafił na skład marzeń Barcy, Inieste, Messiego i innych w formie życia?. Jego stył był dobry, ale miał farta, że trafił właśnie na Messiego, bo titi kaka jest dobry tylko wtedy gdy masz Messiego, super wyszkolenie techniczne. Słaby zespół nie potrafiłby nawet realizować tej koncepcji gry. Zawodnicy Bayernu trochę odbiegają od tych hiszpańskich ale są jeszcze w miare dobrzy dlatego udało się Guardioli dojść do półfinałów. Teraz tylko zastanowmy się kogo to Bayern pokonał w drodze do tych półfinałów. No tak przecież potężny Arsenal hahahahaha. A jak przyszło co do czego to 0-4 i 0-3.
Hejtujesz hejterów Guardioli dlatego że go nie lubią i mają swoje powody więc sam też jesteś hejterm, a używasz tego słowa jakby to była jakaś ujma. Hejter jeśli używa argumentów a tutaj sporo osób używa argumentów trzymających się kupy to jest to po prostu krytyk-recenzent.
Odwracając, można powiedzieć, że jesteś ślepym propserem Guardioli. Propser zostanie propserem, choćby sobie wmawiał, że jest większym wizjonerem niż hejterzy… To tak a propos argumentu „jesteś hejterem” którym często ludzie bronią Guardioli.
Większość prawdziwych fanów Bayernu, czyli Niemców, nie lubi Guardioli i oni mają beke z tych co go propsują. Pomijam to, że wielu fanów na tej stronie to followerzy Lewandowskiego.
I myślisz się, nie chodzi tutaj tylko o sukcesy, bo gdybyśmy mierzyli sukcesami to faktycznie można nic zarzucić Guardioli. Mnie chodzi głównie o to, że Guardiola aplikuje titakake nie mając Messiego. Nie wiem czy zdaje sobie z tego sprawę, że bez Messiego ten system na najwyższym poziomie się nie sprawdza. Nie jest elastycznym trenerem, nie potrafi dostosować taktyki do sytuacji i dlatego właśnie twierdzę, że jest słabym trenerem. Prawdziwym testem dla niego będzie Anglia (o ile nie sprowadzi Messiego). Dopiero jak wygra 3. razy z rzędu tę ligę to będzie można się zastanawiać czy faktycznie jest dobry.
I kolejny raz się mylisz, jest różnica między Ancelottim a Guardiolą. Jeśli będą hejty na Ancelottiego to z zupełnie innego powodu. Jest hejt i jest hejt (powyżej pisałem uzasadnienie krytyki Guardioli). Trzeba nauczyć się go rozróżniać. Poza tym uważam, że prawdziwy kibic Bayernu krytyki się nie boi (w sensie nie boi się krytykować). I tak jak z przyjacielowi powiesz, że robi coś z złego w życiu, ze zwykłej troski o przyjaciela, tak samo trzeba krytykować czy to trenera czy zarząd czy zawodnika (Robbena słusznie wszyscy pojechali i wygwizdali bo zawalił sezon. A następny pokazał, że ta krytyka mogła mieć jakiś wpływ na niego, bo się zmobilizował i był tak nabuzowany chętny rehabilitacji, że wygrał nam LM – wieć można pokusić się o wniosek, że właśnie dzięki hejterom Bayern wygrał LM. Gdyby wszyscy wszystkich głaskali to nie byłoby postępu.). Guardiola nawet jak wygra LM to nie zasłuży na szacunek, a tym bardziej na stawianie go w gronie legend jak Hitzfeld czy Jupp, to już jawna profanacja.
07.04.2016 14:42
Coś się zadziało z tą sekcją młodzieżową?
06.04.2016 16:51
@ ThomasKonig - „Wyniki są, uściślając, fenomenalne i rekordowe.”
Wyniki byłyby, uściślając, fenomenalne i rekordowe również gdyby trenował nas Jupp bo konkurencji w lidze przez 3 lata nie było, bardzo sprytnie Bayern ją zniszczył poza boiskiem. A mogłyby być znacznie lepsze w LM. Jeśli chodzi o bundesligę to chyba nie zaprzeczysz.
Rummanige czy Henes, jeden pies, chodziło o zarząd. Dalekosiężny 3 letni plan na zniszczenie koncepcji Juppa i wprowadzenie titikaki? W takim razie Zarząd był równie ślepy jak Guardiola jeśli chodzi o tę filozofię gry.
Też już nie mam siły, po prostu nie rozumiem, jak można bronić Guardioli. Fan Bayernu powinien bronić klubu. A też już wcześniej wspominałem o „mia san mia”, wyrażeniu, którym się tutaj wielu posługuje chociaż go nie rozumie. Guardiola i mia san mia pasują do siebie jak pięść nosa.
@Rufus87 – Zmiana trenera owszem nie skończyła się katastrofą, ale problem polega na tym, że ta zmiana wcale nie była konieczna.
06.04.2016 16:43
Fakt, że patrzę przez pryzmat 7-0 z Barcą bo to był kulminacyjny punkt sezonu i najważniejszy mecz, dlatego uważam, że tamtem sezon to był walec bo ostatecznie wygraliśmy wszystko i nie zmienią tego głupie remisy i jakieś przypadkowe porażki po drodze. Dobrze napisaliście, że Jupp potrafił dostosować taktykę. Guardiola jest zaślepiony jedyną słuszną. Czasami tylko zespół panikuje i wracają przypadkiem do koncepcji Juppa (i wtedy to wygląda dobrze). Przypadkiem czy nie przypadkiem Jupp stworzył unikalny system bo połączył filozofię Borussi i Barcy i z obu wycisnął cytrynkę. Soku w obecnym Bayernie już nie ma. Są tylko przebłyski geniuszu niektórych zawodników i fatalne błędy niektórych.
@Karl1985 – Jest porażka i jest porażka. W 2012 Bayern grał dobrze, ale miał pecha, Gomeza i Robbena, który wiadomo, że zawalił cały sezon. I fala hejtu była skierowana w większości na Robbena. Nikt nie krytykował całego zespołu, sam osobiście nawet przez chwilę myślałem, że Chelsea zasłużyła na zwycięstwo. I tak jak bez 1999 nie byłoby 2001 tak bez 2012 nie było 2013. Hejt na Robbena był w 100% uzasadniony, ale potem gościu się zrehabilitował i teraz jest legendą. A w 2014 Bayern był po prostu słaby, za słaby na Real. Także nie porównuj tych dwóch meczów bo jako kibic Bayernu powinieneś wiedzieć ze 2012 to nasz czuły punkt i nie można tego nawet porównać do 1999.
06.04.2016 16:20
Polać temu panu (@Android).
@Karl1985 – Chcesz wiedzieć, jaka jest różnica między przegranym finałem w Monachium a wtopą z Realem 0-4? Przede wszystkim taka że Jupp i zarząd wyciągnęli wnioski z tej porażki i już w następnym sezonie przejechaliśmy jak walec po wszystkich drużynach. Była widoczna poprawa w grze. Patrząc na kolejne sezony Guardioli tutaj nie widzę zmiany, tak jakby ta porażka z Realem była wypadkiem przy pracy. W każdym razie nie sprawiła ona, że Guardiola zaczął się zastanawiać czy coś jest nie tak. Wręcz przeciwnie, był pewien, że wszystko robi dobrze, bo przecież było posiadanie piłki.
Pisałem to już wcześniej, taktyka Guardioli sprawdza się tylko wtedy gdy cała drużyna ma 10/10 jeśli chodzi o kondycje i wyszkolenie techniczne plus masz w składzie Messiego. Guardiola zdaje się tego nie rozumieć i dalej myśli, że jeśli ten system zadziałał tam to zadziała w każdym innym klubie. Ale rzeczywistość jest inna. I to jest główny zarzut do Guardioli. Może i wygra LM w tym roku, ale to nie zmieni faktu, że jest słabym trenerem.
@ThomasKonig – Masz pełne prawo bronić Guardioli, ale wydaje mi się, że nie dostrzegasz faktu, że Guardiola to tylko epizod w Bayernie. Ekscentryczny wymysł Rummanige. Jedyna korzyść z Guardioli to polepszenie marki Bayernu na arenie międzynarodowej (swoim nazwiskiem i tym, że to nazwisko przyciągnęło np. Thiago). Nie wiem czy hejterzy Guardioli po prostu nie lubią naszego stylu, czy cierpią z powodu przegranych LM, nie interesuje mnie to bo trzeba myśleć długoterminowo, perspektywicznie a zatrudnienie Guardioli było krótkoterminowym wybrykiem zarządu. Eksperyment się nie sprawdził, każdy to widzi. W dłuższym terminie Guardiola zaszkodzi Bayernowi. Od momentu zatrudnienia Guardioli czekałem na dzień jego odejścia.
Kończąc, mam nadzieję, że wygramy LM i 4. tytuł ligowy bo wtedy zakończenie sezonu będzie podwójnym świętem: Trofea + koniec ery Guardioli.
06.04.2016 15:17
Przeczytałem uwagi odnośnie do mojego postu(posta?) i krytyka skupiła się tylko na jednym punkcie, a mianowicie transferach. Podobno Guardiola nie mógł kupić każdego, podobno decydował o wszystkim Zarząd. Może to i prawda, nie ślędzę już kulisów polityki transferowej (wyrosłem z tego :p). Wspominaliście, że Guardiola chciał Neymara i Suareza, ale nasz biedaczek ostatecznie ich nie dostał. Wspominaliście o jakimś Kibichu na DB, zamiast niego dostał słabego Benatie (na marginesie z tego co pamiętam to po transferze Benatii prawie wszyscy tutaj go chwalili jaki świetny obrońca).
Był też post @ThomasKonig "co innego błąd, co innego wielbłąd. Patrzyłem na mecz na spokojnie. Straty bramek nie były konsekwencją taktyki i gry Bayernu, tylko wielbłądów. Zdobywane bramki były zaś konsekwencją taktyki i gry swojej piłki." broniący taktyki Pepa.
Aha, jeden komentarz był też nietrafiony bo nie miałem na myśli faktu że nie grają niemieccy zawodnicy. Odnosiłem się raczej do tzw. mia san mia, ale spróbuję wyjaśnić to poniżej.
Wszystko jest piękne i fajne, ale jest parę "ale":
1. Ok, mogę zgodzić się z tym, że Pep nie dostał tych co chciał. Ale zastanówmy się kogo chciał dostać Pep. Dwóch piłkarzy z wymienionych przez wasz czterech (Griezmann i jakis Kibich) to absulotne Top wszechczasów jeśli chodzi o atak (obecnie Messi i Ronaldo są warci większe pieniądze). Suarez i Messi to zawodnicy, którzy sami mogą decydować o losach meczu (Suarez praktycznie w pojedynkę prawie wygrał Premier League). Nie wiem czy dobrze wnioskuję, ale ten argument brzmi mniej więcej tak: Guardiola ma gorsze wyniki bo nie kupił dwóch najlepszych zawodników na świecie. Albo: Bayern gra słabo, bo nie ma najlepszych zawodników na świecie. Jakby chciał kupić Messiego i Ronaldo, ale zarząd by się nie zgodził to, to też tak byście argumentowali jego porażki? Moim zdaniem jest to absurd. Trener musi grać tym co ma.
2. Argument, że Pep nie dostał zawodników, których chciał i że były kontuzje i to zaburzyło koncepcję (to jeszcze jestem w stanie zrozumieć), to stwierdzenie, że Titi-Kaka (na najwyższym poziomie, czyli LM) działa tylko jak masz najlepszych zawodników, a więc potwierdzenie mojej początkowej tezy. Teraz można bronić Pepa, że nie miał Messiego, Neymara, Suareza itp itd i dlatego jego taktyka nie była aż tak skuteczna. Pytanie brzmi, dlaczego Guardiola nie zmienił taktyki, dlaczego nie dopasował taktyki do zawodników których miał? Dlaczego trzeba zawodników dopasować do taktyki a nie na odwrót? Dlaczego nie był świadom, że jego taktyka nie zadziała (tak jak powinna) bez tych zawodników? Fakt że pada to pytanie świadczy o tym, że Guardiola jest trenerem słabym i nieelastycznym.
3. Pominę utylizację zawodników, czyli miedzy innymi wystawianie Lahma na środek pomocy...Fakt, można wystawiać Drogbe na środkuu obrony i da sobie tam radę, ale nie wykorzysta na tej pozycji pełni swoich umiejętności.
4. I jeszcze jeden komentarz do transferów (sprzedaż/kupno) Pepa. Można sprawdzić jakich dokonał w Barcelonie i czy były one trafione, jakich transferów dokonał w Bayernie (z własnej inicjatywy, nie zarządu) i czy były trafione. Takie zestawienie by się przydało. (Thiago moim zdaniem tutaj nie jest dobrym przykładem, bo Pep z nim pracował w Barcie, mam na myśli sprowadzanie zawodników, których się nie trenowało wcześniej).
