DieRoten.pl
Reklama

Zapowiedź: Bayern Monachium - 1. FC Koeln

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Z okazji meczu 28. kolejki Bundesligi pomiędzy Bayernem a 1. FC Koeln, media rozpoczynają na nowo dyskusję na temat przyszłości napastnika Kolończyków Lukasa Podolskiego, którego chciałby mieć Bayern. Bawarczycy jednak nie zamierzają wchodzić w niepotrzebne spekulacje i zamierzają skocentrować się na samym meczu.
"Jeśli Podolski do nas przyjdzie to serdecznie go powitamy. Jednak na razie go tu nie ma, więc nie potrzebujemy rozmawiać o tym czy tu będzie, a jeśli tak to kiedy"- powiedział Roy Makaay zagadnięty o niemieckiego napastnika.

Nakazana ostrożność

Także trener Felix Magath podkreślał, że myśli tylko o tym "jak pokonać Koeln". Zwycięstwo w konfrontacji z ostatnim zespołem Bundesligi pozwoliłoby Bawarczykom uczynić kolejny krok w kierunku 20. tytułu mistrzowskiego. Na dodatek jeśli wicelider Hamburger SV nie wygra na wyjeździe z Schalke to przewaga Bayernu wzrośnie do 11 lub 12 punktów.

Trzy punkty w meczu z Koeln, którego spadek do 2. Bundesligi jest już niemal przesądzony, są więc obowiązkiem. Magath ostrzega jednak swoich graczy: "To będzie poważny mecz. Koeln już prawie spadło z Bundesligi. Być może już nie wierzą w utrzymanie. Jednak często zdarzało się, że takie zespoły grały bez presji i wygrywały mecze na koniec sezonu."

FCB z Ballackiem, Kahnem i Sagnolem

Statystyka meczów obu drużyn w Monachium potwierdza obawy Magatha. Z ostatnich czterech meczów przeciwko Koeln na własnym stadionie, Bayern wygrał tylko jeden. Ponadto Bawarczycy z nikim nie przegrali u siebie tyle razy, co z "Kozicami" (8 porażek). W spotkaniach z Koeln w Monachium, Bayern stracił 46 goli.

Magath może być zadowolony, że do drużyny wraca trzech kluczowych piłkarzy: Michael Ballack, Oliver Kahn i Willy Sagnol. Kahn i Ballack uporali się już ze swoimi urazami, zaś Sagnol "odsiedział" swoje zawieszenie za żółte kartki.

Trener zapowiedział, że w wyjściowej jedenastce na pewno nie pojawi się Julio dos Santos, który nadal czeka na swój debiut w pierwszej drużynie. "To nie czas na robienie eksperymentów. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby zdobyć tytuł. Dlatego będę wystawiał najmocniejszy skład i nie będę ryzykował"- powiedział Magath.

Koeln widzi swoją szansę

Gorzej wygląda sytuacja kadrowa gości. Drużyna Hansa-Petera Latoura zagra bez dwóch napastników- Marco Strellera i Imre Szabicsa. Zabraknie też byłego bramkarza Bayernu Stefana Wesselsa, który w tym sezonie już nie wystąpi z powodu kontuzji. Pod znakiem zapytania stoją występy Rolanda Benschneidera i kolejnego ex-Bawarczyka Christiana Lella. Także Christian Springer na Allianz-Arena nie wybiegnie.

Szwajcarski trener Latour ma jednak nadzieję, że Koeln wykorzysta swoją szansę jako autsajder: "Bayern jest wyzwaniem dla każdego piłkarza, to szansa dla nas na pozostawienie pozytywnych wspomnień z tego występu."

Makaay oczekuje ofensywnie nastawionego rywala: "To być może ostatnia szansa dla nich na uchronienie się przed spadkiem. Remis nic im nie daje. Dlatego nie sądzę, żeby ograniczyli się do obrony."

Makaay pewny zwycięstwa

Holender jest przekonany, że Bayern dopisze na swoje konto kolejne trzy punkty: "Trzeba wygrać u siebie z kandydatem do spadku. Chcemy jak najszybciej zapewnić sobie Mistrzostwo. Wygrana w tym meczu może być ważnym krokiem w tym kierunku."

Przewidywane składy:

BAYERN: Kahn- Sagnol, Lucio, Ismael, Lahm- Demichelis- Salihamidzic, Schweinsteiger- Ballack- Makaay, Pizarro

KOELN: Bade- Matip, Sinkiewicz, Alpay- Evanilson, Grammozis, Cabanas, Rahn- Streit- Podolski, Scherz

Sędzia: Jochen Drees

Bilans meczów w Monachium: 18 zwycięstw Bayernu, 10 remisów, 8 zwycięstw Koeln

Bilans goli w Monachium: 78-46 na korzyść Bayernu

Źródło: www.fcbayern.de
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...