DieRoten.pl
Reklama

Zapowiedź: Alemannia Aachen - Bayern Monachium

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Być może zawodnicy Bayernu Monachium w głowach mają już mecz w Madrycie z Realem, ale najpierw w sobotę przyjdzie im się zmierzyć z Alemannią Aachen w spotkaniu 22. kolejki Bundesligi. Mecz na Tivoli-Stadion powinien być ciężką i nieprzyjemną próbą generalną przed Ligą Mistrzów. - Przygotowania do meczu w Aachen traktowaliśmy jeszcze poważniej niż do spotkania z Realu - stwierdził trener Bayernu, Ottmar Hitzfeld. Jego zdaniem Alemannia to dobry zespół i niskie 15. miejsce w tabeli jest tutaj złudne. - Aachen to drużyna, która gra z dużym rozmachem. Trzeba ich zatrzymać daleko od własnej bramki - wyjaśnia szkoleniowiec.

Philipp Lahm w piątek przed wyjazdem z Monachium powiedział, że wszyscy zawodnicy Bayernu są wyjątkowo zmotywowani przed tym meczem. - Na pewno będzie ciężko, jednak mamy z nimi rachunek do wyrównania - powiedział reprezentant Niemiec, który ciągle ma w pamięci porażkę w Aachen 2:4, w wyniku której Bayern odpadł z DFB-Pokal. - Ważne będzie odpowiednie nastawienie psychiczne - sądzi Hitzfeld.

- W Aachen rozegraliśmy wtedy zły mecz. Teraz chcemy, żeby było zupełnie inaczej. Z pewnością będzie to inny mecz niż ten w DFB-Pokal - zapowiada Daniel van Buyten. Przede wszystkim widoczna ma być lepsza współpraca zawodników w ustawieniu defensywnym. - Już widać, że lepiej się poruszamy po bosku. Nie tylko obrona, ale także pomoc - dodaje van Buyten.

Identyczne zdanie ma Lahm: - Przede wszystkim musimy pokazać więcej pewnośći w defensywie. Bastian Schweinsteiger, który wraca do drużyny po pauzie za żółte kartki, także na to liczy: - Musimy zagrać dobrze w defensywie. Z przodu zawsze jesteśmy niebezpieczni.

Do gry wraca też Willy Sagnol, który przezwyciężył już problemy z kolanem. Na ławce rezerwowych tym razem powinni zasiąść Andreas Ottl i Ali Karimi. Możliwe, że szansę gry od pierwszych minut otrzyma Roque Santa Cruz, który z dobrej strony pokazał się w Bulls Cup w Salzburgu, a problemy z łydką ma jego konkurent do gry w napadzie, Lukas Podolski.

Hitzfeld swoich podopiecznych ostrzega przede wszystkim przed Janem Schlaudraffem, który od przyszłego sezonu będzie zawodnikiem Bayernu: - Nie możemy dać mu nabrać tempa, w przeciwnym razie będzie nam z nim trudno. Mecz w DFB-Pokal pokazał Bawarczykom jaka jest najgroźniejsza broń Aachen. - Wiemy, że oni dobrze wyprowadzają szybkie kontrataki - zauważa van Buyten.

- Oczywiście jesteśmy zdecydowanym autsajderem, jednak jeśli w naszej drużynie wszystko będzie dobrze funkcjonowało to znowu może dojść do niespodzianki - sądzi Schlaudraff. Jego trener, Michael Frontzeck wie, że tym razem Bayern zagra ostrożniej od samego początku: - Myślę, że Bayern przyjeżdża tu po zwycięstwo. Nie wydaje mi się, że myślą już tylko o meczu z Realem.

Przewidywane składy

ALEMANNIA: Straub - Stehle, Herzig, Klitzpera, Leiwakabessy - Lehmann, Plasshenrich, Reghecampf - Roesler, Schlaudraff - Ibisevic

BAYERN: Kahn - Sagnol, Lucio, van Buyten, Lahm - Salihamidzic, Demichelis, van Bommel, Schweinsteiger - Makaay, Podolski

Ławka rezerwowych: Rensing, Lell, Scholl, Karimi, Hargreaves, Ottl, Santa Cruz, Pizarro

Sędzia: Manuel Graefe (Berlin)

Bilans meczów ligowych w Aachen: 0 zwycięstw Alemannii, 0 remisów, 3 zwycięstwa Bayernu

Bilans goli w meczach ligowych w Aachen: 11-3 na korzyść Bayernu

Źródło: fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...