5. @ThomasKonig, oczywiście można powiedzieć, że błędy w ostatnim były wynikiem powiedzmy indywidualnej słabszej dyspozycji gracza. Nie zmieni to jednak faktu, że za Guardioli takich indywidualnych błędów na najwyższym poziomie jest bardzo dużo. Można powiedzieć, że słabszy dzień. Tylko zapominasz o jednym, w drużynie gra 11 zawodników (jedynie błąd bramkarza kończy się bezpośrednią bramką), natomiast błędy pozostałych zawodników powinny być natychmiast naprawiane przez kolegów. I teraz nasuwa się pytanie dlaczego nie były naprawione przez kolegów. Ano właśnie! Wracamy do punktu wyjścia: TAKTYKA. Obecna taktyka Bayernu jest bardzo ryzykowana jeśli chodzi o obronę i indywidualny błąd może nas kosztować stratę bramki. I znowu Guardiola tego nie widzi, nie dostosowuje taktyki, nie wprowadza elementu asekuracji, żeby zminimalizować skutki błędów pojedynczego gracza. ALBO gracze nie wykonują poleceń Guardioli. A czemu nie wykonują? Bo są za słabi na tiki take. Biedak Pep gdyby miał Danich Alvesów, Messich, Suarezów i Neymarów i Mascheranów to by wszystko było ok.
6. No i wracając do "mia san mia", to hasło wiąże się z niemieckością i tego nie zmienicie. Ale nie chodzi tutaj o to żeby grali sami Niemcy. Nie da się tego wytłumaczyć, nie potafię, trzeba to czuć.
7. Ostatni kometarz. Ktoś powiedział tutaj na forum, że jednak taktyka Pepa zwyciężyła w ostatnim meczu. Otóż, obawiam się, że to nie była taktyka Pepa (tzn cieszę się :) ). Bo to nie była klepka i tiki taka, to były proste środki, dwa dośrodkowania. Tak grał Bayern za Juppa. Pep nie rozumie, że futbol to prosta gra.
18.03.2016 14:57
@ThomasKonig
"Już pierwsze "fakty" są nieprawdą, nie ma sensu czytać dalej."
Jeśli masz na myśli pieniądze to trzeba przyznać, że Pep mógł kupić prawie każdego, z kasą stali dobrze. Jedynie Messi i Ronaldo byli poza zasięgiem, no i może Zlatan.
Jeśli miałeś na myśli co innego, to skonretyzują swoją wypowiedź bo w ten sposób pozostawiasz duże pole do domysłów i taki komentarz nie wnosi nic do dyskusji.
17.03.2016 17:18
Sorry za odstępy, wklejałem z notatnika...
Jeszcze chcialem dodać, że selekcja Pepa jest bardzo zastanawiająca. Jedyny gracz który ma technikę zbliżoną do Messiego - Thiago - siedzi na ławce (kontuzja?). Nie rozumiem tego. Pokazuje to też, że bez Robbena i bez Thiago tikitaka nie istnieje w bayernie i wczoraj chłopakom zajęło to prawie 90 minut zeby przypomnieć sobie jak powinni grać w piłkę (czyli po niemiecku). Brawo Pep.
17.03.2016 17:06
Mówiłem to zanim Guardiola objął stery w Bayernie i powtórzę teraz, na zakończenie jego
przygody: Guardiola nie jest dobrym trenerem i niszczy Bayern. Oto fakty: Guardiola przejął
drużynę idealną, perfekcyjną niemiecką maszynkę do mielenia przeciwników. Dostał tyle
pieniędzy, ile chciał. Mógł kupić każdego oprócz Messiego i Ronaldo. Rywale ligowi byli w
lekkim dołku przez dwa lata (dopiero w tym roku jedynie Borussia coś gra). Wygrał 2 razy
mistrzostwo, jest szansa na 3. Pepa i 4. Bayernu z rzędu. Kampanie w Lidze Mistrzów to
kompromitacje (0-4 z Reale, i 0-3 z Barcą). Guardiola zepsół tę drużynę, bo próbował ją
zmienić/naprawić. Próbował zaszczepić tiki take, titi kake czyli hiszpańską pseudo
filozofię gry. Ten styl został obnażony w 2013 roku i od tej pory nikt w Europie go nie
stusuje. Jedynie Bayern próbuje, ale nieudolnie. Mówię pseudo filozofia, bo ten styl jest
dobry tylko pod jednym warunkiem, że masz w składzie Messiego, Inieste, Alvesa, Xaviego,
itp, czyli najlepiej wyszkolonych technicznie zawodników na świecie (przede wszystkim
Messiego, który potrafi ściągnąć trzech a czasami czterech zawodników na siebie i nie
stracić piłki - to jest kluczowy element tej układanki). Guardiola tego nie zrozumiał i
chyba już nie zrozumie, stosuje jedną taktykę w każdej sytuacji. I to są fakty,
autentyczne. Konsekwencje wdrażania na siłe titkaki do Bayernu to przede wszystko brak
obrony, tutaj chyba każdy się ze mną zgodzi, widać to jak na dłoni w prawie każdym meczu
LM. Nie chodzi o to, że jestem sentymalny, ale za Juppa obrona umiała bronić, cały zespół
to potrafił. Obrona była podstawą większości sukcesów Bayernu w historii i to jest wstyd,
to co się teraz dzieje. Jako kibic Bayern jest mi naprawdę wstyd, że Bayern gra taką padakę
w obronie (fajnie, że sobie poklepią i strzelą bramki, ale jak widać w LM obrona jest tak
samo ważnym czynnikiem jak atak, no chyba że masz Messiego, Neymara i Suareza oczywiście;
bez obrony nie ma sukcesu w LM). Tak wiem, jest coś takiego jak obrona poprzez atak, ale
tutaj wracamy do punktu wyjścia, trzeba mieć idealnie wyszkolonych technicznie zawodników i
to wszystkich, nie może być żadnego słabego ogniwa. Jest też obrona poprzez pressing, ale w
Bayernie z jakiejś przyczyny to nie funkcjonuje tak jak w Barcie za czasów Guardioli (może
własnie dlatego ze brakuje techniki i przewagi fizycznej). Drugi skutetk zaszczepienia
titikaki to zapomnienie jak się wyprowadza i kończy porządny prawidłowy i śmiertelnie
skuteczny kontratak. Tak, Bayern już nie potrafi grać z kontry. Widać to było też wczoraj,
kiedy była jakakolwiek szansa na kontre Bayern zamiast podawać do przodu lub podbiec z
piłką do przodu to podania leciały do boku lub co gorsza do tyłu. I to jest przykre.
Podsumowując pracę Pepa, wczorajszy mecz dobitnie to pokazał, że titkaka to nie jest
rozwiązanie dla Bayernu dobre. Mam wrażenie, że Bayern wygrał dzięki akcjom, które
zaprogramował Jupp, że te dośrodkowania to była jawna niesubordynacja, sprzeciw wobec
rozkazom generała Pepa, żeby klepać, aż się wejdzie do bramki z piłką. Nie wiem, dlaczego
Guardiola tego nie widzi, że piłka nożna to jest prosty sport, wcale nie trzeba kombinować
jak koń pod góre, żeby wygrać mecz. Wczoraj wystarczyły dwa dobre celne dośrodkowania.
Czemu nie grali tak od początku? Byłoby 7-0 w dwumeczu dla Bayernu :) Barca ewoluowała
taktycznie, Bayern zatrzymał się i teraz jest w tyle. Podsumowanie podsumowania: cieszę, że
Bayern wygrał, ale nie cieszę się, że Guardiola wygrał, bo dalej pewnie on sam myśli (i na
nieszczęście wiele osób związanych z piłką), że jest dobrym trenerem. Nie, nie jest.
Powodzenia w City w Lidze Europy Pep. Cieszę się, że w końcu opuszczasz Bayern. Czasami mam
wrażenie, że wolałbym, żeby Bayern przegrywał, żeby szybciej się go pozbyć. Poza wynikami,
jest coś takiego jak tzw. "mia san mia". większość ludzi tutaj używa tego sformułowania nie
rozumiejąc co oznacza. Guardiola był zagrożeniem dla "mia san mia", ale Bayern zachował
jest cząstki niemieckości, więc bedzie dobrze (nawet jak bayern zacznie wszystko
przegrywać, będzie dobrze bo będzie niemiecko) :)
17.03.2016 16:46
Kroos juz nie powinien zagrać w składzie Bayernu za dzisiejszy mecz. ZERO ZAANGAZOWANIA ZERO, to jest nie do zaakceptowania.
29.04.2014 22:42
Przegrywamy ten dwumecz taktycznie, więc Ci którzy narzekają na tych kibiców, którzy narzekają na Guardiolę, muszą być ślepi.
29.04.2014 22:35
Gdzie te rozne, gdzie te stale fragmenty gry? Juz nawet te dwa elementy musimy kopiować od barcy:/ 5 wysokich czeka w polu karnym na dośrodkowanie, ale NIE! trzeba poklepać:/ no płakać mi się chce jak na to patrzę... Barca II od początku sezonu mowilem ze tak się skonczy i wszyscy po mnie jechali to teraz macie.
29.04.2014 22:29
Nie no rozumiem słabszą dyspozycje Robbena, Riberyego ale to co grają Schweini i Kroos a w szczegolności Kroos to jakaś paranoja, poobserwujcie ich - moim zdanie to oni są główna przyczyną niepowodzeń kontrataków bayernu, oni strasznie zwalniają grę. Popatrzcie co robi Kroos jak dostanie piłkę, jest w srodku pola w promieniu 10 metrów zadnego białego zawodnika i ten stoi i się rozgląda komu podać i podaje dokąd? DO BOKU. Nie wiem jakim cudem Guardiola tego nei widzi:/ nawet ja slepy to widze.
29.04.2014 22:15
Ten Kroos to jakaś zenada! Nie gra zupełnie nic i chce taką podwyżkę? Za granie piachu? Niech sobie odchodzi do Manchesteru z pocałowanie ręki, jeszcze możemy dopłacić, zero zaangażowania z jego strony, nie ma parcia do przodu w ogóle. Brakuje jednak Thiago. No ale na ławce jest jeszcze Goetze i Pizarro czemu oni nie weszli?Powinien zejsc Schweini i Kroos i za nich Martinez i Pizarro albo Goetze - to znaczy tak powinnismy grac od początku pierwszego meczu...
29.04.2014 22:03
PRAWDZIWI kibice potrafią skrytykować, a to że krytykują nie oznacza że nie są WIERNI. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu, czy jeśli Kaiser krytykuje naszą taktykę to znaczy że NIE JEST PRAWDZIWY KIBICEM Bayernu??!! To po pierwsze, a po drugie TO Bayern jest większy niż TRENER i dlatego uważam, że Ci którzy chcą zwolnić Pepa mają rację i to są prawdziwi kibice. Nie można stawiać posady trenera wyżej niż dobro klubu...
29.04.2014 21:38
@Reeken no tak ale Juppa to można było zwolnić o tak, bo co on takiego tam wygrał z Bayernem.....To dopiero logika...Za Juppa Bayern był Bayernem niemieckim był charakter mia san mia, a teraz jestesmy Mia san tiki sraka. Jeśli takie są wasze oczekiwania wobec naszej druzyny to ok. Ale ja wolę przegrywać i grać NASZYM stylem a nie obcym.
29.04.2014 21:30
No i poczekałem do końca sezonu, tak jak mi tu wszyscy znawcy piłki nożne kazali, z oceną Pepa i w sumie potwarzam to co na początku sezonu - Pep to był błąd zarządu. Niestety taka jest prawda i trzeba sie z tym pogodzić. Co grają Schweini i Kroos to w się nie miesci w glowie - zamiast isc do przodu z piłką to stoją patrzą komu podać i podają. Gdzie jest Martinez? Silny srodkowy defensywny pomocnik, który powinien walczyc nie tylko w srodku ale i przy stałych fragmentach - zamiast niego wychodzi Kroos, który NIC nie pokazuje. Taktyka tiki sraki jak juz tutaj wczesniej ktos powiedział rozpracowana jest w Europie. W Bundeslidze owszem można sobie powygrywać z ogorkami, ale przegrywać z Realem w takim stosunku prawie juz w pierwszej polowie jak rok temu wygralismy z Barcą woła o pomstę do nieba. Klepanie, klepanie, klepanie, klepanie, klepanie, klepanie, tak jak barca rok temu z nami klepała i dostała 7 bramek. Mam nadzieję, że po tym blamażu ZWOLNIĄ TEGO DZIADA PEPA!!!!!!!!:/
29.04.2014 21:26
@Ulv To, że nie możesz zrozumieć dlaczego Uli sie nie odwoływał nie dziwi mnie. Już wczoraj mieliśmy okazję się przekonać, że walczyłbyś do końca z systemem będąc winnym. Ale Uli zachował się honorowo, jak facet, przyjął na klatę karę i chwała mu za to. Zachował trochę twarzy w tym wszystkim jednak. I tak za 12 miesięcy wyjdzie za dobre sprawowanie;), akurat jak Bayern będzie wygrywał 3 z rzędu puchar ligi mistrzów:)
14.03.2014 13:51
Dobra już się nie kłóćmy o to czy ukradł czy nie ukradł bo każdy widzę ma inną definicję i inne sumienie. Skoro przeprowadzał tyle transakcji to musiał mieć ludzi o pilnowania podatków, nie wierzę, że Uli był tak nieogarnięty. Przecież prowadził Bayern i swoją własną firmę, więc musiał się znać na podatkach albo mieć od tego ludzi.
Nie zgadzam się z tym, że nie splamił honoru Bayernu, bo jest ciągle prezesem Bayernu, więc gazety mogą pisać "prezes bayernu" a nie "były prezes bayernu" dla mnie to duża różnica. Jeśli pójdzie to więzienia to Bayern będzie miał przypał. Jak nie pojdzie to pewnie sprawa ucichnie za 5 lat tak jak to było w przypadku Franza i Ballacka kiedy nie zapłacili jakichs tam podatków.
13.03.2014 17:11
Owszem trzeba to przyjąć na klatę i Uli też musi to przyjąć na klatę, bo będąc obywatelem niemiecki "podpisał" umowę z państwem, że jeśli złamie jakieś zasady to będzie kara. Proste jak drut. Jestem mega zasmucony tym co się stało. Ale nie karą, tylko tym, że Uli jest winny i rzeczywiście oszukiwał. Wszyscy gloszący, że panstwo to złodzieje odzywiście mają rację bo większość tych pieniędzy jest trwoniona, ale jeślli Ci sie system nie podoba możesz być obywatelem Bahamów, nikt tego nie broni. Więc jest to czysta hipokryzja ze strony naszych kibiców-kolegów, którzy bronią Uliego. Trzeba się przyznać, że uli splamił honor bayernu i budować przyszlość bez niego. Nie zachowujcie się jak dzieci.
13.03.2014 16:19
Dziwi mnie wasza pragnienie umniejszania przestępstwa Uliego. Widać sami w życiu nie kierujecie się zasadami moralnymi. Oszustwo podatkowe to kradzież i tyle w temacie, innego rodzaju kradzież ale kradzież. Zamiast czepiac się UIiego ze zepsul wizerunek klubu to się czepiacie dziennikarzy i panstwa. No prosze was. Tonący brzytwy się chwyta.
13.03.2014 15:40
Bart88@ Prawo to jest prawo, jest złe prawo i dobre prawo, ale żyjąc w jakimś państwie zgadzasz się na wszystkie warunki. Jeśli coś ci się podoboa i łamiesz przepis, musisz być świadomy tego, że możesz ponieść konsekwencje. Zapytaj Sokratesa. Jako kibic Bayernu jest mi przykro, że Hoeness oszukał nie tylko system ale właśnie kibiców...Powinien zrezygnować z funkcji prezesa, żeby ratować wizerunek klubu. To ostatnia dobra rzecz jaką może zrobić. I niestety wszystkie jego dobre uczynki odchodzą w zapomnienie, bo liczy się teraźniejszość. Tak jak tutaj porownujecie wyroki za oszustwa i za pedofilię, tak samo można powiedzieć, że wcześniejsze dobre uczynki pedofila wcale nie umniejszać jego zlego uczynku teraz.
13.03.2014 15:19
Nie do wiary:D Lahm na prawej i Martinez na srodku!!:D
19.02.2014 20:46
Już nie mogę się doczekać tego meczyku:D!!! ciśnienie rośnie
16.02.2014 22:16
Matrioszek, zainwestowałbyś w naukę języka polskiego zamiast marnować siły na nienawiść do Borussii:) - Nie ma takiego słowa jak "oglądnąć". Pozdro :)
15.02.2014 12:30
To zależy w jakim stylu byśmy przegrali z Arsenalem (mało prawdopodobne) czy City czy Realem w LM. Nie chce zwalniać Pepa tylko uważam, że trochę przesadza z tymi niziołkami na boisku, styl bayernu to zawsze silni zawodnicy jak Martinez, Gomez czy Mandziukić, stałe fragmenty, gdzie oni wyciskali cytrynke jak nie szlo skonstruować zadnej sensownej akcji. To nas czesto ratowalo. Mam nadzieje ze Pep bedzie o tym pamiętał, o drugim wariancie gry, którego Barca nie ma i to akurat cieszy mnie i daje nadzieję. Czekam po prostu az wszyscy się wykurują i wtedy zobaczymy KTO będzie w wyjściowych jedenastkach na najważniejsze mecze. Jeśli nie bedzie duetu Schweini-Martinez na DMFach i nie będzie Mandziukicia to będę winił Pepa za porażke, natomiast jeslli wygra skladem z Thiago i innymi niziolkami i Lahmem na DMFie :) to uznam Pepa za cudotwórce! Ale poczekajmy do konca sezonu. A wygrywanie w Bundeslidzie to nawet chyba ManU w tym sezonie by pobilo wszystkie rekordy, taki marny poziom jest na szczycie:p chociaz na poczatku sezonu jeszcze Bayer i Borussia dotrzymywaly kroku.
01.02.2014 22:30
Chciałbym się mylić, naprawdę...
01.02.2014 11:53
Wszystko fajnie fajnie, ale serio nie widzicie tego co robi Pep? Rafinha...nie wiem co on robi w naszym zespole w PIERWSZYM SKLADZIE! Lahm na srodku, Martinez nie wiadomo gdzie, a duet Martinez-Schweini byl postrachem w zeszlym sezonie w srodku pola. Neutralizowali wszystkich! A teraz Thiago i Kroos...:/ niby dobrzy sa ale nie wygrają pojedynku np z Yaya Toure w powietrzu. Goetze na szpicy tak samo nieporozumienie. Prawda jest taka ze jesli nie powrocimy do klasycznego ustawienia i wspolpracy Alaba-Ribery oraz Lahm-Robben nie mamy szans wygrać LM.
Fakt wygrywamy, ale Bundesliga jest SLABA w tym sezonie a jak przyjdą mecze z Barcą, Realem czy City to TAKIM skladem i TAKIM ustawienie nie wygramy! Nie widzicie TEGO? Macie klapki na oczach bo bayern wygrywa, ale niedlugo przyjdą prawdziwe testy w LM.
01.02.2014 11:05
Liczyłem, że przegrają i Pep się opamięta z wystawianiem niziołków na boisku. Niestety ale można zapomnieć o tym że najlepszy prawy obronca na świecie będzie grał na swojej pozycji. O klasycznej 9 napastniku Goetze juz nawet nie wspomnę...Niestety Barcą 2 powoli Bayern się staje.
30.01.2014 00:09
To że nie jesteś profesjonalistą nie oznacza że masz dążyć do przeciwieństwa profesjonalisty. I tak jak powiedzial gorszcz, to jest najwiekszy portal bayernu w polsce i wypadaloby, zeby autorzy szanowali czytelników. A Twoja slowa o ukrzyzowaniu za dopiski pod artykułem są co najmniej dziecinne i żenujące i potwierdzają tylko fakt, że nie szanujesz czytelników, bo jest to takie usprawiedliwianie się na przyszłość. Jak zrobisz jakiś karygodny błąd ortograficzny to też napiszesz "ukrzyżujcie mnie!"?. Czasami warto wziąć krytyke na klate i iść dalej a nie bronic się w zaparte.
05.01.2014 17:31
Popieram Banzu. W żadnym szanującym się portalu żaden szanujący sie autor tekstu nie wrzuca takich dodatków pod swoimi wypocinami. To jest po prostu nieprofesjonalne i pokazuje lekcewazacy stosunek do czytelnika. Bo pokazałes, autorze tekstu, ze "jestem swiadomy ze cos moze byc zle ale niech czytelnicy to sprawdzaja bo mi sie nie chce". Zalosne...
05.01.2014 15:34
Hehehe skąd wzieliscie te liste? Tzw pseudodziennikarstwo na tej stronie...
30.10.2013 20:01
@heat Ty na serio z tym Holgerem? Po van Buytenie to najwieksze drewno w bayernie...W reprezentacji niemiec jak gral to popelnial mega duzo kosztownych bledów. Ja sie ciesze, ze złapał kontuzje, bo dzieki temu gra Dante i Boateng.
26.10.2013 18:45
Pressing za Juppa był skuteczniejszy, bo nie zaczynał się na pod bramką przeciwnika, wciągalismy troche ich na naszą połowę dobrze się bronilismy mielismy w środku silnych DMFów, odbieralismy piłke i potrafilismy super kontrę zagrać. A teraz klepanie i klepanie. Nie widzialem ani razu zeby Kroos zagrał coś z pierwszej piłki, gra jest ospala tak jak to Sammer powiedział, każdy slepy to widzie. Moze to nie jest wina Pepa ze jest tyle kontuzji, ale wstawianie Lahma do srodka, gdy się sprzedało Gustavo tylko dlatego ze zachciału mu się kupic Thiago no to juz jest wina Pepa ze nia mamy nikogo na DMFie. Poza tym Alaba gra w Austrii na srodku wiec lepiej by pasowal w srodku niz Lahm, a jest tak samo niezastąpiony na lewej jak Lahm na prawej. Poza tym jeśli nie widzisz roznicy miedzy taktyka Pepa a Juppa to przykro mi ale Ci tego nie wytlumaczę. Uważam ze taktyka Pepa jest gorsza i tyle. Moze pozwolic nam sporo wygrać ale jest gorsza od taktyki Juppa i Kloppa, ktore są oparte na innej filozofii gry. Pressing, strzaly, jeden kontakt rozne to nie o to chodzi. Chodzi o ogolny obraz gry, na razie wszystko to ciągnie ribery, a nie cala druzyna jak rok temu, wiec coś jest nie tak.
15.09.2013 23:57
"Znow wylewa swoje wypociny w jezyku kosmitow hahah"
I to jest wedlug Ciebie czepianie się? Daj spokój naprawdę szukacie dziury w całym, nie macie poważniejszych problemów? np denna taktyka Pepa?
15.09.2013 22:55
Aries, nikt się Adiego nie czepiał, nie wiem co Ci chodzi, ale ktoś powiedział, że nic nie rozumie z tego tylko i tyle, a ktoś inny od razu afere zrobil:p To raczej temat czepiania się tego co Adiego nie zrozumiał, nie temat czepiania się samego Adiego:)
15.09.2013 22:14
Rizzitelli, na razie to tacy jak Ty, którzy uwazaja ze zmiany byly potrzebne bo by nas poczytali wszyscy jak gramy. Borussie poczytali po 4 latach w BL? Nie Barce poczytał ktos oprocz bayernu? Nie Wiec nie mydlcie oczu innym, ze zmiany byly potrzebne po JEDNYM udanym sezonie, no prosze...
15.09.2013 18:46
A wygra Liverpool:p
15.09.2013 12:12
Mam nadzieje ze masz racje:) ale poki co tez nie mam lawki przez kontuzje i klubowe MS na horyzoncie
15.09.2013 11:37
Błąd w tlumaczeniu... "wir mussen raus aus Komfortzone" oznacza wg autora artykulu "Musimy wejść w komfortową dla nas dyspozycję".
Trochę jakby dwa przeciwstawne zdania i co innego miał na mysli Sammer...
15.09.2013 11:19
Ale dla MartinezTora to nie był problem, się śmiał z tego ale nie szyderczo, a wy już się napinacie, to chyba wy macie problem:p Samemu cięzko mi jest zrozumieć co tamten typ czasami pisze i mnie to śmieszy:p
"Poki co Borussia bym się nie martwił. W LM wylosowali...." Ale my tutaj mowimy o Borussi w Lidze, co nas obchodzi czy wyjda z grupy czy nie wyjdą jak przy obecnej formie moga nam odskoczyc i wygrac Mistrza.
Druzyny wychodzą na nas zaparkowac autobus, bo taki styl im narzucamy. Na Borussie nie wychodzą bronic czestochowy i jakos oni stwarzają i wykorzystują te sytuacje. A przeciez tez wiedza ze borussia jest silna wiec czemu sie nie bronią 10 w polu karnym? Bo Borussia nie narzuca im takiego stylu jak my, czyli klepania w pomocy. To jest wina tylko i wylaczeni naszej taktyki ze druzyny sie tak bronią.
15.09.2013 11:13
Tragedia znowu, a w perspektywie wyniku, gry, polotu oraz łatwosci tworzenia sytuacji podbramkowych Boro\ussi wygląda to jeszcze gorzej...
15.09.2013 00:12
Nie wiem kto to pisał, ale widać, że po pierwsze nie pojęcia o tłumaczeniu a po drugie bezmyślnie przepisuje tytuł artykułu z innych portali... To ma być rzetelna praca redaktora?:/ Niech mi ktoś wskaże tutaj zdanie, w którym pique krytykuje chociażby pośrednio Pepa. W ogóle czy Pique krytykuje tutaj cokolwiek? Jak dziecko redaktor dał się nabrać, albo po prostu bezmyślnie tlumaczył ten artykuł
12.09.2013 21:47
No tak, bo komentarze o antyfutbolu są tak mądre i inteligentne:)
05.09.2013 23:42
Komentarz do Bayern zdobywa Superpuchar Europy bo tam najwyrazniej jest ograniczenie do komentowania ktore nie wiem czemu ma sluzyc, chyba ze stronka znowu by padla...
" Obrona oraz bramkarz są tak samo waznym ogniwem druzyny jak atak. Śmieszą mnie wypowiedzi o antyfutbolu ale komentarze typu "to były tylko kontry. Otóż kontrami i bramkarzem to my wgralismy LM 2001 a Chelsea 2012 (pokonując po drodze Barce, których styl okazał sie po prostu nieskuteczny), wiec mozna powiedziec ze to byly tylko ataka pozycyjne nic wielkiego. Ale weż zagraj z Barcą skuteczny kontrataka to juz coś. Do wszystkich pseudoznafców: Nie ma czegos takiego jak antyfutbol (chyba ze łamiesz nogi) bo sie gra defensywnie. Gra sie tak zeby wykorzystac potencjal druzyny i slabosci druzyny przeciwnej. I chelsea zrobila to perfekcyjnie. Dwie kontry dwie bramy a moglo byc wiecej. Zacznijcie czasami myslec i nie zachowujcie sie jak sezonowi fani barcy ktorzy podniecają się 90% posiadaniem pilki:/ I prawda jest taka ze gdyby nie gol zycia Riberyego i truchtanie Lukaku przed dosrodkowaniem Alaby w ostatniej minucie to Chelsea by wygrala i byscie plakali nad taktyka Pepa, ktora jest denna, bo jak mozna wystawiac Lahma na DMFie w srodku...Fakt ze bayern jeszcze sie nie upodobnil do barcy bo barca by dalej klepala w ostatnich sekundach naokolo pola karnego zamiast wrzucac na slepo pilki w pole karne."
05.09.2013 22:56
@CsTagkHL Oznacza to w takim razie, że nie polubiłbyś Bayernu, gdybyś urodził się 10 lat wcześniej...Prawdziwy kibic nie wybiera ulubionej druzyny na podstawie stylu grania, bo styl się zmienia ciagle:)
05.09.2013 22:02
No to rok temu przesądził...
17.05.2013 22:03
"A tak już na poważnie, to do finału LM Robben był głównym wykonawcą rzutów karnych w dużynie, więc chyba logiczne jest to, że podchodził i do tego karnego w finale. Później pewnie w porozumieniu z trenerem doszli do wniosku, że wykonawcą będzie ktoś inny."
No to w porę się zorientowali:/ Mogli wpaść na to przed karnym w dogrywce. Duma i egoizm, bo Arjen już od paru meczów miał zawaloną psyche i albo sam przed sobą bał się do tego przyznać i oddać komuś karnego, albo za bardzo sprzeciwiał się trenerowi jeśli ten chciał go od karnych odsunąć.
A chwali się za zasługi, gnoi za ich brak, a nie nie na odwrót.
17.05.2013 09:46
Owszem sport drużynowy, ale jak pojedynczy zawodnik przez swój egoizm i dumę partaczy nam najważniejszy finał LM na dodatek na własnym stadionie to takie rzeczy się pamięta bardziej niż zwykłą porażkę w 2010 kiedy cała drużyna grała słabo. Prawda jest taka że pamięta się tylko zwycięzców i dopoki nie wygramy z Robbenem w skladzie LM za tydzien to jego winy nie będą odkupione. Poza tym Robben gra już jakiś czas i jego egoizm był zawsze na tym samym poziomie (w najważniejszym momencie ta cecha okazała się zgubna dla CAŁEGO zespołu), więc nie mów, że to pojednyn sezonie chciałem go wywalic.
16.05.2013 22:38
@fcbmx2
Mało brakowało a tego gola by nie strzelił, uratowała nas tylko słaba dyspozycja Ikera, który miał piłkę na rękach już. Zresztą nie zmiania to faktu, że finał zawalił, bo jak się jest aż tak pewnym siebie i podchodzi do karnego a potem w karnych po dogrywce nie ma się jaj do wykonania to dla mnie jest to dno, pod względem psychologicznym oczywiście. I nie mów mi, że antagoniści Robbena nie pamiętają karnego z Realem bo tego nie trzeba pamiętać, wystarczy spojrzeć co zrobił w finale (co przekreśliło jego dotychczasowe dokonania).
I poza tym, nikt ale nikt nie mógł przypuszczać, że Robben w tym sezonie się zmieni, dlatego skreślanie go na początku sezonu było w 100% uzasadnione. 28 lat grał jak sęp, a tu nagle w tym sezonie inny człowiek, zmienił trochę styl (jest mniej egoistyczny) i w obronie walczy jak szalony. Jeszcze jeden mecz i wybaczę mu poprzedni sezon.
16.05.2013 17:07
@Tostu
Wszyscy ci, którzy wieszali psy na Robbenie po poprzednim sezonie mieli do tego pełne prawo! Zawalił nam final ligi mistrzów, spartaczył najważniejsze karne w sezonie i do tego grał mega egoistyczne w koncowce sezonu, do tego bał się podejść do jedenastki w karnych finałowych (pytam się czy to jest postawa prawdziwego Bawarczyka? strach przed karnym?) Nie! i dlatego bardzo dobrze ze Heynckes zdegradował go na ławke, kontuzja Kroosa uratowała jego sezon i najdziwniejsze - Robben się zmienił (pomijając fakt ze jest w formie). Po prostu powoli odzyskuje on zaufanie kibiców. Brakuje mu jeszcze jednego kroku w finale LM i wtedy odkupi swoje winy.
Także ci co do konca w niego wierzyli od poczatku tego sezonu musieli być albo ślepi albo glupi.
Trzeba pochwalić zawodników, bo ogólnie zagrali nieźle i przyjemnie się to oglądało. Błąd Alaby i Mullera ustawił mecz, mieliśmy swoje szanse. Nie spodziewałem się, że będziemy tak blisko awansu. Coman dał złą zmianę, zmarnował strasznie dużo okazji w końcówce - brakowało nam Robbena. Mam jednak takie, wrażenie, że Bayern wczoraj grał inaczej niż titi kaka. Było dużo dośrodkowań i strzałów.
A dla znawców piszących o antyfutbolu Simeone, dzieci drogie pewnie nawet nie pamiętacie jak Bayern grał w 2001...Obrona to jest podstawa piłki nożnej a drużyna składa się z 11 piłkarzy (nie tylko napastników i pomocników). Czasami szybkie gole z kontry są piękniejsze niż te długo klepane.
Nie istnieje coś takiego jak antyfutbol, taktyka obronna jest jedną z wielu taktyk prowadzących do tego samego celu: zdobycie większej ilości bramek w meczu. Pojęcie antyfutbolu wymyśliły płaczki z barcy i man united, kiedy się okazało, że Mourinho zaczął wygrywać.
04.05.2016 08:57
Guardiola jest słaby i tyle w temacie. Już nawet nie chce mi się go krytykować, bo ciągle powtarzam to samo...od trzech lat...
@Nautis: DZIEKI za przypomnienie tego faktu o Kroosie za Juppa. Kompletnie o tym zapomniałem. To była chyba jedyna wada Juppa, że tak go uwielbiał. Teraz to samo jest z Xabim. Przypominam jego błędy z poprzednich półfinałów LM. Typ jest po prostu za wolny i musi odejść. Z nim w składzie przegramy. No ale jeśli Guardiola nie wpuszcza Mullera i daje Alabe na środek obrony to ja przepraszam.
Gdzie są obrońcy Guardioli? @ThomasKing i inni? Jaką tym razem wymówkę dla niego wymyślicie? A przepraszam, przecież mieliśmy posiadanie piłki 70% więc byliśmy lepsi. Hahahaha (śmiech przez łzy)...
28.04.2016 11:04
No niestety, właśnie przegraliśmy ten dwumecz. Możecie mieć jeszcze jakąś nadzieję, ale Atleti na pewno coś strzeli z kontry i broni zbyt dobrze, żeby stracić 3 bramki. Niestety Guardiola stracił ostatnią szansę na uratowanie swojego honoru. Odchodzi na tarczy z LM. Pogódźcie się z tym już teraz.
27.04.2016 23:09
Nie za ciekawie to wygląda. Atletico gra idealnie na razie i widać ze ich piłkarze są w formie...
27.04.2016 22:25
To by było na tyle jeśli chodzi i "siłę" i "konkurencję" w Bundeslidze:)
16.04.2016 23:12
Atletico to najtrudniejszy przeciwnik w LM. Pocieszać się możemy tym, że jak awansujemy do finału to powinno być z górki.
@Nookie nie pogrążaj się
Barca walnęła Atletico w tym sezonie 3 razy, owszem ale dwa razy byli w formie a raz wygrali bez formy z jednym zawodnikiem więcej. Nie zmienia to faktu, że Atleti robi wysoki pressing i umie grać z kontry i to jest gra idealna na Barcę i Bayern. Będzie ciekawie.
15.04.2016 14:00
Najważniejsze, że odpadła Barcelona:)
W tym momencie Atletico gra najlepszą piłkę i byłoby najtrudniejszym rywalem dla Bayernu.
14.04.2016 10:39
@tcmbx2
@” temat tikitaki pomine bo juz mi sie kiszki od tego przewracaja. Ribery, Robben Thiago, Costa, Alaba - to sa pilkarze z wlassciwie najlepsza technika na swiecie. Jezeli twierdzisz, ze Bayern nie ma pilkarzy z technika do realizacji tej urojonej tikitaki to lepiej zostan kibicem golfa, czy tam kolarstwa - o pilce nie wiesz nic.”
Messi>Ribery,Iniesta>Robben,Xavi>Xabi (Thiago nawet do pierwszego składu Guardioli się nie łapał), Alves>Alaby można tak wymieniać. Nasi piłkarze mają techikę może w 95 percentylu, ale większość piłkarzy barcy z czasów Guardioli to jest wyznacznik 100%. Nie wspomnę o drewnie Mullerze do kogo go chciałbyś porównać z techiką? Ta minimalna wręcz drobna różnica w technice sprawia, że titikaka nie może być realizowa na 100% i w tym tkwi całe clue. I ponownie zaznaczam, że do titikaki potrzebny jest Messi. Barca go miała a my nie i to jest kolejne 25% różnicy.
@”i nie - nie obrazilem Cie - napisalem, ze brak szacunku do trenera, ktory wygra dla Twojego ulubionego klubu LM to kretynizm - Guardioli szacunek sie nalezy za same jego dotychczasowe osiagniecia. Zreszta jak i kazdemu innemu pilkarzowi/trenerowi z TOPu. Szacunku dla ludzi nauczysz sie z wiekiem...”
Guardiola zasłuży na szacunek jak powtórzy swoje barcelońskie osiągnięcia bez Messiego w składzie. Jedyne jego osiągnięcia bez Messiego to 2 tytuły (prawie 3) Bundesligi plus puchar niemiec. Niezbyt rewelacyjny wynik jak na trenera wszech czasów. A wybrał sobie fajny klub z potrójną koroną i idealną drużyną. Teraz wybrał słabszy klub ale 10x bogatszy od Bayernu więc zobaczymy. Powinieneś z wiekem zrozumieć, że Messi to jest jak cheat w PESie, błąd gry. A jeśli nie zrozumiesz to znaczy, że nie wiesz nic o piłce lepiej, żebyś zajał się golfem i kolarstwem (fajnie tak docinać? typowy argument hejterów: „nie masz racji bo jesteś głupi”).
@”Z bvb kupilismy w 1 sezonie tylko Gotze - takie to koszenie konkurencji? Jeden pilkarz tak diametralnie zmienil szanse na wygranie mistrza kraju? w kolejnym sezonie Lewy - ale przeciez maja rownie bramkostrzelnego Aubemeyanga.”
Podtrzymuję, że wykosiliśmy transferami, Goetze plus Lewy (nawet nie rozśmieszaj tym porównaniem Lewego do Aubamekogośtam). Do tego doszły kontuzje w Borussi, Gundogana, Kuby i dwóch obrońców innych. Subotic chyba na cały sezon wypadl. A że Borussia nie miała ławki głębokiej jak Bayern to zakup nawet jednego piłkarza robi wielką różnicę, tym jednego z kluczowych piłkarzy.
@”to jest najwiekszy problem hejterow - wygrane to zawsze tylko i wylacznie zalsuga slabych przeciwnikow i szczescia/przypadku. kazda porazka natomiast to juz wina Guardioli - nigdy nie pecha/przypadku :) „
Czytaj ze zrozumieniem. A teraz przytoczę Ci największe porażki Guardioli i Juppa. Jedyne porażki warte wzmanki tutaj to półfinaly z Barcą i Realem i to nie były wypadki przy pracy, po prostu Barca i Real obnażyły słabość tej taktyki realizowanej w 70%. Porażki Juppa to głównie przegrany finał 2012 co było niefartownym wypadkiem przy pracy plus nieskuteczność napastników. Porażki z Borussią nie były przypadkiem, Borussia była wtedy lepsza. Natomiast z Borussią w finale LM nam się trochę poszczęściło (czerwona dla Dantego). Było parę porażek Guardioli pechowych ale to były mało istotne mecze. W najważniejszych system się nie sprawdził (albo realizatorzy).
@„zyjcie sobie dalej w urojonym swiecie. Krytykowaliscie Juppa i mieszaliscie go z blotem, krytykujecie Pepa i bedziecie krytykowac Carlo.”
Nie przypominam sobie, żebym krytykował Juppa kiedykolwiek, jeśli to się zdarzyło to była to konstruktywna krytyka (a już na pewno nie krytykowałem po przegranej 2012). Tym bardziej nigdy nie mieszałem go z błotem bo nie było do tego żadnych powodów. Nie oceniaj ludzi swoją miarą i nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo to typowe dla hejterów. Carla też nigdy nie krytykowałem bo go cenię, ma bogatą historię trenerską i udowodnił wiele razy w wielu klubach, że zna się na rzeczy. Guardiolii jeszcze daleko do Ancelottiego.
Ale ok masz prawo do życia w swoim urojonym świecie w którym Guardiola jest bogiem wszech czasów, a Ty jesteś jego wiernym propserem, także pozdro koniec tematu i rozmowy.
08.04.2016 12:49
@Patryk233 Raczej jest tak, że część ludzi od początku pisze źle o Guardioli a część pisze dobrze. I dlatego można odnieść wrażenie, że raz go popierają a raz krytykują. Po zwycięstwach z Augsburgami i Juventusami zachwyty nad Guardiolą mogli wyrażać tylko jego ślepi wielbiciele. Nie każdem chce się pisać komentarze po każdym meczu. Część ludzi pisze tylko wtedy gdy jest dobrze, a część lubi pisać tylko wtedy gdy jest źle a część (no-liferzy:p) piszą codziennie.
Tak wszyscy kochają bayern, ale każdy ma inny sposób wyrażania uczuć. Jeden kocha dlatego będzie głaskał po główce. Drugi kocha dlatego powie co myśli i skrytykuje kiedy uważa to za słuszne :)
07.04.2016 19:36
Nikt nie twierdzi, że Bayern musiał wygrać 3xLM z Guardiolą, żeby udowodnić, że jest dobrym dla Bayernu trenerem. Zrozumcie, że nie chodzi o trofea, ani nawet o styl gry. Chodzi o to, że Guardiola ma jedną jedyną słuszną taktykę i będzie ją aplikował do każdego zespołu. W Barcelonie mu się udało, bo trafił na szczyt kariery Messiego. Przed Guardiolą Messi nie istniał bo jeszcze się uczył od Ronniego. Przed Guardiolą Barca była świetną drużyną ale zupełnie inną i nie ma co porównywać, nie grali titikaki. Guardiola zapalikował ten styl i wtedy Messi się obudził. Problem polega na tym, że tylko i wyłącznie Messi jest w stanie wycisnąć cytrynke z tego systemu, tylko z Messim titikaka zadziała w 100%. Teraz w Bayernie titikaka jest realizowana w około 70-80% tylko dlatego, że mamy słabszych technicznie graczy niż tamta Barca.
@tcmbx2 - też musiałem się naczytać Twoich wypocin (o hejterach np) nie popartych faktami, ale nie sprawiło to, że zacząłem Cię obrażać...
Wyraziłem swoją opinię i przytoczyłem parę faktów. Faktem było to, że wykosiliśmy konkurencję w Bundeslidze transferami (Borussie) i dlatego trudno było przegrać mistrza. To jest fakt, więc zastanów się czasem zanim zniżysz się do poziomu gimnazjum i zaczniesz obrażać na lewo i prawo.
Podtrzymuję to, że zwycięstwem w LM Guardiola nie zasłuży na szacunek w Bayernie godny Juppa i Hitzfelda. Dlatego, że jeśli wygra taktyką która jest realizowana w 70-80% oznaczać to będzie że po prostu konkurencja była słaba i to czysty przypadek.
07.04.2016 17:42
@tcbmx2 – Mam nadzieję, że to przeczytasz.
Nikt tutaj nie pluje na tytuł mistrza kraju. Wręcz przeciwnie wszyscy będę się cieszyć z historycznego 4. z rzędu. Problem polega na tym, że nie trzeba patrzeć z odpowiedniej perspektywy. 8 lat temu Bayern nie miał w składzie najlepszych zawodników świata, a tym bardziej nie miał tak dobrze wyszkolonych technicznie (chociaż do wyszkolenia technicznego barcy brakuje im bardzo dużo). Poza tym konkurencja miała się średnio dobrze a przewaga finansowa Bayernu też nie była aż tak wielka jak teraz. Po spłaceniu Alianz Arena i nowych kontraktach sponsorskich i przede wszystkim po wykoszeniu konkurencji przy pomocy transferów Bayern po prostu miał obowiązek wygrać ligę co najmniej trzy razy po odejściu Juppa. Przypomnij sobie co się działo z Borussią, głównym i w zasadzie jedynym konkurentem Bayernu przez ostatnie 3 lata. Rok czy dwa lata ocierali się o strefę spadkową. Ponadro Jupp stworzył drużynę idealną na skalę światową, ciężko byłoby zdekonstruować tę drużynę w ciągu jednego, dwóch sezonów. Jupp czerpał inspirację ze stylu Barcy Guardioli, dlatego ta zmiana przebiegła można powiedzieć bezboleśnie.
Uważasz, że Bayern miał jakiekolwiek szanse przegrać bundesligę w ostatnich 3 latach? Podsumuję to Twoimi słowami: „muaaahaahahahaha”
Na jakiej podstawie twierdzisz, że Guardiola to wielki trener? Bo trafił na skład marzeń Barcy, Inieste, Messiego i innych w formie życia?. Jego stył był dobry, ale miał farta, że trafił właśnie na Messiego, bo titi kaka jest dobry tylko wtedy gdy masz Messiego, super wyszkolenie techniczne. Słaby zespół nie potrafiłby nawet realizować tej koncepcji gry. Zawodnicy Bayernu trochę odbiegają od tych hiszpańskich ale są jeszcze w miare dobrzy dlatego udało się Guardioli dojść do półfinałów. Teraz tylko zastanowmy się kogo to Bayern pokonał w drodze do tych półfinałów. No tak przecież potężny Arsenal hahahahaha. A jak przyszło co do czego to 0-4 i 0-3.
Hejtujesz hejterów Guardioli dlatego że go nie lubią i mają swoje powody więc sam też jesteś hejterm, a używasz tego słowa jakby to była jakaś ujma. Hejter jeśli używa argumentów a tutaj sporo osób używa argumentów trzymających się kupy to jest to po prostu krytyk-recenzent.
Odwracając, można powiedzieć, że jesteś ślepym propserem Guardioli. Propser zostanie propserem, choćby sobie wmawiał, że jest większym wizjonerem niż hejterzy… To tak a propos argumentu „jesteś hejterem” którym często ludzie bronią Guardioli.
Większość prawdziwych fanów Bayernu, czyli Niemców, nie lubi Guardioli i oni mają beke z tych co go propsują. Pomijam to, że wielu fanów na tej stronie to followerzy Lewandowskiego.
I myślisz się, nie chodzi tutaj tylko o sukcesy, bo gdybyśmy mierzyli sukcesami to faktycznie można nic zarzucić Guardioli. Mnie chodzi głównie o to, że Guardiola aplikuje titakake nie mając Messiego. Nie wiem czy zdaje sobie z tego sprawę, że bez Messiego ten system na najwyższym poziomie się nie sprawdza. Nie jest elastycznym trenerem, nie potrafi dostosować taktyki do sytuacji i dlatego właśnie twierdzę, że jest słabym trenerem. Prawdziwym testem dla niego będzie Anglia (o ile nie sprowadzi Messiego). Dopiero jak wygra 3. razy z rzędu tę ligę to będzie można się zastanawiać czy faktycznie jest dobry.
I kolejny raz się mylisz, jest różnica między Ancelottim a Guardiolą. Jeśli będą hejty na Ancelottiego to z zupełnie innego powodu. Jest hejt i jest hejt (powyżej pisałem uzasadnienie krytyki Guardioli). Trzeba nauczyć się go rozróżniać. Poza tym uważam, że prawdziwy kibic Bayernu krytyki się nie boi (w sensie nie boi się krytykować). I tak jak z przyjacielowi powiesz, że robi coś z złego w życiu, ze zwykłej troski o przyjaciela, tak samo trzeba krytykować czy to trenera czy zarząd czy zawodnika (Robbena słusznie wszyscy pojechali i wygwizdali bo zawalił sezon. A następny pokazał, że ta krytyka mogła mieć jakiś wpływ na niego, bo się zmobilizował i był tak nabuzowany chętny rehabilitacji, że wygrał nam LM – wieć można pokusić się o wniosek, że właśnie dzięki hejterom Bayern wygrał LM. Gdyby wszyscy wszystkich głaskali to nie byłoby postępu.). Guardiola nawet jak wygra LM to nie zasłuży na szacunek, a tym bardziej na stawianie go w gronie legend jak Hitzfeld czy Jupp, to już jawna profanacja.
07.04.2016 14:42
Coś się zadziało z tą sekcją młodzieżową?
06.04.2016 16:51
@ ThomasKonig - „Wyniki są, uściślając, fenomenalne i rekordowe.”
Wyniki byłyby, uściślając, fenomenalne i rekordowe również gdyby trenował nas Jupp bo konkurencji w lidze przez 3 lata nie było, bardzo sprytnie Bayern ją zniszczył poza boiskiem. A mogłyby być znacznie lepsze w LM. Jeśli chodzi o bundesligę to chyba nie zaprzeczysz.
Rummanige czy Henes, jeden pies, chodziło o zarząd. Dalekosiężny 3 letni plan na zniszczenie koncepcji Juppa i wprowadzenie titikaki? W takim razie Zarząd był równie ślepy jak Guardiola jeśli chodzi o tę filozofię gry.
Też już nie mam siły, po prostu nie rozumiem, jak można bronić Guardioli. Fan Bayernu powinien bronić klubu. A też już wcześniej wspominałem o „mia san mia”, wyrażeniu, którym się tutaj wielu posługuje chociaż go nie rozumie. Guardiola i mia san mia pasują do siebie jak pięść nosa.
@Rufus87 – Zmiana trenera owszem nie skończyła się katastrofą, ale problem polega na tym, że ta zmiana wcale nie była konieczna.
06.04.2016 16:43
Fakt, że patrzę przez pryzmat 7-0 z Barcą bo to był kulminacyjny punkt sezonu i najważniejszy mecz, dlatego uważam, że tamtem sezon to był walec bo ostatecznie wygraliśmy wszystko i nie zmienią tego głupie remisy i jakieś przypadkowe porażki po drodze. Dobrze napisaliście, że Jupp potrafił dostosować taktykę. Guardiola jest zaślepiony jedyną słuszną. Czasami tylko zespół panikuje i wracają przypadkiem do koncepcji Juppa (i wtedy to wygląda dobrze). Przypadkiem czy nie przypadkiem Jupp stworzył unikalny system bo połączył filozofię Borussi i Barcy i z obu wycisnął cytrynkę. Soku w obecnym Bayernie już nie ma. Są tylko przebłyski geniuszu niektórych zawodników i fatalne błędy niektórych.
@Karl1985 – Jest porażka i jest porażka. W 2012 Bayern grał dobrze, ale miał pecha, Gomeza i Robbena, który wiadomo, że zawalił cały sezon. I fala hejtu była skierowana w większości na Robbena. Nikt nie krytykował całego zespołu, sam osobiście nawet przez chwilę myślałem, że Chelsea zasłużyła na zwycięstwo. I tak jak bez 1999 nie byłoby 2001 tak bez 2012 nie było 2013. Hejt na Robbena był w 100% uzasadniony, ale potem gościu się zrehabilitował i teraz jest legendą. A w 2014 Bayern był po prostu słaby, za słaby na Real. Także nie porównuj tych dwóch meczów bo jako kibic Bayernu powinieneś wiedzieć ze 2012 to nasz czuły punkt i nie można tego nawet porównać do 1999.
06.04.2016 16:20
Polać temu panu (@Android).
@Karl1985 – Chcesz wiedzieć, jaka jest różnica między przegranym finałem w Monachium a wtopą z Realem 0-4? Przede wszystkim taka że Jupp i zarząd wyciągnęli wnioski z tej porażki i już w następnym sezonie przejechaliśmy jak walec po wszystkich drużynach. Była widoczna poprawa w grze. Patrząc na kolejne sezony Guardioli tutaj nie widzę zmiany, tak jakby ta porażka z Realem była wypadkiem przy pracy. W każdym razie nie sprawiła ona, że Guardiola zaczął się zastanawiać czy coś jest nie tak. Wręcz przeciwnie, był pewien, że wszystko robi dobrze, bo przecież było posiadanie piłki.
Pisałem to już wcześniej, taktyka Guardioli sprawdza się tylko wtedy gdy cała drużyna ma 10/10 jeśli chodzi o kondycje i wyszkolenie techniczne plus masz w składzie Messiego. Guardiola zdaje się tego nie rozumieć i dalej myśli, że jeśli ten system zadziałał tam to zadziała w każdym innym klubie. Ale rzeczywistość jest inna. I to jest główny zarzut do Guardioli. Może i wygra LM w tym roku, ale to nie zmieni faktu, że jest słabym trenerem.
@ThomasKonig – Masz pełne prawo bronić Guardioli, ale wydaje mi się, że nie dostrzegasz faktu, że Guardiola to tylko epizod w Bayernie. Ekscentryczny wymysł Rummanige. Jedyna korzyść z Guardioli to polepszenie marki Bayernu na arenie międzynarodowej (swoim nazwiskiem i tym, że to nazwisko przyciągnęło np. Thiago). Nie wiem czy hejterzy Guardioli po prostu nie lubią naszego stylu, czy cierpią z powodu przegranych LM, nie interesuje mnie to bo trzeba myśleć długoterminowo, perspektywicznie a zatrudnienie Guardioli było krótkoterminowym wybrykiem zarządu. Eksperyment się nie sprawdził, każdy to widzi. W dłuższym terminie Guardiola zaszkodzi Bayernowi. Od momentu zatrudnienia Guardioli czekałem na dzień jego odejścia.
Kończąc, mam nadzieję, że wygramy LM i 4. tytuł ligowy bo wtedy zakończenie sezonu będzie podwójnym świętem: Trofea + koniec ery Guardioli.
06.04.2016 15:17
Przeczytałem uwagi odnośnie do mojego postu(posta?) i krytyka skupiła się tylko na jednym punkcie, a mianowicie transferach. Podobno Guardiola nie mógł kupić każdego, podobno decydował o wszystkim Zarząd. Może to i prawda, nie ślędzę już kulisów polityki transferowej (wyrosłem z tego :p). Wspominaliście, że Guardiola chciał Neymara i Suareza, ale nasz biedaczek ostatecznie ich nie dostał. Wspominaliście o jakimś Kibichu na DB, zamiast niego dostał słabego Benatie (na marginesie z tego co pamiętam to po transferze Benatii prawie wszyscy tutaj go chwalili jaki świetny obrońca).
Był też post @ThomasKonig "co innego błąd, co innego wielbłąd. Patrzyłem na mecz na spokojnie. Straty bramek nie były konsekwencją taktyki i gry Bayernu, tylko wielbłądów. Zdobywane bramki były zaś konsekwencją taktyki i gry swojej piłki." broniący taktyki Pepa.
Aha, jeden komentarz był też nietrafiony bo nie miałem na myśli faktu że nie grają niemieccy zawodnicy. Odnosiłem się raczej do tzw. mia san mia, ale spróbuję wyjaśnić to poniżej.
Wszystko jest piękne i fajne, ale jest parę "ale":
1. Ok, mogę zgodzić się z tym, że Pep nie dostał tych co chciał. Ale zastanówmy się kogo chciał dostać Pep. Dwóch piłkarzy z wymienionych przez wasz czterech (Griezmann i jakis Kibich) to absulotne Top wszechczasów jeśli chodzi o atak (obecnie Messi i Ronaldo są warci większe pieniądze). Suarez i Messi to zawodnicy, którzy sami mogą decydować o losach meczu (Suarez praktycznie w pojedynkę prawie wygrał Premier League). Nie wiem czy dobrze wnioskuję, ale ten argument brzmi mniej więcej tak: Guardiola ma gorsze wyniki bo nie kupił dwóch najlepszych zawodników na świecie. Albo: Bayern gra słabo, bo nie ma najlepszych zawodników na świecie. Jakby chciał kupić Messiego i Ronaldo, ale zarząd by się nie zgodził to, to też tak byście argumentowali jego porażki? Moim zdaniem jest to absurd. Trener musi grać tym co ma.
2. Argument, że Pep nie dostał zawodników, których chciał i że były kontuzje i to zaburzyło koncepcję (to jeszcze jestem w stanie zrozumieć), to stwierdzenie, że Titi-Kaka (na najwyższym poziomie, czyli LM) działa tylko jak masz najlepszych zawodników, a więc potwierdzenie mojej początkowej tezy. Teraz można bronić Pepa, że nie miał Messiego, Neymara, Suareza itp itd i dlatego jego taktyka nie była aż tak skuteczna. Pytanie brzmi, dlaczego Guardiola nie zmienił taktyki, dlaczego nie dopasował taktyki do zawodników których miał? Dlaczego trzeba zawodników dopasować do taktyki a nie na odwrót? Dlaczego nie był świadom, że jego taktyka nie zadziała (tak jak powinna) bez tych zawodników? Fakt że pada to pytanie świadczy o tym, że Guardiola jest trenerem słabym i nieelastycznym.
3. Pominę utylizację zawodników, czyli miedzy innymi wystawianie Lahma na środek pomocy...Fakt, można wystawiać Drogbe na środkuu obrony i da sobie tam radę, ale nie wykorzysta na tej pozycji pełni swoich umiejętności.
4. I jeszcze jeden komentarz do transferów (sprzedaż/kupno) Pepa. Można sprawdzić jakich dokonał w Barcelonie i czy były one trafione, jakich transferów dokonał w Bayernie (z własnej inicjatywy, nie zarządu) i czy były trafione. Takie zestawienie by się przydało. (Thiago moim zdaniem tutaj nie jest dobrym przykładem, bo Pep z nim pracował w Barcie, mam na myśli sprowadzanie zawodników, których się nie trenowało wcześniej).
5. @ThomasKonig, oczywiście można powiedzieć, że błędy w ostatnim były wynikiem powiedzmy indywidualnej słabszej dyspozycji gracza. Nie zmieni to jednak faktu, że za Guardioli takich indywidualnych błędów na najwyższym poziomie jest bardzo dużo. Można powiedzieć, że słabszy dzień. Tylko zapominasz o jednym, w drużynie gra 11 zawodników (jedynie błąd bramkarza kończy się bezpośrednią bramką), natomiast błędy pozostałych zawodników powinny być natychmiast naprawiane przez kolegów. I teraz nasuwa się pytanie dlaczego nie były naprawione przez kolegów. Ano właśnie! Wracamy do punktu wyjścia: TAKTYKA. Obecna taktyka Bayernu jest bardzo ryzykowana jeśli chodzi o obronę i indywidualny błąd może nas kosztować stratę bramki. I znowu Guardiola tego nie widzi, nie dostosowuje taktyki, nie wprowadza elementu asekuracji, żeby zminimalizować skutki błędów pojedynczego gracza. ALBO gracze nie wykonują poleceń Guardioli. A czemu nie wykonują? Bo są za słabi na tiki take. Biedak Pep gdyby miał Danich Alvesów, Messich, Suarezów i Neymarów i Mascheranów to by wszystko było ok.
6. No i wracając do "mia san mia", to hasło wiąże się z niemieckością i tego nie zmienicie. Ale nie chodzi tutaj o to żeby grali sami Niemcy. Nie da się tego wytłumaczyć, nie potafię, trzeba to czuć.
7. Ostatni kometarz. Ktoś powiedział tutaj na forum, że jednak taktyka Pepa zwyciężyła w ostatnim meczu. Otóż, obawiam się, że to nie była taktyka Pepa (tzn cieszę się :) ). Bo to nie była klepka i tiki taka, to były proste środki, dwa dośrodkowania. Tak grał Bayern za Juppa. Pep nie rozumie, że futbol to prosta gra.
18.03.2016 14:57
@ThomasKonig
"Już pierwsze "fakty" są nieprawdą, nie ma sensu czytać dalej."
Jeśli masz na myśli pieniądze to trzeba przyznać, że Pep mógł kupić prawie każdego, z kasą stali dobrze. Jedynie Messi i Ronaldo byli poza zasięgiem, no i może Zlatan.
Jeśli miałeś na myśli co innego, to skonretyzują swoją wypowiedź bo w ten sposób pozostawiasz duże pole do domysłów i taki komentarz nie wnosi nic do dyskusji.
17.03.2016 17:18
Sorry za odstępy, wklejałem z notatnika...
Jeszcze chcialem dodać, że selekcja Pepa jest bardzo zastanawiająca. Jedyny gracz który ma technikę zbliżoną do Messiego - Thiago - siedzi na ławce (kontuzja?). Nie rozumiem tego. Pokazuje to też, że bez Robbena i bez Thiago tikitaka nie istnieje w bayernie i wczoraj chłopakom zajęło to prawie 90 minut zeby przypomnieć sobie jak powinni grać w piłkę (czyli po niemiecku). Brawo Pep.
17.03.2016 17:06
Mówiłem to zanim Guardiola objął stery w Bayernie i powtórzę teraz, na zakończenie jego
przygody: Guardiola nie jest dobrym trenerem i niszczy Bayern. Oto fakty: Guardiola przejął
drużynę idealną, perfekcyjną niemiecką maszynkę do mielenia przeciwników. Dostał tyle
pieniędzy, ile chciał. Mógł kupić każdego oprócz Messiego i Ronaldo. Rywale ligowi byli w
lekkim dołku przez dwa lata (dopiero w tym roku jedynie Borussia coś gra). Wygrał 2 razy
mistrzostwo, jest szansa na 3. Pepa i 4. Bayernu z rzędu. Kampanie w Lidze Mistrzów to
kompromitacje (0-4 z Reale, i 0-3 z Barcą). Guardiola zepsół tę drużynę, bo próbował ją
zmienić/naprawić. Próbował zaszczepić tiki take, titi kake czyli hiszpańską pseudo
filozofię gry. Ten styl został obnażony w 2013 roku i od tej pory nikt w Europie go nie
stusuje. Jedynie Bayern próbuje, ale nieudolnie. Mówię pseudo filozofia, bo ten styl jest
dobry tylko pod jednym warunkiem, że masz w składzie Messiego, Inieste, Alvesa, Xaviego,
itp, czyli najlepiej wyszkolonych technicznie zawodników na świecie (przede wszystkim
Messiego, który potrafi ściągnąć trzech a czasami czterech zawodników na siebie i nie
stracić piłki - to jest kluczowy element tej układanki). Guardiola tego nie zrozumiał i
chyba już nie zrozumie, stosuje jedną taktykę w każdej sytuacji. I to są fakty,
autentyczne. Konsekwencje wdrażania na siłe titkaki do Bayernu to przede wszystko brak
obrony, tutaj chyba każdy się ze mną zgodzi, widać to jak na dłoni w prawie każdym meczu
LM. Nie chodzi o to, że jestem sentymalny, ale za Juppa obrona umiała bronić, cały zespół
to potrafił. Obrona była podstawą większości sukcesów Bayernu w historii i to jest wstyd,
to co się teraz dzieje. Jako kibic Bayern jest mi naprawdę wstyd, że Bayern gra taką padakę
w obronie (fajnie, że sobie poklepią i strzelą bramki, ale jak widać w LM obrona jest tak
samo ważnym czynnikiem jak atak, no chyba że masz Messiego, Neymara i Suareza oczywiście;
bez obrony nie ma sukcesu w LM). Tak wiem, jest coś takiego jak obrona poprzez atak, ale
tutaj wracamy do punktu wyjścia, trzeba mieć idealnie wyszkolonych technicznie zawodników i
to wszystkich, nie może być żadnego słabego ogniwa. Jest też obrona poprzez pressing, ale w
Bayernie z jakiejś przyczyny to nie funkcjonuje tak jak w Barcie za czasów Guardioli (może
własnie dlatego ze brakuje techniki i przewagi fizycznej). Drugi skutetk zaszczepienia
titikaki to zapomnienie jak się wyprowadza i kończy porządny prawidłowy i śmiertelnie
skuteczny kontratak. Tak, Bayern już nie potrafi grać z kontry. Widać to było też wczoraj,
kiedy była jakakolwiek szansa na kontre Bayern zamiast podawać do przodu lub podbiec z
piłką do przodu to podania leciały do boku lub co gorsza do tyłu. I to jest przykre.
Podsumowując pracę Pepa, wczorajszy mecz dobitnie to pokazał, że titkaka to nie jest
rozwiązanie dla Bayernu dobre. Mam wrażenie, że Bayern wygrał dzięki akcjom, które
zaprogramował Jupp, że te dośrodkowania to była jawna niesubordynacja, sprzeciw wobec
rozkazom generała Pepa, żeby klepać, aż się wejdzie do bramki z piłką. Nie wiem, dlaczego
Guardiola tego nie widzi, że piłka nożna to jest prosty sport, wcale nie trzeba kombinować
jak koń pod góre, żeby wygrać mecz. Wczoraj wystarczyły dwa dobre celne dośrodkowania.
Czemu nie grali tak od początku? Byłoby 7-0 w dwumeczu dla Bayernu :) Barca ewoluowała
taktycznie, Bayern zatrzymał się i teraz jest w tyle. Podsumowanie podsumowania: cieszę, że
Bayern wygrał, ale nie cieszę się, że Guardiola wygrał, bo dalej pewnie on sam myśli (i na
nieszczęście wiele osób związanych z piłką), że jest dobrym trenerem. Nie, nie jest.
Powodzenia w City w Lidze Europy Pep. Cieszę się, że w końcu opuszczasz Bayern. Czasami mam
wrażenie, że wolałbym, żeby Bayern przegrywał, żeby szybciej się go pozbyć. Poza wynikami,
jest coś takiego jak tzw. "mia san mia". większość ludzi tutaj używa tego sformułowania nie
rozumiejąc co oznacza. Guardiola był zagrożeniem dla "mia san mia", ale Bayern zachował
jest cząstki niemieckości, więc bedzie dobrze (nawet jak bayern zacznie wszystko
przegrywać, będzie dobrze bo będzie niemiecko) :)
17.03.2016 16:46
Kroos juz nie powinien zagrać w składzie Bayernu za dzisiejszy mecz. ZERO ZAANGAZOWANIA ZERO, to jest nie do zaakceptowania.
29.04.2014 22:42
Przegrywamy ten dwumecz taktycznie, więc Ci którzy narzekają na tych kibiców, którzy narzekają na Guardiolę, muszą być ślepi.
29.04.2014 22:35
Gdzie te rozne, gdzie te stale fragmenty gry? Juz nawet te dwa elementy musimy kopiować od barcy:/ 5 wysokich czeka w polu karnym na dośrodkowanie, ale NIE! trzeba poklepać:/ no płakać mi się chce jak na to patrzę... Barca II od początku sezonu mowilem ze tak się skonczy i wszyscy po mnie jechali to teraz macie.
29.04.2014 22:29
Nie no rozumiem słabszą dyspozycje Robbena, Riberyego ale to co grają Schweini i Kroos a w szczegolności Kroos to jakaś paranoja, poobserwujcie ich - moim zdanie to oni są główna przyczyną niepowodzeń kontrataków bayernu, oni strasznie zwalniają grę. Popatrzcie co robi Kroos jak dostanie piłkę, jest w srodku pola w promieniu 10 metrów zadnego białego zawodnika i ten stoi i się rozgląda komu podać i podaje dokąd? DO BOKU. Nie wiem jakim cudem Guardiola tego nei widzi:/ nawet ja slepy to widze.
29.04.2014 22:15
Ten Kroos to jakaś zenada! Nie gra zupełnie nic i chce taką podwyżkę? Za granie piachu? Niech sobie odchodzi do Manchesteru z pocałowanie ręki, jeszcze możemy dopłacić, zero zaangażowania z jego strony, nie ma parcia do przodu w ogóle. Brakuje jednak Thiago. No ale na ławce jest jeszcze Goetze i Pizarro czemu oni nie weszli?Powinien zejsc Schweini i Kroos i za nich Martinez i Pizarro albo Goetze - to znaczy tak powinnismy grac od początku pierwszego meczu...
29.04.2014 22:03
PRAWDZIWI kibice potrafią skrytykować, a to że krytykują nie oznacza że nie są WIERNI. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu, czy jeśli Kaiser krytykuje naszą taktykę to znaczy że NIE JEST PRAWDZIWY KIBICEM Bayernu??!! To po pierwsze, a po drugie TO Bayern jest większy niż TRENER i dlatego uważam, że Ci którzy chcą zwolnić Pepa mają rację i to są prawdziwi kibice. Nie można stawiać posady trenera wyżej niż dobro klubu...
29.04.2014 21:38
@Reeken no tak ale Juppa to można było zwolnić o tak, bo co on takiego tam wygrał z Bayernem.....To dopiero logika...Za Juppa Bayern był Bayernem niemieckim był charakter mia san mia, a teraz jestesmy Mia san tiki sraka. Jeśli takie są wasze oczekiwania wobec naszej druzyny to ok. Ale ja wolę przegrywać i grać NASZYM stylem a nie obcym.
29.04.2014 21:30
No i poczekałem do końca sezonu, tak jak mi tu wszyscy znawcy piłki nożne kazali, z oceną Pepa i w sumie potwarzam to co na początku sezonu - Pep to był błąd zarządu. Niestety taka jest prawda i trzeba sie z tym pogodzić. Co grają Schweini i Kroos to w się nie miesci w glowie - zamiast isc do przodu z piłką to stoją patrzą komu podać i podają. Gdzie jest Martinez? Silny srodkowy defensywny pomocnik, który powinien walczyc nie tylko w srodku ale i przy stałych fragmentach - zamiast niego wychodzi Kroos, który NIC nie pokazuje. Taktyka tiki sraki jak juz tutaj wczesniej ktos powiedział rozpracowana jest w Europie. W Bundeslidze owszem można sobie powygrywać z ogorkami, ale przegrywać z Realem w takim stosunku prawie juz w pierwszej polowie jak rok temu wygralismy z Barcą woła o pomstę do nieba. Klepanie, klepanie, klepanie, klepanie, klepanie, klepanie, tak jak barca rok temu z nami klepała i dostała 7 bramek. Mam nadzieję, że po tym blamażu ZWOLNIĄ TEGO DZIADA PEPA!!!!!!!!:/
29.04.2014 21:26
@Ulv To, że nie możesz zrozumieć dlaczego Uli sie nie odwoływał nie dziwi mnie. Już wczoraj mieliśmy okazję się przekonać, że walczyłbyś do końca z systemem będąc winnym. Ale Uli zachował się honorowo, jak facet, przyjął na klatę karę i chwała mu za to. Zachował trochę twarzy w tym wszystkim jednak. I tak za 12 miesięcy wyjdzie za dobre sprawowanie;), akurat jak Bayern będzie wygrywał 3 z rzędu puchar ligi mistrzów:)
14.03.2014 13:51
Dobra już się nie kłóćmy o to czy ukradł czy nie ukradł bo każdy widzę ma inną definicję i inne sumienie. Skoro przeprowadzał tyle transakcji to musiał mieć ludzi o pilnowania podatków, nie wierzę, że Uli był tak nieogarnięty. Przecież prowadził Bayern i swoją własną firmę, więc musiał się znać na podatkach albo mieć od tego ludzi.
Nie zgadzam się z tym, że nie splamił honoru Bayernu, bo jest ciągle prezesem Bayernu, więc gazety mogą pisać "prezes bayernu" a nie "były prezes bayernu" dla mnie to duża różnica. Jeśli pójdzie to więzienia to Bayern będzie miał przypał. Jak nie pojdzie to pewnie sprawa ucichnie za 5 lat tak jak to było w przypadku Franza i Ballacka kiedy nie zapłacili jakichs tam podatków.
13.03.2014 17:11
Owszem trzeba to przyjąć na klatę i Uli też musi to przyjąć na klatę, bo będąc obywatelem niemiecki "podpisał" umowę z państwem, że jeśli złamie jakieś zasady to będzie kara. Proste jak drut. Jestem mega zasmucony tym co się stało. Ale nie karą, tylko tym, że Uli jest winny i rzeczywiście oszukiwał. Wszyscy gloszący, że panstwo to złodzieje odzywiście mają rację bo większość tych pieniędzy jest trwoniona, ale jeślli Ci sie system nie podoba możesz być obywatelem Bahamów, nikt tego nie broni. Więc jest to czysta hipokryzja ze strony naszych kibiców-kolegów, którzy bronią Uliego. Trzeba się przyznać, że uli splamił honor bayernu i budować przyszlość bez niego. Nie zachowujcie się jak dzieci.
13.03.2014 16:19
Dziwi mnie wasza pragnienie umniejszania przestępstwa Uliego. Widać sami w życiu nie kierujecie się zasadami moralnymi. Oszustwo podatkowe to kradzież i tyle w temacie, innego rodzaju kradzież ale kradzież. Zamiast czepiac się UIiego ze zepsul wizerunek klubu to się czepiacie dziennikarzy i panstwa. No prosze was. Tonący brzytwy się chwyta.
13.03.2014 15:40
Bart88@ Prawo to jest prawo, jest złe prawo i dobre prawo, ale żyjąc w jakimś państwie zgadzasz się na wszystkie warunki. Jeśli coś ci się podoboa i łamiesz przepis, musisz być świadomy tego, że możesz ponieść konsekwencje. Zapytaj Sokratesa. Jako kibic Bayernu jest mi przykro, że Hoeness oszukał nie tylko system ale właśnie kibiców...Powinien zrezygnować z funkcji prezesa, żeby ratować wizerunek klubu. To ostatnia dobra rzecz jaką może zrobić. I niestety wszystkie jego dobre uczynki odchodzą w zapomnienie, bo liczy się teraźniejszość. Tak jak tutaj porownujecie wyroki za oszustwa i za pedofilię, tak samo można powiedzieć, że wcześniejsze dobre uczynki pedofila wcale nie umniejszać jego zlego uczynku teraz.
13.03.2014 15:19
Nie do wiary:D Lahm na prawej i Martinez na srodku!!:D
19.02.2014 20:46
Już nie mogę się doczekać tego meczyku:D!!! ciśnienie rośnie
16.02.2014 22:16
Matrioszek, zainwestowałbyś w naukę języka polskiego zamiast marnować siły na nienawiść do Borussii:) - Nie ma takiego słowa jak "oglądnąć". Pozdro :)
15.02.2014 12:30
To zależy w jakim stylu byśmy przegrali z Arsenalem (mało prawdopodobne) czy City czy Realem w LM. Nie chce zwalniać Pepa tylko uważam, że trochę przesadza z tymi niziołkami na boisku, styl bayernu to zawsze silni zawodnicy jak Martinez, Gomez czy Mandziukić, stałe fragmenty, gdzie oni wyciskali cytrynke jak nie szlo skonstruować zadnej sensownej akcji. To nas czesto ratowalo. Mam nadzieje ze Pep bedzie o tym pamiętał, o drugim wariancie gry, którego Barca nie ma i to akurat cieszy mnie i daje nadzieję. Czekam po prostu az wszyscy się wykurują i wtedy zobaczymy KTO będzie w wyjściowych jedenastkach na najważniejsze mecze. Jeśli nie bedzie duetu Schweini-Martinez na DMFach i nie będzie Mandziukicia to będę winił Pepa za porażke, natomiast jeslli wygra skladem z Thiago i innymi niziolkami i Lahmem na DMFie :) to uznam Pepa za cudotwórce! Ale poczekajmy do konca sezonu. A wygrywanie w Bundeslidzie to nawet chyba ManU w tym sezonie by pobilo wszystkie rekordy, taki marny poziom jest na szczycie:p chociaz na poczatku sezonu jeszcze Bayer i Borussia dotrzymywaly kroku.
01.02.2014 22:30
Chciałbym się mylić, naprawdę...
01.02.2014 11:53
Wszystko fajnie fajnie, ale serio nie widzicie tego co robi Pep? Rafinha...nie wiem co on robi w naszym zespole w PIERWSZYM SKLADZIE! Lahm na srodku, Martinez nie wiadomo gdzie, a duet Martinez-Schweini byl postrachem w zeszlym sezonie w srodku pola. Neutralizowali wszystkich! A teraz Thiago i Kroos...:/ niby dobrzy sa ale nie wygrają pojedynku np z Yaya Toure w powietrzu. Goetze na szpicy tak samo nieporozumienie. Prawda jest taka ze jesli nie powrocimy do klasycznego ustawienia i wspolpracy Alaba-Ribery oraz Lahm-Robben nie mamy szans wygrać LM.
Fakt wygrywamy, ale Bundesliga jest SLABA w tym sezonie a jak przyjdą mecze z Barcą, Realem czy City to TAKIM skladem i TAKIM ustawienie nie wygramy! Nie widzicie TEGO? Macie klapki na oczach bo bayern wygrywa, ale niedlugo przyjdą prawdziwe testy w LM.
01.02.2014 11:05
Liczyłem, że przegrają i Pep się opamięta z wystawianiem niziołków na boisku. Niestety ale można zapomnieć o tym że najlepszy prawy obronca na świecie będzie grał na swojej pozycji. O klasycznej 9 napastniku Goetze juz nawet nie wspomnę...Niestety Barcą 2 powoli Bayern się staje.
30.01.2014 00:09
To że nie jesteś profesjonalistą nie oznacza że masz dążyć do przeciwieństwa profesjonalisty. I tak jak powiedzial gorszcz, to jest najwiekszy portal bayernu w polsce i wypadaloby, zeby autorzy szanowali czytelników. A Twoja slowa o ukrzyzowaniu za dopiski pod artykułem są co najmniej dziecinne i żenujące i potwierdzają tylko fakt, że nie szanujesz czytelników, bo jest to takie usprawiedliwianie się na przyszłość. Jak zrobisz jakiś karygodny błąd ortograficzny to też napiszesz "ukrzyżujcie mnie!"?. Czasami warto wziąć krytyke na klate i iść dalej a nie bronic się w zaparte.
05.01.2014 17:31
Popieram Banzu. W żadnym szanującym się portalu żaden szanujący sie autor tekstu nie wrzuca takich dodatków pod swoimi wypocinami. To jest po prostu nieprofesjonalne i pokazuje lekcewazacy stosunek do czytelnika. Bo pokazałes, autorze tekstu, ze "jestem swiadomy ze cos moze byc zle ale niech czytelnicy to sprawdzaja bo mi sie nie chce". Zalosne...
05.01.2014 15:34
Hehehe skąd wzieliscie te liste? Tzw pseudodziennikarstwo na tej stronie...
30.10.2013 20:01
@heat Ty na serio z tym Holgerem? Po van Buytenie to najwieksze drewno w bayernie...W reprezentacji niemiec jak gral to popelnial mega duzo kosztownych bledów. Ja sie ciesze, ze złapał kontuzje, bo dzieki temu gra Dante i Boateng.
26.10.2013 18:45
Pressing za Juppa był skuteczniejszy, bo nie zaczynał się na pod bramką przeciwnika, wciągalismy troche ich na naszą połowę dobrze się bronilismy mielismy w środku silnych DMFów, odbieralismy piłke i potrafilismy super kontrę zagrać. A teraz klepanie i klepanie. Nie widzialem ani razu zeby Kroos zagrał coś z pierwszej piłki, gra jest ospala tak jak to Sammer powiedział, każdy slepy to widzie. Moze to nie jest wina Pepa ze jest tyle kontuzji, ale wstawianie Lahma do srodka, gdy się sprzedało Gustavo tylko dlatego ze zachciału mu się kupic Thiago no to juz jest wina Pepa ze nia mamy nikogo na DMFie. Poza tym Alaba gra w Austrii na srodku wiec lepiej by pasowal w srodku niz Lahm, a jest tak samo niezastąpiony na lewej jak Lahm na prawej. Poza tym jeśli nie widzisz roznicy miedzy taktyka Pepa a Juppa to przykro mi ale Ci tego nie wytlumaczę. Uważam ze taktyka Pepa jest gorsza i tyle. Moze pozwolic nam sporo wygrać ale jest gorsza od taktyki Juppa i Kloppa, ktore są oparte na innej filozofii gry. Pressing, strzaly, jeden kontakt rozne to nie o to chodzi. Chodzi o ogolny obraz gry, na razie wszystko to ciągnie ribery, a nie cala druzyna jak rok temu, wiec coś jest nie tak.
15.09.2013 23:57
"Znow wylewa swoje wypociny w jezyku kosmitow hahah"
I to jest wedlug Ciebie czepianie się? Daj spokój naprawdę szukacie dziury w całym, nie macie poważniejszych problemów? np denna taktyka Pepa?
15.09.2013 22:55
Aries, nikt się Adiego nie czepiał, nie wiem co Ci chodzi, ale ktoś powiedział, że nic nie rozumie z tego tylko i tyle, a ktoś inny od razu afere zrobil:p To raczej temat czepiania się tego co Adiego nie zrozumiał, nie temat czepiania się samego Adiego:)
15.09.2013 22:14
Rizzitelli, na razie to tacy jak Ty, którzy uwazaja ze zmiany byly potrzebne bo by nas poczytali wszyscy jak gramy. Borussie poczytali po 4 latach w BL? Nie Barce poczytał ktos oprocz bayernu? Nie Wiec nie mydlcie oczu innym, ze zmiany byly potrzebne po JEDNYM udanym sezonie, no prosze...
15.09.2013 18:46
A wygra Liverpool:p
15.09.2013 12:12
Mam nadzieje ze masz racje:) ale poki co tez nie mam lawki przez kontuzje i klubowe MS na horyzoncie
15.09.2013 11:37
Błąd w tlumaczeniu... "wir mussen raus aus Komfortzone" oznacza wg autora artykulu "Musimy wejść w komfortową dla nas dyspozycję".
Trochę jakby dwa przeciwstawne zdania i co innego miał na mysli Sammer...
15.09.2013 11:19
Ale dla MartinezTora to nie był problem, się śmiał z tego ale nie szyderczo, a wy już się napinacie, to chyba wy macie problem:p Samemu cięzko mi jest zrozumieć co tamten typ czasami pisze i mnie to śmieszy:p
"Poki co Borussia bym się nie martwił. W LM wylosowali...." Ale my tutaj mowimy o Borussi w Lidze, co nas obchodzi czy wyjda z grupy czy nie wyjdą jak przy obecnej formie moga nam odskoczyc i wygrac Mistrza.
Druzyny wychodzą na nas zaparkowac autobus, bo taki styl im narzucamy. Na Borussie nie wychodzą bronic czestochowy i jakos oni stwarzają i wykorzystują te sytuacje. A przeciez tez wiedza ze borussia jest silna wiec czemu sie nie bronią 10 w polu karnym? Bo Borussia nie narzuca im takiego stylu jak my, czyli klepania w pomocy. To jest wina tylko i wylaczeni naszej taktyki ze druzyny sie tak bronią.
15.09.2013 11:13
Tragedia znowu, a w perspektywie wyniku, gry, polotu oraz łatwosci tworzenia sytuacji podbramkowych Boro\ussi wygląda to jeszcze gorzej...
15.09.2013 00:12
Nie wiem kto to pisał, ale widać, że po pierwsze nie pojęcia o tłumaczeniu a po drugie bezmyślnie przepisuje tytuł artykułu z innych portali... To ma być rzetelna praca redaktora?:/ Niech mi ktoś wskaże tutaj zdanie, w którym pique krytykuje chociażby pośrednio Pepa. W ogóle czy Pique krytykuje tutaj cokolwiek? Jak dziecko redaktor dał się nabrać, albo po prostu bezmyślnie tlumaczył ten artykuł
12.09.2013 21:47
No tak, bo komentarze o antyfutbolu są tak mądre i inteligentne:)
05.09.2013 23:42
Komentarz do Bayern zdobywa Superpuchar Europy bo tam najwyrazniej jest ograniczenie do komentowania ktore nie wiem czemu ma sluzyc, chyba ze stronka znowu by padla...
" Obrona oraz bramkarz są tak samo waznym ogniwem druzyny jak atak. Śmieszą mnie wypowiedzi o antyfutbolu ale komentarze typu "to były tylko kontry. Otóż kontrami i bramkarzem to my wgralismy LM 2001 a Chelsea 2012 (pokonując po drodze Barce, których styl okazał sie po prostu nieskuteczny), wiec mozna powiedziec ze to byly tylko ataka pozycyjne nic wielkiego. Ale weż zagraj z Barcą skuteczny kontrataka to juz coś. Do wszystkich pseudoznafców: Nie ma czegos takiego jak antyfutbol (chyba ze łamiesz nogi) bo sie gra defensywnie. Gra sie tak zeby wykorzystac potencjal druzyny i slabosci druzyny przeciwnej. I chelsea zrobila to perfekcyjnie. Dwie kontry dwie bramy a moglo byc wiecej. Zacznijcie czasami myslec i nie zachowujcie sie jak sezonowi fani barcy ktorzy podniecają się 90% posiadaniem pilki:/ I prawda jest taka ze gdyby nie gol zycia Riberyego i truchtanie Lukaku przed dosrodkowaniem Alaby w ostatniej minucie to Chelsea by wygrala i byscie plakali nad taktyka Pepa, ktora jest denna, bo jak mozna wystawiac Lahma na DMFie w srodku...Fakt ze bayern jeszcze sie nie upodobnil do barcy bo barca by dalej klepala w ostatnich sekundach naokolo pola karnego zamiast wrzucac na slepo pilki w pole karne."
05.09.2013 22:56
@CsTagkHL Oznacza to w takim razie, że nie polubiłbyś Bayernu, gdybyś urodził się 10 lat wcześniej...Prawdziwy kibic nie wybiera ulubionej druzyny na podstawie stylu grania, bo styl się zmienia ciagle:)
05.09.2013 22:02
No to rok temu przesądził...
17.05.2013 22:03
"A tak już na poważnie, to do finału LM Robben był głównym wykonawcą rzutów karnych w dużynie, więc chyba logiczne jest to, że podchodził i do tego karnego w finale. Później pewnie w porozumieniu z trenerem doszli do wniosku, że wykonawcą będzie ktoś inny."
No to w porę się zorientowali:/ Mogli wpaść na to przed karnym w dogrywce. Duma i egoizm, bo Arjen już od paru meczów miał zawaloną psyche i albo sam przed sobą bał się do tego przyznać i oddać komuś karnego, albo za bardzo sprzeciwiał się trenerowi jeśli ten chciał go od karnych odsunąć.
A chwali się za zasługi, gnoi za ich brak, a nie nie na odwrót.
17.05.2013 09:46
Owszem sport drużynowy, ale jak pojedynczy zawodnik przez swój egoizm i dumę partaczy nam najważniejszy finał LM na dodatek na własnym stadionie to takie rzeczy się pamięta bardziej niż zwykłą porażkę w 2010 kiedy cała drużyna grała słabo. Prawda jest taka że pamięta się tylko zwycięzców i dopoki nie wygramy z Robbenem w skladzie LM za tydzien to jego winy nie będą odkupione. Poza tym Robben gra już jakiś czas i jego egoizm był zawsze na tym samym poziomie (w najważniejszym momencie ta cecha okazała się zgubna dla CAŁEGO zespołu), więc nie mów, że to pojednyn sezonie chciałem go wywalic.
16.05.2013 22:38
@fcbmx2
Mało brakowało a tego gola by nie strzelił, uratowała nas tylko słaba dyspozycja Ikera, który miał piłkę na rękach już. Zresztą nie zmiania to faktu, że finał zawalił, bo jak się jest aż tak pewnym siebie i podchodzi do karnego a potem w karnych po dogrywce nie ma się jaj do wykonania to dla mnie jest to dno, pod względem psychologicznym oczywiście. I nie mów mi, że antagoniści Robbena nie pamiętają karnego z Realem bo tego nie trzeba pamiętać, wystarczy spojrzeć co zrobił w finale (co przekreśliło jego dotychczasowe dokonania).
I poza tym, nikt ale nikt nie mógł przypuszczać, że Robben w tym sezonie się zmieni, dlatego skreślanie go na początku sezonu było w 100% uzasadnione. 28 lat grał jak sęp, a tu nagle w tym sezonie inny człowiek, zmienił trochę styl (jest mniej egoistyczny) i w obronie walczy jak szalony. Jeszcze jeden mecz i wybaczę mu poprzedni sezon.
16.05.2013 17:07
@Tostu
Wszyscy ci, którzy wieszali psy na Robbenie po poprzednim sezonie mieli do tego pełne prawo! Zawalił nam final ligi mistrzów, spartaczył najważniejsze karne w sezonie i do tego grał mega egoistyczne w koncowce sezonu, do tego bał się podejść do jedenastki w karnych finałowych (pytam się czy to jest postawa prawdziwego Bawarczyka? strach przed karnym?) Nie! i dlatego bardzo dobrze ze Heynckes zdegradował go na ławke, kontuzja Kroosa uratowała jego sezon i najdziwniejsze - Robben się zmienił (pomijając fakt ze jest w formie). Po prostu powoli odzyskuje on zaufanie kibiców. Brakuje mu jeszcze jednego kroku w finale LM i wtedy odkupi swoje winy.
Także ci co do konca w niego wierzyli od poczatku tego sezonu musieli być albo ślepi albo glupi.
16.05.2013 12:04